Proszę Cię Marianich0 nie bądź ignorantem. Doskonale wiesz o co mi chodzi. Kiedyś kierowcy rajdowi szkolili się w podwójnym wysprzęglaniu, placem ćwiczebnym była dla nich droga. Dziś samochody rajdowe nie potrzebują wysprzęglania, a plac ćwiczebny jest tak skomputeryzowany, że potrzeba masy ludzi, aby ogarnąć to wszystko. kiedyś liczył się dobry mechanik z "stetoskopem", dziś informatyk... Paniał?
Gdzie bardziej liczył się kierowca niż osiągi samochodu! czasy które niestety bezpowrotnie straciliśmy...
OdpowiedzTo teraz samochód sam przejedzie OS?
OdpowiedzProszę Cię Marianich0 nie bądź ignorantem. Doskonale wiesz o co mi chodzi. Kiedyś kierowcy rajdowi szkolili się w podwójnym wysprzęglaniu, placem ćwiczebnym była dla nich droga. Dziś samochody rajdowe nie potrzebują wysprzęglania, a plac ćwiczebny jest tak skomputeryzowany, że potrzeba masy ludzi, aby ogarnąć to wszystko. kiedyś liczył się dobry mechanik z "stetoskopem", dziś informatyk... Paniał?
Odpowiedzgenialne ujęcie proszę o więcej :)
Odpowiedz