Nowe ma Prawie Nowy silnik i skrzynie ;)
Ale prawda prawdą, że szkoda m62...
(za sprzedaż jego udało mi się zapewnić 2 tygodniowe wakacje, przez co żona mnie nie zjadła a Dzieciaki nie pogryzły :) .
Nie znam innych klas niż luksus :)
Tak, W221 S63 AMG
lub S65 AMG Biturbo
Niestety, jeszcze nie spotkałem takiego za mniej niż 20 tysięcy Euro, a i raczej mam sentyment do BMW.
BMW i Mercedes to dwie marki godne uwagi,ja osobiście jeżdzę Mercedesem i nie chce innego samochodu.Raczej nie kupisz poniżej 20-30 tys. Euro. Sam zapłaciłem za ML W164 w Diesel'u prawie 40 tys.Podejrzewam,że W221 w AMG będzie dużo droższa.
No niestety, koszt to jakieś 35 000 euro...
Ale nie jestem pewien, czy nie wybrałbym BMW f01 lub zaoszczędził troszkę i kupił e38 polift kolekcjonerski + KOmpresor lub silnik mocniejszy (mam cel w życiu, e38 z minimum 500KM, cena nie gra roli.)
Widzę,że jesteś zakochany w E38? :) Sam chętnie bym jeszcze sobie kupił E34 M5,takie małe niespełnione z dzieciństwa. Pamiętam jak zobaczyłem pierwszy raz na żywo taką. Do dzisiaj w garażu mam kalendarz BMW z 1990r :)
Dokładnie, kiedyś byłem (i jestem nadal) zakochany w Ford sierra oraz w e34.
Sierr miałem 3 sztuki, a ostatniej (którą na mk juz wrzucałem ) niestety nie udało mi się odnaleźć...
E34 natomiast miałem 2 sztuki, pierwsza to 2.0 a drugą był potworek 3.5 litra z turbinką.
A, i jak ktoś mądry powiedział... Sentyment i logika nie idą w parze, a pieniądze napędzają sentyment i rozkładają logikę!
Turbina... Modelu nie pamiętam, ale moc na hamowni była w przedziale 500-600KM.
Niestety była to krótka przygoda i po miesiącu autko zdobyli nowego właściciela ( to była oferta życia więc...). Pamiętam, jak poplakalem się, kidedy pewien ochota zaparkowal tira w moim litrze (hmmm, zupełnie jak audi a 8 ;P), na szczęście polamal tylko zderzak ;)
Chciałbym zobaczyć minę kierowców Porsche jak na Autobahn'ie wyprzedza ich stare E34. Może dobrze,że ją sprzedałeś,bo spłonęła by albo zostałaby zmasakrowana przez inny samochód. Takiego unikatu szkoda :)
elegancki, ale myslalem ze bedzie cos z grubszej polki E38 750i/iL :) tak czy inaczej jesli silnik i skrzynia jest prawie nowa jak mowisz, to takie auto bardziej oplaca sie kupic niz legendarne V12, posluzy wiele lat :)
Silnik ma najechane ledwo kilkadziesiąt kkm, skrzynia może 30 000km. Więc chyba sam rozumiesz... A i owszem, 750 ił bym nie pogardził, ale ciężko coś znaleźć z małym przebiegiem, a obecna znam od bardzo długa.
nowe jest starsze ale to szczegół. współczuje utraty m62b44 ;\
OdpowiedzNowe ma Prawie Nowy silnik i skrzynie ;) Ale prawda prawdą, że szkoda m62... (za sprzedaż jego udało mi się zapewnić 2 tygodniowe wakacje, przez co żona mnie nie zjadła a Dzieciaki nie pogryzły :) .
OdpowiedzJuż kupiłeś? Szybki jesteś,ale pisałeś,że miał być Mercedes. Ciekawe co z nim by się stało :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 sierpnia 2013 o 22:30
przedlifta kupiłem już w dniu pożaru :) A takiego miesia jakiego bym chciał to ciężko trafić...
OdpowiedzAle to byś S-classe chciał? Czy coś z innej półki? :)
OdpowiedzNie znam innych klas niż luksus :) Tak, W221 S63 AMG lub S65 AMG Biturbo Niestety, jeszcze nie spotkałem takiego za mniej niż 20 tysięcy Euro, a i raczej mam sentyment do BMW.
OdpowiedzBMW i Mercedes to dwie marki godne uwagi,ja osobiście jeżdzę Mercedesem i nie chce innego samochodu.Raczej nie kupisz poniżej 20-30 tys. Euro. Sam zapłaciłem za ML W164 w Diesel'u prawie 40 tys.Podejrzewam,że W221 w AMG będzie dużo droższa.
OdpowiedzNo niestety, koszt to jakieś 35 000 euro... Ale nie jestem pewien, czy nie wybrałbym BMW f01 lub zaoszczędził troszkę i kupił e38 polift kolekcjonerski + KOmpresor lub silnik mocniejszy (mam cel w życiu, e38 z minimum 500KM, cena nie gra roli.)
OdpowiedzWidzę,że jesteś zakochany w E38? :) Sam chętnie bym jeszcze sobie kupił E34 M5,takie małe niespełnione z dzieciństwa. Pamiętam jak zobaczyłem pierwszy raz na żywo taką. Do dzisiaj w garażu mam kalendarz BMW z 1990r :)
OdpowiedzDokładnie, kiedyś byłem (i jestem nadal) zakochany w Ford sierra oraz w e34. Sierr miałem 3 sztuki, a ostatniej (którą na mk juz wrzucałem ) niestety nie udało mi się odnaleźć... E34 natomiast miałem 2 sztuki, pierwsza to 2.0 a drugą był potworek 3.5 litra z turbinką. A, i jak ktoś mądry powiedział... Sentyment i logika nie idą w parze, a pieniądze napędzają sentyment i rozkładają logikę!
OdpowiedzE34 3.5 z turbo? Coś pięknego. Widziałem kiedyś na YouTube co coś takiego wyprawia. Ile mocy uzyskała z turbiną?
OdpowiedzTurbina... Modelu nie pamiętam, ale moc na hamowni była w przedziale 500-600KM. Niestety była to krótka przygoda i po miesiącu autko zdobyli nowego właściciela ( to była oferta życia więc...). Pamiętam, jak poplakalem się, kidedy pewien ochota zaparkowal tira w moim litrze (hmmm, zupełnie jak audi a 8 ;P), na szczęście polamal tylko zderzak ;)
OdpowiedzPrzepraszam za błędy, ale z telefonu pisałem... Autko zdobyło... Ochota, czyli idiota... litrze czyli w kufrze... ;)
OdpowiedzChciałbym zobaczyć minę kierowców Porsche jak na Autobahn'ie wyprzedza ich stare E34. Może dobrze,że ją sprzedałeś,bo spłonęła by albo zostałaby zmasakrowana przez inny samochód. Takiego unikatu szkoda :)
Odpowiedzelegancki, ale myslalem ze bedzie cos z grubszej polki E38 750i/iL :) tak czy inaczej jesli silnik i skrzynia jest prawie nowa jak mowisz, to takie auto bardziej oplaca sie kupic niz legendarne V12, posluzy wiele lat :)
OdpowiedzSilnik ma najechane ledwo kilkadziesiąt kkm, skrzynia może 30 000km. Więc chyba sam rozumiesz... A i owszem, 750 ił bym nie pogardził, ale ciężko coś znaleźć z małym przebiegiem, a obecna znam od bardzo długa.
Odpowiedz