Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ferrari i turbo - profanacja?

by Snupi
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Czarn0Bialy
2 2

Najgorsze jest to, że wszystkie nowoczesne auta są już turbodoładowane - nie ma już wolnossaków a dobrze jest posłuchać takiej 5'cio litrowej jednostki bez turbiny, a nie same kosiarki 1.8 wyżyłowane na maksa turbinami :/

Odpowiedz
avatar Snupi
0 0

@Czarn0Bialy: Żeby jeszcze 1.8 ;) 1.2-1.4 to niedługo będzie codzienność.

Odpowiedz
avatar Charakterek
0 0

@Snupi: Skoro Audi uważa, że do Q5 wystarczy w przyszłości silnik 1,2 i w dodatku trzycylindrowy, to ja podziękuję za taki postęp.

Odpowiedz
avatar Derve
1 1

@Czarn0Bialy: Chyba tylko w EU poza Włochami, Japończycy czy Amerykanie dalej w ofercie mają przewagę wolnossaków na turbodoładowanymi.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

A potem niech się ludzie dziwią że silnik im padnie po 100 tyś. km :P Podziękujmy kochanej Unii za normy emisji spalin. W znacznej mierze to przez to wprowadzane są małe doładowane silniki.

Odpowiedz
avatar Czarn0Bialy
0 0

@Mar90: Dokładnie tak. Turbina "dobija" w pewnym sensie motor bardziej niż "wolnossaki" w dodatku gdy 1.8 ma ponad 200KM...

Odpowiedz
avatar LrPrl
0 0

@Mar90: W końcu cała Europa produkuje AŻ 10% światowego zanieczyszczenia! Musimy się ograniczać prawda? Normy UE są tylko po to, aby legalnie obniżyć przebiegi aut. Bo celowe postarzanie jest złe i karalne, ale wyżyłowane silniki aby spełniać normy UE, są jak najbardziej dobre. A to, że to z ekologią nie ma nic wspólnego to inna sprawa.

Odpowiedz
Udostępnij