MotoKiller.pl

Jak nowinki to nowinki Volkswagen Golf z silnikiem Diesla to samochód wręcz legendarny. Połączenie popularnego hatchbacka z oszczędną jednostką w oczach wielu jest rozwiązaniem idealnym. Niestety takie auta mają jedną wadę, jazda nimi jest równie ekscytująca co przyglądanie się schnącej farbie. Jednak w tej grupie jest jeden wyjątek - model oznaczony GTD, czyli diesel na sportowo. Volkswagen Golf VII 2.0 TDI Highline: dla fanów gatunku Wyścigowe emocje w Volkswagenach: GTI oraz R na Torze Poznań„Gran Turismo Diesel” to samochód specyficzny, który praktycznie nie ma konkurencji (przynajmniej do czasu premiery Skody Octavii RS, która dostępna będzie w wersji benzynowej i wysokoprężnej z tym samym napędem co GTD). Hot-hatch z silnikiem Diesla został stworzony do długich podróży zapewniając niezłe osiągi. Jako brat modelu GTI jest do bardzo podobny, ale trudno nazwać GTD jego konkurencją.To co najważniejsze w GTD, to jego silnik. 2-litrowy diesel dostarcza 184 KM i aż 380 Nm. Dzięki niemu nietypowy Golf zapewnia całkiem dobre osiągi. Rozpędzenie samochodu do 100 km/h zajmuje 7,5 s, a maksymalna prędkość wynosi 230 km/h (228 km/h w wersji ze skrzynią DSG). Wysoki moment obrotowy pozwala też na skuteczne wyprzedzanie - rozpędzenie Golfa od 80 do 120 km/h zajmuje 6 sekund. Takie parametry czynią z GTD stosunkowo szybkie auto, które sprawdzi się podczas codziennego użytkowania. Volkswagen postarał się też, aby było oszczędnie. Według producenta model GTD zużywa średnio 4,2 l/100 km (4,5 l/100 km z DSG). W praktyce, choć bardziej oszczędny, to przy dynamicznej jeździe nie jest już tak oszczędny.