Mazda RX-8 z silnikiem K20Z4
Dziś przeglądająć fora znalazłem ciekawą Mazdę RX-8 mianowicie właściciel kupił ją z zajechanym wanklem i włożył tam K20Z4 od Civic Type R, szczerze to według mnie należy się pełny szacunek dla tego pana, sporo pracy zrobił lecz jak sam mówi - "z każdym dniem jestem coraz bardziej przekonany że dobrze zrobiłem"Podziwiam go za chęci i za całą pracę którą wykonał żeby zrobić taki projekt
by
Patryk1011
wszystko pięknie i cacy, żeby nie było też podziwiam za chęci, prace i wytrwałość, ale z drugiej strony rex bez wankla, to jak Audi bez quatro, albo Honda bez VTEC'a. to odbiera jej cały urok, co ze środkiem ciężkości i rozłożenie masy? choć i tak o niebo lepiej tak niż gdyby miała skończyć na złomie :P
OdpowiedzWłaściciel wyeliminował największą wadę, ale i zaletę tego samochodu. Ta mazda służy właścicielowi jako dd, więc silnik spalający poniżej 10l/100km sprawdzi się lepiej niż taki, który spala ponad 15. Do tego różnica masy pomiędzy wanklem, a k20 jest bardzo mała, więc nawet rozkładu masy nie zaburzył ten silnik. A za rozkład masy wszyscy chwalą rx8
Odpowiedzwarto dodać też że 'ożenił' K serię ze skrzynią mazdy, i wszystkie systemy w samochodzie działają
OdpowiedzZajebisty pomysł, wiele razy widząc jakieś super auto (nie Honda), stwierdzam, że chciałbym takie mieć, ale po chwili przychodzi mi na myśl, że niestety nie ma w nim wysokoobrotowego silnika Hondy i lipa z takim autem. A tutaj proszę, rozwiązanie idealne. Piękna Mazda i do tego K seria. Nic tylko jeździć i się "jarać"! Wielki szacunek dla właściciela! :)
OdpowiedzTo silnik wankla nie jest wysokoobrotowy? Dobrze, że to napisałeś, bo żyłem w błędzie przez wiele lat.
OdpowiedzOczywiście, że jest. Raz, że nie miałem na myśli tylko i wyłącznie rx8 tylko ogólnie sportowe samochody, dwa, że wankla, który jest wysokoobrotowy i tak bym w życiu nie wybrał, bo nie stać by mnie było na ewentualne naprawy czy wymianę silnika.
Odpowiedz