Moja perełka
Moja Kia Cee'd 1.6 GDi, ma zaledwie 136 km, a odbija ja lepiej niż nie jeden mocniejszy sprzęt. Odebrałem go 11 lipca a mam już zrobione 2000 km. Mam założone 16" felgi MOMO, na Bridgestone Potenza Adrenalin RE002Co uważacie?
by
nikodemxmen
jak można jeździć policyjnym autem?
OdpowiedzPrzede wszystkim mało awaryjnie, mogłem wzisc sobie VW ale po co jezdzic z wtryskami i innymi duperelami do serwisu, poza tym Kia jest bardziej oryginalna i lepiej wykonana od VW, w gre wchodził nowy golfik, ale moje doswiadczenie z kia( miałem już Sportage, pro cee'da i carensa) zdecydowało o tym ze kia bedzie kolejna. Handlije też czesciami i własnie do vw najwiecej sprzedaje :D Pozdrawiam i pochwal sie kolego swoja zabawka :)
OdpowiedzVW jest chyba najpopularniejszą marką, więc i części dużo trzeba. Za tą kasę, którą dałeś za ten samochód mogłeś mieć 3 fajne x letnie samochody i nie martwić się, że wyleci Ci korba... Koszty utrzymania byłyby pewnie podobne, a nie musiałbyś się bać czy ktoś na parkungu nie porysuje, albo nie spadnie na niego grad.
Odpowiedzmyśle że za te pieniądze miałbym dużo lepsze auto :)
Odpowiedz" Wolę mieć w klipie Agro Berlin niż Kia'ę Cee'd... " Nigdy w życiu! Ale jeśli masz zamiłowanie - proszę bardzo... jedni wolą wolą VW inni KIA! ;)
Odpowiedzdokładnie - jak kto lubi ;)
OdpowiedzW życiu nie kupił bym nowej kia. Za takie pieniądze można mieć dużo lepszy używany samochód. Nowe i droższe, nie znaczy lepsze!
OdpowiedzAle to jego wybór, niech robi co chce, zresztą Kia nie jest złym samochodem :)
OdpowiedzNie gustuję w ogóle w Kia'ch...Ale Twój wybór :)
OdpowiedzKIA dalej oferuje 7 lat gwarancji?
OdpowiedzTak dalej mam 7lat gwarancji tzn, 4 lata na podzespoly mechaniczne i 7 blache i reszte, kosztów nie ma zadnych ze wzgledu na gwarancje leje i tyle a jak cos by sie nie daj Boże zepsuło jade do serwisu i tyle za nic nie płace, owszem mogłem kupic golfa 4 letniego za 4 tys ale musiałbym zrobic rozrzad zawieszenie itd. po co, Miałem alfe 147 1.6 t.s. i musiałem w nia włozyc kolejne 8 tys bo za 8 kupiłem
OdpowiedzPoczytaj najpierw co jest objęte gwarancją a co zalicza się do elementów eksploatacyjnych. Gwarancja w tym aucie obejmuje tak naprawdę części, których uszkodzenie jest obarczone minimalnym ryzykiem. Za resztę zapłacisz z własnej kieszeni + dość droga robocizna w serwisie.
OdpowiedzKolego własnie nie uszkodzenia z winy uzytwownika nie sa objete gwarancja reszta tak, no i rzeczy takie jak tarcze klocki sprzegło tez nie podlega gwarancji :P
OdpowiedzFajna Kia ale ma za małe koła ;)
Odpowiedzladny hatch na pewno ladniejszy od kazdego golfa szkoda ze tylko ta marka :)
Odpowiedznowy silnik to musi latać
OdpowiedzPracuję w serwisie KIA ( AutoGdynia ) i od 6 lat nie mogę na te auta złego słowa powiedzieć. Są coraz ładniejsze, mniej awaryjne oraz mają przyzwoite osiągi ja osobiście czekam aż u nas w salonie pojawi się nowa KIA Pro Cee'd GT :)))) PS. Zacne auto
OdpowiedzDokładnie jak kolega mowi, w nasze firmie KIA gosci od paru lat, kierowców jest dwóch(Mój tata i ja) złego słowa nie moge powiedziec, sa wygodne, tanie w utrzymaniu, dobrze sie prowadza :)
OdpowiedzLepsze niż Panda :P Podniecać bym się tym nie podniecał, ale wybór spoko jak na nowe auto w zamyśle bezkosztowe.
OdpowiedzOgólnie jeśli chodzi o stylistykę Kii to trzeba przyznać, że w ostatnich paru latach zrobili ogromny postęp (chyba przenieśli biura stylizacyjne do EU, tak ?). Nigdy nie miałem styczności z tą marką, ale ładne te samochody są - trzeba przyznac :)
OdpowiedzMigdy jakoś nie przepadałem za tą marką ale teraz te koreańce prezentują się ładnie. Tak od siebie mogę Ci tylko polecić zmianę rozmiaru kół na 17 (ja jeżdżę na 215/45/r17 Toyo t1r) na oponkach ze wzmocnionym rantem, uwierz mi dobrze radzę:D. A Ci co piszą że za te pieniądze mieli by nie wiadomo jaki używany samochód i nie musieli by się o grad martwić to sory ale nowego z używanym nigdy się nie porównuje, czego innego się szuka po salonach a czego innego po komisach.
OdpowiedzDokładnie, moglem kupic Audi a8 za ta sama kase, ale jakby sie cos zepsuło to bym z sianem nie wyrobił, a tak wiekszosc na gwarancji.Mogłem wziasc sobie np. VW Passata ale po co mi tak wielkie auto, jeżdze duzo w prominiu 100 km od firmy i jest mi wygodniej czyms mniejszym zwinniejszym podróżowac niz czyms innym.Moze w przyszłosci bede myslał o czyms wiekszym :)
OdpowiedzPiszecie że mogłem kupic lepsze auto, wielu klientów których zaopatrujemy jezdza mercedesami, każdy z nich juz wiecej mercedesa nie kupi, jeden z nich kupił sobie S-klase i na autostradzie zablokowała mu sie skrzynia, kolejnemu we viano spadła podsufitka.Wiec nie wiem jaki jest sens kupna merola jesli auta sie psuja, Po co?? po to zeby sie pokazac?? P.S. Nie mówie tu o mietkach typu Puchatek i innych starszych modelach :)
Odpowiedz