Mini projekcik "PussyBike"
Mój mały bardzo nisko budżetowy projekcik. W sumie to bardziej była zabawa spawarką i chęć spróbowania zbudowania motorka praktycznie z niczego.Silnik pochodzi od Rometa kadeta, przednie lagi z Wski, tylne amory z etz 150, środkowa cześć ramy z kadeta, przednie koło jak na razie tymczasowe z wózka na złom, a reszta to rurki i płaskowniki.brakuje jeszcze wydechu lampy i paru detali, które postaram się zmotać i założyć na dniach. Nie jest to OCC, ale od czegoś trza zacząć.
by
TomaHawck
dobrze jest mieć umiejętność zrobić coś z niczego :)
Odpowiedzpochwal sie kolejnymi pracami :)
Odpowiedz@buber1996: Jak narazie jeśli chodzi o budowe to to jest pierwszy projekt moje autorstwa :) Ale tak pozatym to wyremontowałem komarka (jest zdjęcie na moim profilu) i będe się brał zaniedługo za ogara 200 który stał przez 15 lat w szopie i ździebko mu sie zgniło. :)
OdpowiedzWidze tylko dłuższe siedzenie i dłuższy bak, nie musi być większej pojemności, wystarczy dospawać w kierunku silnika trochę blachy i będzie całkiem sympatycznie.
OdpowiedzJak dla mnie bajer. A siedzenie wyszło Ci świetnie. Naprawdę szacunek. :)
Odpowiedz