Wypatrzony, upatrzony, w końcu chciany
Witam, Jakiś długi czas temu Fiacik wpadł mi w oko i nękał moje sumienie, jeśli były korki jechałem inną drogą z pracy (stoi on 300m od mojego warsztatu) po czym wyłaniał mi się z zakrętu właśnie on, zawsze wbijałem w niego oczy, aż ostatnio zacząłem wcześniej przyjeżdżać do pracy aby móc sobie podjechać do niego i pooglądać, pomyśleć, i postanowiłem spróbować go wyrwać, jak niektórzy wiedzą mam kolekcję Maluchów, a ten oto pojazd jest moim idealnym gadżetem do wożenia ich na lawecie jak i kolejnym polskim autem do Kolekcji, postaram się niedługo zapukać do drzwi właściciela i po negocjować niską cenę, jak najniższą, nawet nie jestem w stanie dać za niego ceny najniższej allegro ponieważ auto jest naprawdę w słabym stanie, ale chce mu dać kolejne życie, widzę że ma słabą blacharkę, zapadnięty lewy resor, brak powietrza w oponach, pajęczyny w środku, lufcik uszkodzony wnętrze zapuszczone, długo by wymieniać, ale da się z niego zrobić rodowodowego klasyka, zobaczymy co będzie dalej
by
Pasja126p
oby się powiodło :) oby jak najwięcej takich osób
OdpowiedzInformuj o postępach :)
OdpowiedzOk, choć nie pałam optymizmem w tej sprawie, auto na tablicach WZY w rejonie WPR, wrasta w ziemie obok nowo pobudowanego domu, no ale co poradzić, w komentarzu do końca tygodnia powinienem poinformować jak sprawa wygląda, czy da się coś z tym zrobić czy nie bardzo, o tyle dobrze że w pracy mam wulkanizację podnośnik itp, to jeśli go przypadkiem kupię to od razu jestem w stanie doprowadzić go do stanu takiego aby dojechał do mnie do domu 35km w jedną stronę
OdpowiedzŻyczę ci aby go udało się wg to unieść na podnośniku...
Odpowiedzpowodzenia ;)
OdpowiedzPewnie nic nie będzie, bo powiedzą, że pamiątka rodzinna, a auto stoi i zbiera zniżki w OC...
OdpowiedzZawsze jest tak że gdy podbijesz do wlasciciela to powie ze pamiatka rodzinna i tanio nie sprzeda... Pazerne sępy wola zeby umarł niz oddac za mniejsze pieniadze i dam mu drogie zycie
OdpowiedzPowodzenia oby Ci się udało go odremontować i dać mu drugie życie!!! Dobrze, że są tacy ludzie jak Ty ;)
Odpowiedzlepsze to niż ten escort co za nim stoi;DD
OdpowiedzPowodzenia i daj znać co z Kantem bo jak nie naśle się "mafie" Kanciarzy :D
Odpowiedzwidze zderzak w escortcie do malowania hehe
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 września 2013 o 20:18
Wy sie nie naśmiewajcie z mojej eskortozy boleriozy ;p moje jeżdżące PUDEŁO w mechanicznym stanie 99% idealnym tylko kupione po kolizji ;p z czasem i jego tu pokażę :) jak przystało na mechanika, w aucie nic nie stuka nie puka a w weekend się je dopieszcza :)
OdpowiedzI??
Odpowiedz