moglby mi ktos wytlumaczyc ta mode na hondy ?! dziwie sie bo na poczatku byla moda na golfy 2 , potem stare bmw , pozniej gnijace merce , a teraz hondy ....
Ja tam za modą nie idę. A teraz części są tańsze i może więcej ludzi kupuję te auta bo nie ma z tym już problemu. A jeździ się tym wygodnie, jak dbasz to na pewno nic nie będzie ci się psuć i dają radość z jazdy. Drogi się dobrze trzyma tym bardziej jeśli są szerokie opony. Oprócz blach nie ma problemu.
Silniki żwawe i żywotne. 1.4 16V 90KM co w zupełności wystarcza na jazdę po mieście i na drogach szybkiego ruchu i nie spala nie wiadomo ile. A jak chcesz coś mocniejszego to też masz z czego wybierać. Widać zresztą po drogach , coraz więcej civiców widzę. Też słyszałem czy gdzieś czytałem że jak raz kupisz sobie japońskie auto to nie będziesz już chciał innego i sądzę że jest to prawdą.
Z tym ze nie będzie chciał innego to przesada :p ale fakt japońskie auta sa dosc dobre a wcześniej w naszym pięknym kraju bylo ciężko o czesci. Kiedy bylo latwo o części dalej panowała opinia ze ciężko i ze lepszy golf. Fakt ze sa dynamiczne ale niestety za bardzo lubia wysokie obroty a na niskich nie jada. To nie uprzyjemnia codziennej eksploatacji. Osobiście wole V8 i przyspieszenie w każdym momencie a nie 'kosiarke' i jazde dopiero przy 6000 rpm. No i jak dla mnie niewybaczalny blad starszych japonczykow. Strasznie brzydkie i nieprzyjemne wnętrza. Samochody potrafili ładne zrobić ale wnętrza ani jednego
Na niskich obrotach też są wystarczająco dynamiczne, tylko nie tak jak na wysokich :D Ja tak do 3 tyś kręcę go i odchodzi wystarczająco szybko. Co do wnętrz to się zgodzę nie są jakieś cudowne. Mówiąc o codziennej eksploatacji to V8 jest gorsze, mało ci nie spali, droższe ubezpieczenie bo większa pojemność.
No dokładnie , więc i do Hondy ma zastosowanie :D
Gdybym chciał bardziej oszczędnie jeździć to bym kupił sobie coś mniejszego albo w dieslu :D
Zresztą jestem fanem takich niepozornych autek bo większe wrażenie zrobi jak objedziesz kogoś kiedy się tego nie spodziewa, takim drobnym autkiem :D
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 czerwca 2012 o 20:59
dokładnie o to chodzi jedzie sobie BMW e36 ma 2.0l i 150km a Ty jedziesz Hondą Civic z silnikiem 1.8l 200km (B18C6) i tu sie wtedy dziwne rzeczy dzieją kiedy kierowca BMW pragnie utrzeć Ci nosa ale coś mu to nie wychodzi...:D
wolę brzmienie V8 niż słuchać kosiarki pod maską
OdpowiedzTo sobie słuchaj V8 nikt ci przecież nie broni, ja tam bym chciał sobie posłuchać VTEC-a, każdy ma różny gust, oczywiście V8 też bym nie pogardził.
OdpowiedzO gustach się nie dyskutuje ale zmienne fazy to jest to <3
OdpowiedzHhmmm.... V-Tec jest zajebisty :D
Odpowiedzmoglby mi ktos wytlumaczyc ta mode na hondy ?! dziwie sie bo na poczatku byla moda na golfy 2 , potem stare bmw , pozniej gnijace merce , a teraz hondy ....
OdpowiedzJa tam za modą nie idę. A teraz części są tańsze i może więcej ludzi kupuję te auta bo nie ma z tym już problemu. A jeździ się tym wygodnie, jak dbasz to na pewno nic nie będzie ci się psuć i dają radość z jazdy. Drogi się dobrze trzyma tym bardziej jeśli są szerokie opony. Oprócz blach nie ma problemu. Silniki żwawe i żywotne. 1.4 16V 90KM co w zupełności wystarcza na jazdę po mieście i na drogach szybkiego ruchu i nie spala nie wiadomo ile. A jak chcesz coś mocniejszego to też masz z czego wybierać. Widać zresztą po drogach , coraz więcej civiców widzę. Też słyszałem czy gdzieś czytałem że jak raz kupisz sobie japońskie auto to nie będziesz już chciał innego i sądzę że jest to prawdą.
OdpowiedzZ tym ze nie będzie chciał innego to przesada :p ale fakt japońskie auta sa dosc dobre a wcześniej w naszym pięknym kraju bylo ciężko o czesci. Kiedy bylo latwo o części dalej panowała opinia ze ciężko i ze lepszy golf. Fakt ze sa dynamiczne ale niestety za bardzo lubia wysokie obroty a na niskich nie jada. To nie uprzyjemnia codziennej eksploatacji. Osobiście wole V8 i przyspieszenie w każdym momencie a nie 'kosiarke' i jazde dopiero przy 6000 rpm. No i jak dla mnie niewybaczalny blad starszych japonczykow. Strasznie brzydkie i nieprzyjemne wnętrza. Samochody potrafili ładne zrobić ale wnętrza ani jednego
OdpowiedzNa niskich obrotach też są wystarczająco dynamiczne, tylko nie tak jak na wysokich :D Ja tak do 3 tyś kręcę go i odchodzi wystarczająco szybko. Co do wnętrz to się zgodzę nie są jakieś cudowne. Mówiąc o codziennej eksploatacji to V8 jest gorsze, mało ci nie spali, droższe ubezpieczenie bo większa pojemność.
Odpowiedzgdzie zaczyna sie pasja kończy sie ekonomia :)
OdpowiedzNo dokładnie , więc i do Hondy ma zastosowanie :D Gdybym chciał bardziej oszczędnie jeździć to bym kupił sobie coś mniejszego albo w dieslu :D Zresztą jestem fanem takich niepozornych autek bo większe wrażenie zrobi jak objedziesz kogoś kiedy się tego nie spodziewa, takim drobnym autkiem :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 czerwca 2012 o 20:59
dokładnie o to chodzi jedzie sobie BMW e36 ma 2.0l i 150km a Ty jedziesz Hondą Civic z silnikiem 1.8l 200km (B18C6) i tu sie wtedy dziwne rzeczy dzieją kiedy kierowca BMW pragnie utrzeć Ci nosa ale coś mu to nie wychodzi...:D
Odpowiedz