człowieku jak zazdrościsz to sie nie odzywaj... ciężko Ci ruszyć mózgiem...? może to ktoś przed nim zaparkował jak ślamazara a on na gwałt szukał miejsca parkingowego po czym poprzednik odjechał? nie znasz go to nie osądzaj po umiejętnościach kierowania samochodem, sam pewnie nie masz prawa jazdy a sie wypowiadasz...
A gdzie go spotkałeś bo ja mieszkam 30 km od Wągrowca ;P
OdpowiedzNa Mickiewicza pod apteką
Odpowiedzjest w mieście już od kilku lat ;) kolega troche podłubał w silniku ;) nie jeden juz sie zdziwił ;)
OdpowiedzWiedziałem ze jest już dość długo, dopiero teraz udało mi się go uchwycić
Odpowiedzjeśli jeździ tak jak parkuje to współczuje lancerkowi
Odpowiedzczłowieku jak zazdrościsz to sie nie odzywaj... ciężko Ci ruszyć mózgiem...? może to ktoś przed nim zaparkował jak ślamazara a on na gwałt szukał miejsca parkingowego po czym poprzednik odjechał? nie znasz go to nie osądzaj po umiejętnościach kierowania samochodem, sam pewnie nie masz prawa jazdy a sie wypowiadasz...
Odpowiedz