Wczoraj pisałem o samochodzie SAM Jaga produkcji Adama Słodowego, w komentarzu pojawiło się pytanie, gdzie znajduje się to auto. Ta galeria będzie po części odpowiedzią co stało się z tą konstrukcją, oraz z wieloma innymi wartymi uwagi modelami samochodów.
Zacznijmy od tego kim był właściciel kolekcji Tadeusz Tabencki. Jest to osoba tajemnicza, w okół której krąży wiele legend. Wiadomo że pracował prawdopodobnie w Ministerstwie Spraw Wojskowych lub w stołecznym wydziale komunikacji. Miał on więc dostęp do aut, które ludzie wyrejestrowywali, odkupował je wtedy dosłownie za grosze. Ta sama sytuacja tyczyła się aut pozostawionych po wojnie przez wojska hitlerowskie.
Auta jakie znalazły się w tej kolekcji to między innymi:
Mercedes 770 Grosser
Mercedes 540K
Maybach Zeppelin
Było tam również wiele modeli Buggatti, na których Tabencki startował w rajdach, przed i po wojnie.
Opowieści głoszą, że w tej kolekcji znalazła się również słynna Srebrna Strzała, czyli Mercedes Silver Arrow, którego Niemcy pozostawili w opuszczonym po wojnie hangarze lotniczym. Prawdopodobnie został sprzedany przez Tabenckiego na zachód, tak jak i wiele ciekawych modeli z jego kolekcji.
Poza luksusowymi i rzadkimi autami, w kolekcji znalazły się również auta popularne w tamtych czasach, Syreny, Warszawy, zagraniczne DKW, Ople, czy Adlery.
Z ciekawych aut znalazły się tam również, Opel GT należący do Andrzeja Jaroszewicza, czy też Porsche 911 Maryli Rodowicz.Trafiały tam również w pewnych ilościach samochody jakie można było oglądać na drogach Polski w czasach PRL – różne modele Renault, Fiaty, również modele Amerykańskie.
Na tym zdjęciu widać opisanego w tej galerii http://motokiller.pl/235237/SAM-Jag… Jaga, którego skonstruował Adam Słodowy.
Czy na ostatni zdjęciu nie widać przypadkiem VW Brasilia?
OdpowiedzNiestety jest tam już gorzej niż na zdjęciach, byłem tam jakiś czas temu i aż serce mi pękało na tamten widok. Z tego co wiem to było tak że syn Tadeusza nie chciał sprzedać samochodów bo ojciec kochał je bardziej od niego i stwierdził niech gniją, drugą sprawą jest to że z tego co mi się wydaję to Porshe 911 M. Rodowicz to stoi w Muzeum Motoryzacji w Otrębusach.
Odpowiedz@15SLE87MR: Muzeum Motoryzacji po śmierci Tabenckiego chciało wziąć większość kolekcji w depozyt, niestety syn się na to nie zgodził, także niech do nikogo pretensji nie ma. Tutaj więcej informacji: http://jaguarclubpoland.net/forum/index.php?topic=8333.5
Odpowiedz@Juru: No cóż czytając to miał wiele możliwości żeby uratować kolekcje ojca, czemu tego nie uczynił? Nie dziś nam to oceniać. Ale ta jego posesja z kąt pochodzą te fotki nie wiem czy by pomieściła tyle samochodów o ilu mowa, reszta musiała być gdzieś indziej.
OdpowiedzSnupi dziękuję za informacje. Muszę jednak powiedzieć, że czyta się z bólem serca :(
OdpowiedzPlac dobrze znany w mojej okolicy , swojego czasu popularny do odwiedziń wśród motomaniaków. Nie tylko wśród motomaniaków , złomiarze też znalezli droge wejscia i niejednokrotnie widziałem ich z pełnymi wózkami. Auta bardziej wartościowe zostały wyniesione w częsciach z teoretycznie zamknietego garażu(kłódki , zaspawane stalowe drzwi etc) Ciekawostką jest to że auta na placu zostały tak ustawione zeby nie dało sie nimi wyjechac , patrząc na to z góry faktycznie widać dość specyficzne ustawienie blokujące kolejne pojazdy. Garaż który również znajduje się na placu też jest ciekawie poustawiany , pytanie pojawia się juz w momencie JAK ON TAM WJECHAL.
Odpowiedz@a_111: myślę że teraz garaż jest tak ustawiony żeby było łatwiej rozkradać, jak tam byłem i na to patrzyłem widok mnie napawa złością że auta moich marzeń idą w zapomnienie i niszczeją "to co dla jednych jest złomem to dla mnie marzeniem". Pozdrawiam wszystkich fanów starej motoryzacji.
Odpowiedz