Pierwszy motocykl był prezentem od ojca na moje 10 urodziny.
Poczciwy Simson "skuter" kupiony w opłakanym stanie, który u poprzedniego właściciela nie miał lekkiego życia- był użytkowany głównie na poligonie w celu zbierania złomu po manewrach wojskowych. Kupiony nie na chodzie, doprowadziliśmy silnik do porządku (w sumie to tata go wyremontował- kiedy silnik był rozłożony na części pierwsze, ja nie mogłem wyjść z podziwu z ilu elementów się składa i jak to później złożyć poprawnie, żeby chodziło...)
Na tym czterobiegowym motorowerze nauczyłem się jeździć i zmieniać biegi.
Z Dezametowskim, dwubiegowym silnikiem o oznaczeniu 023. Kupiony w międzyczasie za grosze i sprzedany za grosze. To jedyne zdjęcie tego sprzętu robione kalkulatorem, które znalazłem na dysku.
Po zdaniu na kartę motorowerową udało się kupić okazjonalnie kolejnego Simka. Był w doskonałej kondycji mechanicznej (silnik nierozpoławiany od nowości) i z małym przebiegiem. Największym jego plusem była w pełni działająca elektryka i ładowanie. Tym pojazdem zacząłem już legalnie jeździć po publicznych drogach...
Skuter Baotian -> przejażdżki na taty Virago 750 -> Kawasaki ER5 -> .... i mam nadzieję, że niedługo Hornet 600 :)
Odpowiedz@Klemuch: Simson SR50->przejażdżki dziadkową wsk 125->Renault 19 chamade 1.7 73KM->Passat b5 1.8t 150KM->Passat b5 1.9tdi 90KM
OdpowiedzTen S51 to nie był Enduro, chyba, że przerobiony ;) Też od Simsona zacząłem, tylko, że od wspominanego wcześniej modelu S51.
OdpowiedzSpecjalnie "Enduro" dałem w cudzysłowie, bo wiadomo że to nie była ta wersja. Z enduro on miał tylko kierownicę. W moim rejonie tak się po prostu mówiło na ten model, czyli ten "na większych kołach" ;)
OdpowiedzCiekawie opisanie :) Miło do czytania / oglądania :) Od czego ja zaczynałem? 1.Skuter Honda Lead (1987) 2. Pit Bike 250cc 3. Opel Astra BERTONE Aktualnie: Ford Focus (tuning) Honda CBR F3 Pozdrawiam!
Odpowiedz