dlaczego uważasz inaczej? fiaty może i niektórym mogą się podobać ale to nie zmienia faktu że są badziewiem [pod względem technicznym] ciągle to się psują itd.
z resztą tak samo jest z innymi francuzami np. peugeoty
Nie każdy fiat jest badziewiem, przed ponad 2 lata miałem w posiadaniu Fiata Brava z 2000r i nic się nie zepsuło. Po prostu zero wkładu finansowego, lać i jeździć. Kupiony okazjonalnie za ~4000zł po wypadku, wymienione blachy i na tym się skończyło.
znjomy katuje cieniasa 700 ccm(powód: kupił nowe auto i tego chce "zmęczyć") i przez ponad 3 miesiące na pełnych obrotach jeździ, strzela ze sprzęgła, bawi się jak tylko może :)
autko dalej jeździ i nie może go zamęczyć, więc nie taki fiat straszny :)
lecz z własnego doświadczenia wiem że czasem zdarzają się egzemplarze wadliwe, w sumie każda marka ma jakieś takie pojedyńcze egzemplarze, jedne więcej, drugie mniej :)
"fiaty (...) tak samo jest z innymi francuzami np. peugeoty"
A od kiedy Fiat to francuz? A co do awaryjności aut to każda marka i modele mają swoje bolączki i wady wieku dziecięcego, z resztą wszystko zależy od tego na jaki okaz trafisz i kto przed Tobą jak o niego dbał. Poza tym skoro kolega napisał, że to jego marzenie to pewnie jest gotów znieść awarie i inne przygody z takim czy innym autem ;)
P.S. Jeżdżę Peugeotem 406 i ten model jest jednym z mniej (lub nawet najmniej) awaryjnym modelem tej marki i nie mam z nim żadnych problemów, a jeżdżę nim bardzo dynamicznie i w różnych warunkach. Myśl horyzontalnie a nie klapki na oczach. Pozdrawiam.
Dokładnie:) zresztą jeżeli jestem w stanie pracować w Anglii po 12 godz. 6-7 dni w tygodniu aby go mieć to późniejsze przygody z ewentualnymi awariami sa dla mnie niczym. Dla mnie Coupe jest jak kobiety jeżeli ma w sobie to "coś" to ma wszystko czego mi trzeba:).
fiat coupe :) fajne wozidelko za dzieciaka o takim tez marzylem :D jednak czlowiek dorosl i zrozumial ze samochody z FWD po modach silnika sa dobre juz tylko na prosta :) ale co kto lubi mi on tam sie zawsze podobal :P
podobał nie podobał zajedź do mechanika, na stację diagnostyczną czy jeszcze indziej i każdy Ci powie, że fiat to jedno wielkie gó**. miałem w mojej rodzinie jednego i kolega ma teraz. o ile auto może się podobać itd. to robić coś przy nim to męka..
Mi tam się najbardziej w nim podoba dźwięk pięciocylindrowca :D masakra jak to chodzi :D fiat zły,francuzy złe a mówią to ludzie którzy tak słyszeli. Nie miałem ani tego ani tego bo miałem hondę ale koleżanka ma alfę 156, które są uważane za naprawdę awaryjne samochody i szczerze mówiąc jakoś jej się nie przytrafiło, żeby musiała wracać do domu na nogach i wymienia tylko części eksploatacyjne. Więc to jest kwestia dbania o samochód a nie pochodzenia samochodu. A takie coupe sam chciałbym mieć ale jedyne co mnie przeraża to spalanie i ceny części,celuję jednak taniej. Tak czy siak życzę spełnienia marzenia ;)
Jak chcesz solidne auto i piękny dźwiek pieciocylindrowca to sobie kup Audi z silnikiem 2.3 NG, najlepiej Coupe. Za 1000zł dokładasz kompresor, który dmucha 0,5 bara i masz jakieś 200KM. Fiata miażdży dynamiką, wyglądem i trwałością:)
Widzę maniaków niemców, znam kilku osobiście i wiem ze wszystkie samochody się psują a niemieckie nie psują tyko zużywaja. Badziewie pod względem technicznym wystarczy poczytać w jakich markach są montowane fiatowskie jtd i ile nagród zdobyły. Tak samo z francuzkimi dci jak jest w renówce to dziadostwo a jak jest ten sam zamontowany w nisanie lub oplu to jest dobry. Znawcy motoryzacji
Włosi, Francuzi, Niemcy według mnie awaryjność jest taka sama i wszystko zależy od tego jak dba się o auto i na jakich podzespołach się serwisuje. Poza tym silnik 2.0 20vt jest najlepsza jednostka wyprodukowana przez fiata dzięki czemu Coupe było najszybszym seryjnym FWD produkowanym w EU miedzy 1996-2002 i poza tym jaki do 2l silnik generuje 310Nm ?
daleko nie szukając porównaj wahacz np. volvo i fiata.. rozwiązanie techniczne volvo a fiat - nie mówiąc już o np. BMW. jeżeli chodzi o silniki to fakt zadbane JTD jak najbardziej, ale jak dla mnie to chyba tylko JTD w fiacie. co do bardziej rasowych silników się nie wypowiem bo po prostu nie obchodzą mnie one. aha no i porównaj blaszki fiata i blachy volvo. do tego wisienka na torcie porównaj plastiki fiata i bmw.. Jak dalej sądzisz, że fiat jest lepszy to Twoja sprawa. nie mówie tego jako ktoś kto słyszał tylko ktoś kto jeździł i robił tak więc.. dziękuję dobranoc:)
dlaczego uważasz inaczej? fiaty może i niektórym mogą się podobać ale to nie zmienia faktu że są badziewiem [pod względem technicznym] ciągle to się psują itd. z resztą tak samo jest z innymi francuzami np. peugeoty
OdpowiedzNie każdy fiat jest badziewiem, przed ponad 2 lata miałem w posiadaniu Fiata Brava z 2000r i nic się nie zepsuło. Po prostu zero wkładu finansowego, lać i jeździć. Kupiony okazjonalnie za ~4000zł po wypadku, wymienione blachy i na tym się skończyło.
OdpowiedzMój kumpel miał Bravę przez 4 miesiące i oddał na złom bo zrobił nią jakieś 15 km... później do końca jej żywota stała rozebrana w garażu.
Odpowiedzznjomy katuje cieniasa 700 ccm(powód: kupił nowe auto i tego chce "zmęczyć") i przez ponad 3 miesiące na pełnych obrotach jeździ, strzela ze sprzęgła, bawi się jak tylko może :) autko dalej jeździ i nie może go zamęczyć, więc nie taki fiat straszny :) lecz z własnego doświadczenia wiem że czasem zdarzają się egzemplarze wadliwe, w sumie każda marka ma jakieś takie pojedyńcze egzemplarze, jedne więcej, drugie mniej :)
Odpowiedz@Patryk1011 - w przypadku fiata to zdarzają się egzemplarze mniej wadliwe:)
OdpowiedzPotwierdzam. Mój ojciec ma Punto II 16V i ciagle się psuje :/
Odpowiedz"fiaty (...) tak samo jest z innymi francuzami np. peugeoty" A od kiedy Fiat to francuz? A co do awaryjności aut to każda marka i modele mają swoje bolączki i wady wieku dziecięcego, z resztą wszystko zależy od tego na jaki okaz trafisz i kto przed Tobą jak o niego dbał. Poza tym skoro kolega napisał, że to jego marzenie to pewnie jest gotów znieść awarie i inne przygody z takim czy innym autem ;) P.S. Jeżdżę Peugeotem 406 i ten model jest jednym z mniej (lub nawet najmniej) awaryjnym modelem tej marki i nie mam z nim żadnych problemów, a jeżdżę nim bardzo dynamicznie i w różnych warunkach. Myśl horyzontalnie a nie klapki na oczach. Pozdrawiam.
Odpowiedz:) Ja posiadam 106 i tak samo mało awaryjny. Jaki morał tego jak się dba to się ma :)
OdpowiedzDokładnie:) zresztą jeżeli jestem w stanie pracować w Anglii po 12 godz. 6-7 dni w tygodniu aby go mieć to późniejsze przygody z ewentualnymi awariami sa dla mnie niczym. Dla mnie Coupe jest jak kobiety jeżeli ma w sobie to "coś" to ma wszystko czego mi trzeba:).
Odpowiedzfiat coupe :) fajne wozidelko za dzieciaka o takim tez marzylem :D jednak czlowiek dorosl i zrozumial ze samochody z FWD po modach silnika sa dobre juz tylko na prosta :) ale co kto lubi mi on tam sie zawsze podobal :P
Odpowiedzpodobał nie podobał zajedź do mechanika, na stację diagnostyczną czy jeszcze indziej i każdy Ci powie, że fiat to jedno wielkie gó**. miałem w mojej rodzinie jednego i kolega ma teraz. o ile auto może się podobać itd. to robić coś przy nim to męka..
OdpowiedzMi tam się najbardziej w nim podoba dźwięk pięciocylindrowca :D masakra jak to chodzi :D fiat zły,francuzy złe a mówią to ludzie którzy tak słyszeli. Nie miałem ani tego ani tego bo miałem hondę ale koleżanka ma alfę 156, które są uważane za naprawdę awaryjne samochody i szczerze mówiąc jakoś jej się nie przytrafiło, żeby musiała wracać do domu na nogach i wymienia tylko części eksploatacyjne. Więc to jest kwestia dbania o samochód a nie pochodzenia samochodu. A takie coupe sam chciałbym mieć ale jedyne co mnie przeraża to spalanie i ceny części,celuję jednak taniej. Tak czy siak życzę spełnienia marzenia ;)
OdpowiedzJak chcesz solidne auto i piękny dźwiek pieciocylindrowca to sobie kup Audi z silnikiem 2.3 NG, najlepiej Coupe. Za 1000zł dokładasz kompresor, który dmucha 0,5 bara i masz jakieś 200KM. Fiata miażdży dynamiką, wyglądem i trwałością:)
OdpowiedzCzyżbym tam słyszał rb26 z turbinką? :D No bo który inny silniczek tak pięknie wchodzi na obroty :D
OdpowiedzTo jest fiatowskie 2.0 R5 20V Turbo, RB inaczej brzmi!
OdpowiedzWidzę maniaków niemców, znam kilku osobiście i wiem ze wszystkie samochody się psują a niemieckie nie psują tyko zużywaja. Badziewie pod względem technicznym wystarczy poczytać w jakich markach są montowane fiatowskie jtd i ile nagród zdobyły. Tak samo z francuzkimi dci jak jest w renówce to dziadostwo a jak jest ten sam zamontowany w nisanie lub oplu to jest dobry. Znawcy motoryzacji
Odpowiedzkolego flatron a od kiedy fiaty są francuskie?
OdpowiedzWłosi, Francuzi, Niemcy według mnie awaryjność jest taka sama i wszystko zależy od tego jak dba się o auto i na jakich podzespołach się serwisuje. Poza tym silnik 2.0 20vt jest najlepsza jednostka wyprodukowana przez fiata dzięki czemu Coupe było najszybszym seryjnym FWD produkowanym w EU miedzy 1996-2002 i poza tym jaki do 2l silnik generuje 310Nm ?
Odpowiedz"Każdy samochód ma coś w sobie"
Odpowiedzjezdzic nie umieja i sie psuje to wytlumaczenie , ze fiat czy ford gowno wart : D
Odpowiedzdaleko nie szukając porównaj wahacz np. volvo i fiata.. rozwiązanie techniczne volvo a fiat - nie mówiąc już o np. BMW. jeżeli chodzi o silniki to fakt zadbane JTD jak najbardziej, ale jak dla mnie to chyba tylko JTD w fiacie. co do bardziej rasowych silników się nie wypowiem bo po prostu nie obchodzą mnie one. aha no i porównaj blaszki fiata i blachy volvo. do tego wisienka na torcie porównaj plastiki fiata i bmw.. Jak dalej sądzisz, że fiat jest lepszy to Twoja sprawa. nie mówie tego jako ktoś kto słyszał tylko ktoś kto jeździł i robił tak więc.. dziękuję dobranoc:)
OdpowiedzMój ojciec ma LE i z ręką na sercu mogę powiedzieć że żadne audi i bmw nie da tyle frajdy co te auto pozdro dla kumatych :D
Odpowiedz