Nie widziałeś? Oglądnij sobie pierwsze lepsze rajdy WRC.. Większych talentów nie zobaczysz chyba nigdzie.. A tu? Tu widzieliśmy gościa, który puścił w neta kilka filmików jak to on nie zapierd**a i już wielu uważa go za legende i płacze po nim bo się rozje**ł.. Sam oglądałem jego popisy z wielkim szacunkiem, ale i z jeszcze większą nienawiścią do niego bo robił to na drogach publicznych.. Głupie to było..
zacznijmy od tego, że oglądaliśmy tylko to co my wyszło i co sam chciał pokazać, a nikt nie widział ile razy mu nie wychodziło i tym samym narażał na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Dokładnie obejrzyj sobie ile razy ta Twoja legenda zmuszała pieszych do uciekania czy zmuszała do ostrego hamowania innych.
ciechoo - co Ty nawijasz za brednie... "Legendy nie umierają, ale debile zawsze" ?? Ayrton Senna zginął w bolidzie i zdecydowanie jest legendą, nigdy nie będąc debilem!! ale co taki gimbus jak ty może o tym wiedzieć. Pewnie nawet w śmiesznym NFS nie potrafisz tak jak Giorgi w realu robił :D
Senna zginął, ale jest legendą i wszyscy o nim pamiętają. Gdyby Giorgi nie był takim burakiem, to może by coś w życiu osiągnął i ludzie wspominaliby go jak Senne.
to zobacz co piszesz!! "legendy nie umierają ale debile zawsze". Senna praktycznie już za życia stał się legendą a jednak zginął podczas wyścigu wyciskając z bolidu więcej niż było to teoretycznie możliwe. Więc ta twoja teoria jest idiotyczna!!
Ale robił to na torze, ryzykując jedynie swoim życiem a nie na zatłoczonej drodze.
Skoro Giorgi tak dobrze prowadził, to mógł to lepiej wykorzystać, a nie latać po publicznych droga i narażać innych, bo nie każdy jest tak dobry i opanowany jak On. Nie mógł przewidzieć, czy jakiś nowy kierowca nie spanikuje jak mu przed maską przeleci Emka bokiem w chmurze dymu:P taki zielony kierowca może zrobić wszystko. To że Giorgi w nikogo nie wjechał, nie znaczy, że uciekające samochody (które widać na filmie, jak zjeżdżają na sąsiednie pasy) się nie stuknęły. Tego już na filmie nie widać...
ciechoo - a zdziwiłbyś się jakie rzeczy Senna potrafił zrobić zwykłym autem po publicznej drodze :D trzeba dobrze poszukać na necie, tam są wywiady i opowieści jego znajomych ;p
Umiejętności umiejętnościami, szacunek dla niego. Nie zmienia to jednak faktu że stwarzał zagrożenie na drodze. Nie mógł przewidzieć czy za skrzyżowaniem w które wchodzi bokiem nie ma dziecka na jezdni, albo czy auta które wyprzedza nie wykonają nagłej zmiany pasów. Swoje umiejętności powinien przenieść na tor. Śmieszy mnie nazywanie go "legendą" i traktowanie jak bohatera narodowego. Ciekawe czy byście go tak traktowali gdyby wjechał na matkę z dzieckiem.
a teraz kazdy pisze jaki to on był nieodpowiedzialny, stwarzał zagrożenie na drodze i wgl, może i tak było, ale mało jest takich co potrafią tak jeździć jak on. wszyscy którzy o nim słyszeli i widzieli jego popisy zapamiętaja go na długo i miano legendy pasuje tu idealnie, ale zapewne tylko dla nielicznych.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 lipca 2013 o 21:27
ciekawe czy ty byś tak umiał... -.- dobra ludzie ale wk**rwia mnie to że jest sobie jakaś osoba co coś potrafi ok umie to lepiej niż inni ale dlaczego ja się pytam zaczynamy o niej mówić dopiero jak zginie? przyjkład: Michael jackson-chyba nie muszę opowiadać kim był ale kiedy stał się najbardziej sławny? wiadomo. więc wytłumaczcie mi jedno. dlaczego nie pisaliście o nim jako "legenda" przed jego śmiercią? no właśnie.
japońce mają miliony monet wsadzone w auta i zrobione tylko pod kwestię driftu a tu zwykła stara emka w serii i jakoś daję radę gdyby miał sponsorów etc. to kto wie co wtedy pokazałby.
Ogólnie widać ze gość w porządku, oglądając ten film (a ogląda sie go jak film w kinie ze smutnym zakończeniem, przyznajcie sami?) Widać że to jego pasja. Ogólnie szkoda go jak każdego człowieka bo nikomu sie nie powinno życzyć śmierci(patrząc na niektórych komentarze szczególnie na innych portalach-ŻAL) Spoczywaj w pokoju tyle zostało mi do powiedzenia. Pozdrawiam.
A komentarze negatywne niektórych z was to wywodzą sie z niechęci do marki jakim on sie poruszał założę się ze na co dzień poruszacie sie VW. Bo wy mówicie BMW-bolid młodego wieśniaka a my VW- wieśwagen pastuch (a szczególnie najgorszą odrazą w stosunku do bmw wywodzą ci sie z TDi inaczej mówiąc biedoklep :D tak mnie jakoś naszło;0 ale spokojnie według statystyk to właśnie wy jeździcie najbardziej agresywnie dostajecie najwięcej mandatów i powodujecie najwięcej kolizji drogowych. gdy ja w trasie swoim bolidem tego młodego wieśniaka czy jak wy to nazywacie jadę 100-110 to choćby nie wiem co (aby nie mówiąc brzydko) zawsze znajdzie sie jakiś idiota w pastuchu co odpierd0li taką szopkę wyciskając ostatnie poty tego z tego biedoklepa że szok a najlepsi są ci "dorośli i odpowiedzialni" z dziećmi w foteliku;] nie wiem z czego ta niechęć sie wywodzi, może chodzi o napęd?;]
Niechęć to ja mam do Ciebie człowieku. Sam napieprzasz na ludzi... i na markę. Marka się nie liczy, liczą się ludzie, a ty masz widocznie jakieś kompleksy. Po za tym od tego biednego TDI możesz dostać po dupie ;) Sam teraz pokazujesz poprzez swoją osobę i słowo MY nieprawdziwy obraz prawdziwych pasjonatów marki BMW... Wychodzi na to że są takimi cfaniaczkami jak Ty. Bez obrazy ale twój stosunek do innych i twoje słowa pozwalają mi stwierdzić że masz 316 e36 z szpojlerami i podtlenkiem LPG, bo tylko tacy myślą że są lepsi od innych. Pozdro PIĘĆSET :P
tylko jakis jego kolo a Ci co mówia że debil i wogóle to tak naprawde zazdrość zżera ze tak nie potrafia a on potrafił i bardzo dobrze mu to wychodzilo
Powiem wam tyle był dobrym kierowcą to było widać że potrafił poruszać się swoim samochodem, czuł go, wiedział co ten samochód zrobi, co potrafi lecz na miano legendy nie zasługuje mógł to robić w jakiś miejscach mniej pulbicznych, narażał innych życie. Wiem że chciał pokazać całemu światu że może być dobrym kaskaderem i reprezentować Gruzję :) szkoda że zginął w wypadku, szkoda każdego człowieka, lecz dobrze że nikogo nie zabili podczas wypadku o ile nie zabili. Byli dobrymi kierowcami niech jeżdzą po krętych drogach oraz prostych swoimi ukochanymi samochodami i niech robią u góry to co kochają pozdrawiam :)
Wku....ie mnie ludzie. Człowiek zwykłą serią robił coś czego żaden z was po piasku by nie zrobił. Sam driftuje niby głupim seicento ale potrzeba jest sporo praktyki i "wyobraźni" a u tego człowieka wyobraźnia była i za to go podziwiam. Kto z was kierowcy reaguje tak na drodze? Jak komuś dupę obrabiać to zawsze po śmierci, a za życia wszyscy nazywali go legendą.
Zasady zasadami nie powinien tak robić ale robił bo mógł.Taka miał pasję chciał coś osiagnąć zyskać sławę wybrał taką drogę i wcale się mu niedziwię wolał zaryzykować i cos osiagnać niz zostać nikim do konca zycia.Ilu z was chejterzy miało by choc troche odwagi co on? Chowacie sie po domach siedzac na necie krytykujac co popadnie bo wiecie ze jestescie "0" i niemacie jaj i to was boli? Pasja motoryzacyjna niestety wiąże się z ryzykiem kochamy cos co moze nas zabić każdy sie boi ale jeśli niepodejmiesz ryzyka nic nieosiągniesz.Patrząc po jego wyczynach w seryjnej m5 widac ze doskonale nad nia panował czuł samochód w każdym calu i był swiadom swoich umiejetności nie był głupi miał nerwy ze stali i gdyby miał szansę mysle że by ja doskonale wykozystał.Wielu jest świetnych kierowców ścigajacych sie po torach ale założe sie ze na ulicy wielu by wymiekło ulica jest nieprzewidywalna wszystko sie zmienia trzeba myslec z wyprzedzeniem przeczuwac co inni kierowcy zrobią żeby jeździć szybko po ulicy w ruchu niewielu to potrafi.Po jego jeździe widać że on doskonale to potrafił nie wachał sie bo gdyby to robił przypłacił by to zyciem podczas nagrywania do tych filmów.Choć to niepoprawne moim zdaniem dla nieggo szacunek i niesądze żeby kiedykolwiek był drugi taki kierowca który zadziwi nas takimi wyczynami dlatego zasługuje na miano legendy a legenda to ktoś kto był wyjatkowy i niebyło drugiego takiego jak on.Co do marek to dajcie spokój z tymi podziałami każdy wóz ma cos w sobie co sprawia ze jest wyjatkowy sam posiadam e34 i jest to niesamowity wóz miałem przyjemność jeździć passatem syncro powiem tak zap.... jak poj..n.Mam Beemke bo kocham jej żędową szustke ma cos w sobie nie neguje VW ale fakt faktem w każdej marce pojawiaja sie ludzie którzy psują jej reputacje ale z tym nic nie zrobimy a czemu wybierają vw Bmw Audi czy inne marki a nie naprzykład alfy czy fiaty? Bo te marki sa po poprostu dobre z biegiem lat trzymaja się świetnie i każdy je może sobie kupić.
Gościu kozak jak ich mało, Betka zasługuje na +, ale było wiadomo ze sie rozwali jak jezdzil jak debil na drogach. Fakt panował nad samochodem i czuł sie pewnie ale... nie wie czy jakis drugi kozak nie bedzie robił tak samo tylko ze w droga strone jakby sie spotkali na skrzyzowaniu to lipa. I zaplacil słono za swoja pasje za umiejetnosci i za głupote!!!! To nie jest legenda...
Talent jakich mało!
OdpowiedzTalent talentem, ale do miana legendy mu daleko.
OdpowiedzWybacz,ale nie widziałem nigdy drugiego takiego kierowcy. Miano legendy jest całkowicie słuszne.
OdpowiedzTo obejrzyj sobie driftujących japończyków na normalnych drogach. To samo, z tą różnicą, że w Japonii.
OdpowiedzDla mnie on był przykładem zajebistej nieodpowiedzialności ze strony dorosłego faceta...No ale muszę przyznać, że swoją Emkę to umiał prowadzić...
Odpowiedz@Skota741 + to że w bmw raczej nie miał za specialnie zrobionego pod drift jak to japończycy.
OdpowiedzNie widziałeś? Oglądnij sobie pierwsze lepsze rajdy WRC.. Większych talentów nie zobaczysz chyba nigdzie.. A tu? Tu widzieliśmy gościa, który puścił w neta kilka filmików jak to on nie zapierd**a i już wielu uważa go za legende i płacze po nim bo się rozje**ł.. Sam oglądałem jego popisy z wielkim szacunkiem, ale i z jeszcze większą nienawiścią do niego bo robił to na drogach publicznych.. Głupie to było..
Odpowiedzzacznijmy od tego, że oglądaliśmy tylko to co my wyszło i co sam chciał pokazać, a nikt nie widział ile razy mu nie wychodziło i tym samym narażał na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu. Dokładnie obejrzyj sobie ile razy ta Twoja legenda zmuszała pieszych do uciekania czy zmuszała do ostrego hamowania innych.
OdpowiedzGit. Popier***ał na złamanie karku i ładnie mu to wychodziło, ale ja wiem czy od razu legenda? :/
OdpowiedzLegenda zdecydowanie, bo wielu jest kozaków w swoich M316, ale żaden by się nie odważył zrobić połowy z tych numerków :P
Odpowiedzciechoo - co Ty nawijasz za brednie... "Legendy nie umierają, ale debile zawsze" ?? Ayrton Senna zginął w bolidzie i zdecydowanie jest legendą, nigdy nie będąc debilem!! ale co taki gimbus jak ty może o tym wiedzieć. Pewnie nawet w śmiesznym NFS nie potrafisz tak jak Giorgi w realu robił :D
OdpowiedzSenna zginął, ale jest legendą i wszyscy o nim pamiętają. Gdyby Giorgi nie był takim burakiem, to może by coś w życiu osiągnął i ludzie wspominaliby go jak Senne.
Odpowiedzto zobacz co piszesz!! "legendy nie umierają ale debile zawsze". Senna praktycznie już za życia stał się legendą a jednak zginął podczas wyścigu wyciskając z bolidu więcej niż było to teoretycznie możliwe. Więc ta twoja teoria jest idiotyczna!!
OdpowiedzAle robił to na torze, ryzykując jedynie swoim życiem a nie na zatłoczonej drodze. Skoro Giorgi tak dobrze prowadził, to mógł to lepiej wykorzystać, a nie latać po publicznych droga i narażać innych, bo nie każdy jest tak dobry i opanowany jak On. Nie mógł przewidzieć, czy jakiś nowy kierowca nie spanikuje jak mu przed maską przeleci Emka bokiem w chmurze dymu:P taki zielony kierowca może zrobić wszystko. To że Giorgi w nikogo nie wjechał, nie znaczy, że uciekające samochody (które widać na filmie, jak zjeżdżają na sąsiednie pasy) się nie stuknęły. Tego już na filmie nie widać...
Odpowiedzciechoo - a zdziwiłbyś się jakie rzeczy Senna potrafił zrobić zwykłym autem po publicznej drodze :D trzeba dobrze poszukać na necie, tam są wywiady i opowieści jego znajomych ;p
OdpowiedzNieodpowiedzialny gość bez wyobraźni, tyle mogę o nim powiedzieć. Lepiej że odszedł on niż miałby zabić kogoś na drodze.
OdpowiedzWszedłem tu kolejny raz i znowu dałbym Ci plusa, jakby można było:)
Odpowiedzjak zginoł? słyszałem że to nie on prowadził?
OdpowiedzUmiejętności umiejętnościami, szacunek dla niego. Nie zmienia to jednak faktu że stwarzał zagrożenie na drodze. Nie mógł przewidzieć czy za skrzyżowaniem w które wchodzi bokiem nie ma dziecka na jezdni, albo czy auta które wyprzedza nie wykonają nagłej zmiany pasów. Swoje umiejętności powinien przenieść na tor. Śmieszy mnie nazywanie go "legendą" i traktowanie jak bohatera narodowego. Ciekawe czy byście go tak traktowali gdyby wjechał na matkę z dzieckiem.
OdpowiedzWariat czy nie, usiągnął to czego chciał. Świat o nim usłyszał. Na torze byłby kolejnym, a tak był jedynym. „Nie wszystek umrę”
OdpowiedzWielu z was by tak chciało, ale niewielu tak potrafi
Odpowiedzniewielu jest tak głupich, żeby szaleć na ulicach w biały dzień, przy dużym ruchu. Wielu by tak chciało, ale niewielu ma tak mało wyobraźni.
OdpowiedzOn i jego beta tworzyli razem jedność ... On ją porywał ona się go słuchała...
Odpowiedza teraz kazdy pisze jaki to on był nieodpowiedzialny, stwarzał zagrożenie na drodze i wgl, może i tak było, ale mało jest takich co potrafią tak jeździć jak on. wszyscy którzy o nim słyszeli i widzieli jego popisy zapamiętaja go na długo i miano legendy pasuje tu idealnie, ale zapewne tylko dla nielicznych.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 lipca 2013 o 21:27
haha kooorwaa dla kogo ten memoriał ??? dla jakies idioty co driftował po miescie miedzy normalnymi uzytkownikami ?? ogarnijcie się
Odpowiedzhahahah kierwa legenda czego ??? pytam sie czego ???? driftowania po mieście ???? ze okiełznał tego swojego potwora ?? pffffffffffffff
Odpowiedzciekawe czy ty byś tak umiał... -.- dobra ludzie ale wk**rwia mnie to że jest sobie jakaś osoba co coś potrafi ok umie to lepiej niż inni ale dlaczego ja się pytam zaczynamy o niej mówić dopiero jak zginie? przyjkład: Michael jackson-chyba nie muszę opowiadać kim był ale kiedy stał się najbardziej sławny? wiadomo. więc wytłumaczcie mi jedno. dlaczego nie pisaliście o nim jako "legenda" przed jego śmiercią? no właśnie.
Odpowiedzjapońce mają miliony monet wsadzone w auta i zrobione tylko pod kwestię driftu a tu zwykła stara emka w serii i jakoś daję radę gdyby miał sponsorów etc. to kto wie co wtedy pokazałby. Ogólnie widać ze gość w porządku, oglądając ten film (a ogląda sie go jak film w kinie ze smutnym zakończeniem, przyznajcie sami?) Widać że to jego pasja. Ogólnie szkoda go jak każdego człowieka bo nikomu sie nie powinno życzyć śmierci(patrząc na niektórych komentarze szczególnie na innych portalach-ŻAL) Spoczywaj w pokoju tyle zostało mi do powiedzenia. Pozdrawiam.
Odpowiedznie uMIAŁ BYM dałnie bo nie jestem takim idiotą rozumiesz ??? czy mam ci przeliterowaać ???
OdpowiedzA komentarze negatywne niektórych z was to wywodzą sie z niechęci do marki jakim on sie poruszał założę się ze na co dzień poruszacie sie VW. Bo wy mówicie BMW-bolid młodego wieśniaka a my VW- wieśwagen pastuch (a szczególnie najgorszą odrazą w stosunku do bmw wywodzą ci sie z TDi inaczej mówiąc biedoklep :D tak mnie jakoś naszło;0 ale spokojnie według statystyk to właśnie wy jeździcie najbardziej agresywnie dostajecie najwięcej mandatów i powodujecie najwięcej kolizji drogowych. gdy ja w trasie swoim bolidem tego młodego wieśniaka czy jak wy to nazywacie jadę 100-110 to choćby nie wiem co (aby nie mówiąc brzydko) zawsze znajdzie sie jakiś idiota w pastuchu co odpierd0li taką szopkę wyciskając ostatnie poty tego z tego biedoklepa że szok a najlepsi są ci "dorośli i odpowiedzialni" z dziećmi w foteliku;] nie wiem z czego ta niechęć sie wywodzi, może chodzi o napęd?;]
OdpowiedzA Ty pokazujesz kto jezdzi BMW...
OdpowiedzNiechęć to ja mam do Ciebie człowieku. Sam napieprzasz na ludzi... i na markę. Marka się nie liczy, liczą się ludzie, a ty masz widocznie jakieś kompleksy. Po za tym od tego biednego TDI możesz dostać po dupie ;) Sam teraz pokazujesz poprzez swoją osobę i słowo MY nieprawdziwy obraz prawdziwych pasjonatów marki BMW... Wychodzi na to że są takimi cfaniaczkami jak Ty. Bez obrazy ale twój stosunek do innych i twoje słowa pozwalają mi stwierdzić że masz 316 e36 z szpojlerami i podtlenkiem LPG, bo tylko tacy myślą że są lepsi od innych. Pozdro PIĘĆSET :P
OdpowiedzNie debil bo to nie on prowadził
Odpowiedztylko jakis jego kolo a Ci co mówia że debil i wogóle to tak naprawde zazdrość zżera ze tak nie potrafia a on potrafił i bardzo dobrze mu to wychodzilo
OdpowiedzŚwiat jest pełen zazdrości i zawiści!!!!!!Niestety...
OdpowiedzPowiem wam tyle był dobrym kierowcą to było widać że potrafił poruszać się swoim samochodem, czuł go, wiedział co ten samochód zrobi, co potrafi lecz na miano legendy nie zasługuje mógł to robić w jakiś miejscach mniej pulbicznych, narażał innych życie. Wiem że chciał pokazać całemu światu że może być dobrym kaskaderem i reprezentować Gruzję :) szkoda że zginął w wypadku, szkoda każdego człowieka, lecz dobrze że nikogo nie zabili podczas wypadku o ile nie zabili. Byli dobrymi kierowcami niech jeżdzą po krętych drogach oraz prostych swoimi ukochanymi samochodami i niech robią u góry to co kochają pozdrawiam :)
OdpowiedzWku....ie mnie ludzie. Człowiek zwykłą serią robił coś czego żaden z was po piasku by nie zrobił. Sam driftuje niby głupim seicento ale potrzeba jest sporo praktyki i "wyobraźni" a u tego człowieka wyobraźnia była i za to go podziwiam. Kto z was kierowcy reaguje tak na drodze? Jak komuś dupę obrabiać to zawsze po śmierci, a za życia wszyscy nazywali go legendą.
OdpowiedzZasady zasadami nie powinien tak robić ale robił bo mógł.Taka miał pasję chciał coś osiagnąć zyskać sławę wybrał taką drogę i wcale się mu niedziwię wolał zaryzykować i cos osiagnać niz zostać nikim do konca zycia.Ilu z was chejterzy miało by choc troche odwagi co on? Chowacie sie po domach siedzac na necie krytykujac co popadnie bo wiecie ze jestescie "0" i niemacie jaj i to was boli? Pasja motoryzacyjna niestety wiąże się z ryzykiem kochamy cos co moze nas zabić każdy sie boi ale jeśli niepodejmiesz ryzyka nic nieosiągniesz.Patrząc po jego wyczynach w seryjnej m5 widac ze doskonale nad nia panował czuł samochód w każdym calu i był swiadom swoich umiejetności nie był głupi miał nerwy ze stali i gdyby miał szansę mysle że by ja doskonale wykozystał.Wielu jest świetnych kierowców ścigajacych sie po torach ale założe sie ze na ulicy wielu by wymiekło ulica jest nieprzewidywalna wszystko sie zmienia trzeba myslec z wyprzedzeniem przeczuwac co inni kierowcy zrobią żeby jeździć szybko po ulicy w ruchu niewielu to potrafi.Po jego jeździe widać że on doskonale to potrafił nie wachał sie bo gdyby to robił przypłacił by to zyciem podczas nagrywania do tych filmów.Choć to niepoprawne moim zdaniem dla nieggo szacunek i niesądze żeby kiedykolwiek był drugi taki kierowca który zadziwi nas takimi wyczynami dlatego zasługuje na miano legendy a legenda to ktoś kto był wyjatkowy i niebyło drugiego takiego jak on.Co do marek to dajcie spokój z tymi podziałami każdy wóz ma cos w sobie co sprawia ze jest wyjatkowy sam posiadam e34 i jest to niesamowity wóz miałem przyjemność jeździć passatem syncro powiem tak zap.... jak poj..n.Mam Beemke bo kocham jej żędową szustke ma cos w sobie nie neguje VW ale fakt faktem w każdej marce pojawiaja sie ludzie którzy psują jej reputacje ale z tym nic nie zrobimy a czemu wybierają vw Bmw Audi czy inne marki a nie naprzykład alfy czy fiaty? Bo te marki sa po poprostu dobre z biegiem lat trzymaja się świetnie i każdy je może sobie kupić.
OdpowiedzGościu kozak jak ich mało, Betka zasługuje na +, ale było wiadomo ze sie rozwali jak jezdzil jak debil na drogach. Fakt panował nad samochodem i czuł sie pewnie ale... nie wie czy jakis drugi kozak nie bedzie robił tak samo tylko ze w droga strone jakby sie spotkali na skrzyzowaniu to lipa. I zaplacil słono za swoja pasje za umiejetnosci i za głupote!!!! To nie jest legenda...
Odpowiedz