Wygląda jak koszmar pijanego stylisty, widziałem golfa w takiej kolorystyce, kompletnie mnie nie rusza. Jedyny plus takiego samochodu to fakt, że nie będzie widać jak pomalujesz któryś z elementów, albo po stłuczce dokupisz część od innego egzemplarza, bo kolor i tak nie ważny =)
W moim mieście 2 takie widziałem i nie wiedziałem że to tak jest.
Myślałem że ktoś się blachami powymieniał.
jak by nie było to tak właśnie się kojaży - że nie stać na lakiernika po stłuczce
co z tego że oryginalne? jest obleśny
OdpowiedzMi się podoba, kiedyś widziałem golfa w takich barwach ale nie wiem czy to oryginał czy jakoś modzone.
OdpowiedzWiem, że to oryginał, ale MOIM zdaniem i tak wygląda jakby był poskładany z czterech :)
OdpowiedzŚwietnie zrobiony ten Harlequin. Ta felga tu idealnie pasuje do tego zielone tylne lampy, plus za pomysłowość :)
Odpowiedzjezdzac tym autkiem milo sie wyróżniasz :)
Odpowiedzjest to ciekawy nurt tuningu, ale w tym przypadku akurat mi nie przypadł do gustu :)
OdpowiedzWygląda jak koszmar pijanego stylisty, widziałem golfa w takiej kolorystyce, kompletnie mnie nie rusza. Jedyny plus takiego samochodu to fakt, że nie będzie widać jak pomalujesz któryś z elementów, albo po stłuczce dokupisz część od innego egzemplarza, bo kolor i tak nie ważny =)
OdpowiedzW moim mieście 2 takie widziałem i nie wiedziałem że to tak jest. Myślałem że ktoś się blachami powymieniał. jak by nie było to tak właśnie się kojaży - że nie stać na lakiernika po stłuczce
OdpowiedzPrzynajmiej przy sprzedaży można łatwiej wkręcić, że nie bity.
OdpowiedzPo Rzeszowie jeździ taki z niebieskim dachem :D
Odpowiedzfajnie to bygląda Ale ta zółta klapa i kolo mi sie niepodoba ale zajebiste to jest
Odpowiedz