a może bardziej egoistycznie i bezmyślnie? Jest wiele sposobów dostarczenia sobie adrenaliny, wiele z nich jest miliard razy bezpieczniejsze od czynności pokazanej na filmiku. Przekraczać granicę i ufać ślepemu losowi to głupota, sztuką jest mieć wszystko pod kontrolą i nie narażać innych, często nawet za nich myśleć. Skupienie, wykonanie danej czynności od początku do końca daje więcej satysfakcji niż skok do nieznanej wody na główkę. Pieprzone YOLO i dzieciaczki które nie znają życia
sporty w których jest ryzyko o samo ryzyko to różnica. Bycie egoistą i niemyślącym kretynem, biorąc pod uwagę ten przykład: co właściwie robi ten koleś? Jedzie bez trzymanki z innymi uczestnikami ruchu 300 kilogramowym pociskiem. Nawet jakby sam się zabił jest jeszcze jego rodzina. Co z nią?
-Państwa syn zginął w wypadku, musiał się wyciągnąć i sprawdzić esa, ale spokojnie na coś trzeba umrzeć, a życie nie może być nudne, nie?
A jakby w to miejsce jeszcze wkleić
-samochód z pasa ruchu obok najechał na motocykl państwa syna przez co zjechał na przeciwny pas ruchu i wbił się w inny samochód 3 osoby nie żyją, w tym jedno dziecko, 2 są ranne
iść przez życie trzeba z głową!
Sam lubię powariować, samochodem, motocyklem czy rowerem, ale wolałbym robić to do końca życia niż raz a 'porządnie'
ty mówisz o przesadzaniu w drugą stronę natomiast. A w przekonaniu że niczego nie zmienię już dawno upewnili mnie ludzie tacy jak Ty, co jednak nie przeszkadza mi zupełnie w wyrażaniu swojej opinii
Jak będziesz jechał samochodem, z przepisową prędkością, zapiętymi pasami i tak dalej.. Po prostu tak jak powinieneś.
Wbiegnie Ci na drogę dziecko, odbijesz w lewo i zderzysz się czołowo z innym autem, zabijając przy tym wszystkich.
I co, dalej twierdzisz że tylko tacy jak ten na filmiku stwarzają zagrożenie?
Wypadki się zdarzają nawet tym najbardziej rozważnym, a jak ktoś ma na tyle jaj żeby jechać motocyklem po autostradzie bez trzymanki - jego sprawa. Skoro daje radę to najwyraźniej to potrafi.
to już nie jest pasja czy cokolwiek takiego tylko zwykłe nieposzanowanie życia...
Odpowiedz..żyjemy szybciej i mocniej kto tu kumaty ten wie ...
Odpowiedza może bardziej egoistycznie i bezmyślnie? Jest wiele sposobów dostarczenia sobie adrenaliny, wiele z nich jest miliard razy bezpieczniejsze od czynności pokazanej na filmiku. Przekraczać granicę i ufać ślepemu losowi to głupota, sztuką jest mieć wszystko pod kontrolą i nie narażać innych, często nawet za nich myśleć. Skupienie, wykonanie danej czynności od początku do końca daje więcej satysfakcji niż skok do nieznanej wody na główkę. Pieprzone YOLO i dzieciaczki które nie znają życia
OdpowiedzPrzeżywasz to jak babcia której msza za wcześnie się skończyła
OdpowiedzNa coś trzeba umrzeć :D . A poza tym, gdyby każdy szedł przez życie bez ryzyka, to byłoby ono nudne :)
Odpowiedzsporty w których jest ryzyko o samo ryzyko to różnica. Bycie egoistą i niemyślącym kretynem, biorąc pod uwagę ten przykład: co właściwie robi ten koleś? Jedzie bez trzymanki z innymi uczestnikami ruchu 300 kilogramowym pociskiem. Nawet jakby sam się zabił jest jeszcze jego rodzina. Co z nią? -Państwa syn zginął w wypadku, musiał się wyciągnąć i sprawdzić esa, ale spokojnie na coś trzeba umrzeć, a życie nie może być nudne, nie? A jakby w to miejsce jeszcze wkleić -samochód z pasa ruchu obok najechał na motocykl państwa syna przez co zjechał na przeciwny pas ruchu i wbił się w inny samochód 3 osoby nie żyją, w tym jedno dziecko, 2 są ranne iść przez życie trzeba z głową! Sam lubię powariować, samochodem, motocyklem czy rowerem, ale wolałbym robić to do końca życia niż raz a 'porządnie'
Odpowiedzidąc drogą potkniesz się zaje... głową o krawężnik i też umrzesz. Weź skończ swój lament bo i tak swoją ego mądrością niczego nie zmienisz.
Odpowiedzty mówisz o przesadzaniu w drugą stronę natomiast. A w przekonaniu że niczego nie zmienię już dawno upewnili mnie ludzie tacy jak Ty, co jednak nie przeszkadza mi zupełnie w wyrażaniu swojej opinii
OdpowiedzJak będziesz jechał samochodem, z przepisową prędkością, zapiętymi pasami i tak dalej.. Po prostu tak jak powinieneś. Wbiegnie Ci na drogę dziecko, odbijesz w lewo i zderzysz się czołowo z innym autem, zabijając przy tym wszystkich. I co, dalej twierdzisz że tylko tacy jak ten na filmiku stwarzają zagrożenie? Wypadki się zdarzają nawet tym najbardziej rozważnym, a jak ktoś ma na tyle jaj żeby jechać motocyklem po autostradzie bez trzymanki - jego sprawa. Skoro daje radę to najwyraźniej to potrafi.
Odpowiedz"ManieK" w 100% sie z Toba zgadzam
Odpowiedz"Pie*dole nie jade" :D Sie przypomniał mi tekst z filmu :D
Odpowiedz