Wszyscy nad moim komentarzem jesteście idiotami czy żartujecie ? Cięcie sprężyn każdy próbował ? Zyebał cięcie ? a jak można ciąć springi żeby ich nie "zyebać" ? I zglebione e34 flexem na pewno musi rewelacyjnie jeździć.
Chcecie obniżać auto to kupcie sprężyny obniżające które są odpowiednio twardsze. Pozdrawiam
odpowiednio twardsze i krótsze, ale ilość zwojów taka sama jak w oryginale ! trzeba też pamiętać o amorach by nie dać ori do obniżenia powyżej 40mm... niestety są ludzie którzy chcą, a ich nie stać więc w garażu przytnie sprężynę o 2 zwoje i myśli że jest fajny... a że to później w ogóle nie trzyma się drogi co tam dam drewniany spoiler na klapę :)
Tytul obrazka powinien brzmiec: "Kto z was tego nie probowal"
Odpowiedznic złego by nie było, ale osoba ze zdjęcia zyebała cięcie po całości...
OdpowiedzJa tak mam zglebione e34 i jest rewelacja,polecam :)
Odpowiedzmoze latem... w zimie bd cie rzucalo na lewo i prawo od pasa do pasa
Odpowiedzmoze latem... w zimie bd cie rzucalo na lewo i prawo od pasa do pasa
OdpowiedzWszyscy nad moim komentarzem jesteście idiotami czy żartujecie ? Cięcie sprężyn każdy próbował ? Zyebał cięcie ? a jak można ciąć springi żeby ich nie "zyebać" ? I zglebione e34 flexem na pewno musi rewelacyjnie jeździć. Chcecie obniżać auto to kupcie sprężyny obniżające które są odpowiednio twardsze. Pozdrawiam
Odpowiedzodpowiednio twardsze i krótsze, ale ilość zwojów taka sama jak w oryginale ! trzeba też pamiętać o amorach by nie dać ori do obniżenia powyżej 40mm... niestety są ludzie którzy chcą, a ich nie stać więc w garażu przytnie sprężynę o 2 zwoje i myśli że jest fajny... a że to później w ogóle nie trzyma się drogi co tam dam drewniany spoiler na klapę :)
OdpowiedzKaszlaka tak glebiłem xD
Odpowiedzostatnio widziałem w poturbowanych jak cieli sprężyny do mustanga...
Odpowiedz