przecież jest rower!
A co do oszczędności na gazie...więcej awarii, większe spalanie...im bardziej kaloryczne paliwo tym mniej silnik go potrzebuje. Zresztą, co tu gadać, silniki zostały zaprojektowane by spalać benzynę!
Do Spoon8: Ja też za bardzo nie uważam gazu i sam jeżdżę na benzynie, ale wkurza mnie jak ktoś hejtuje i mówi,że można jeździć tylko na benzynie... W polsce zarobki są słabe i nie każdy ma pracę gdzie może dojechać rowerem ew. komunikacją miejską, kupuje jakiś tańszy samochód z LPG i jakoś sobie radzi. Ja nie hejtuje tego co ktoś robi, zawsze jest jakiś powód dla którego ludzie zakładają gaz, więc ogarnijcie się z tymi hejtami, jak komu się podoba niech tak robi i nic wam do tego.
Są dwie strony tego medalu.
Przede wszystkim nie mówić że wacha=gaz bo tak nie jest. I liczyć się z częstszymi awariami.
Do tego dochodzi to że oszczędność w skali roku nie jest niesamowita, biorąc pod uwagę szybsze zużycie części praktycznie nie istnieje.
Kupowanie samochodu z 2 litrowym silnikiem i zakładanie w gazu. Nawet nie wiem co pod tym napisać. Uważać się fanem motoryzacji jeżdżąc na gazie? MILIARD razy większy szacunek mam dla kogoś kto kupi sobie corse i będzie nią jeździł np. tak jak napisałeś do pracy. Bo taka corsa prawdziwej benzyny spali 5 litrów przy normalnej jeździe a np. beemka z wielkiem silnikiem spali w tym samamym miejscu 15 litrów gazu.
Nikt nie każe nikomu kupować samochodów z dużym silnikiem
a ropa do traktorów i tirów ;)
Odpowiedza ziemia dla ziemniakow ;)
OdpowiedzGazowników coś boli widzę ale prawda taka chcesz mieć zdrowy silnik i kręcić go do odcinki to o lpg zapomnij. a poza tym ten zapach benzyny Mmmmm ;)
OdpowiedzPrzypominam, że nie każdy jest bogaty... więc LPG dla takiej osoby to chyba dobry wybór ? Więc się szanujcie trochę ludzie...
Odpowiedzprzecież jest rower! A co do oszczędności na gazie...więcej awarii, większe spalanie...im bardziej kaloryczne paliwo tym mniej silnik go potrzebuje. Zresztą, co tu gadać, silniki zostały zaprojektowane by spalać benzynę!
OdpowiedzJa tez Nie jestem Bogaty Ale jakoś sobie Radze. Jeśli Kogoś uraziłem To sory nie o to chodziło
OdpowiedzDo Spoon8: Ja też za bardzo nie uważam gazu i sam jeżdżę na benzynie, ale wkurza mnie jak ktoś hejtuje i mówi,że można jeździć tylko na benzynie... W polsce zarobki są słabe i nie każdy ma pracę gdzie może dojechać rowerem ew. komunikacją miejską, kupuje jakiś tańszy samochód z LPG i jakoś sobie radzi. Ja nie hejtuje tego co ktoś robi, zawsze jest jakiś powód dla którego ludzie zakładają gaz, więc ogarnijcie się z tymi hejtami, jak komu się podoba niech tak robi i nic wam do tego.
OdpowiedzSą dwie strony tego medalu. Przede wszystkim nie mówić że wacha=gaz bo tak nie jest. I liczyć się z częstszymi awariami. Do tego dochodzi to że oszczędność w skali roku nie jest niesamowita, biorąc pod uwagę szybsze zużycie części praktycznie nie istnieje. Kupowanie samochodu z 2 litrowym silnikiem i zakładanie w gazu. Nawet nie wiem co pod tym napisać. Uważać się fanem motoryzacji jeżdżąc na gazie? MILIARD razy większy szacunek mam dla kogoś kto kupi sobie corse i będzie nią jeździł np. tak jak napisałeś do pracy. Bo taka corsa prawdziwej benzyny spali 5 litrów przy normalnej jeździe a np. beemka z wielkiem silnikiem spali w tym samamym miejscu 15 litrów gazu. Nikt nie każe nikomu kupować samochodów z dużym silnikiem
Odpowiedz