Amerykański szrot z silnikiem ciężarówki, który nie skręca i nie hamuije?Oficjalnie uznany czas przejazdu Nordschleife dla Vipera: 7:12. Jak wypadają supersportowe przecinaki z Niemiec, rzekomo absolutnie najlepsze auta na świecie? Porównajmy:Porsche 911 GT2 RS 7:24 (ultrawyczynowa, odchudzona wersja)Porsche 911 Carrera S 7:37Mercedes-Benz SLR McLaren 7:40Audi R8 V10 7:44Mercedes CLK DTM AMG 7:54Audi RS6 8:08Audi RS4 8:09BMW M5 8:13 To nawet nie jest porażka, to jest kompromitacja. Dalej chcecie uważać ociężałe niemieckie bunkry za auta sportowe?
No a za co niby mamy ich lubić? Niby wojnę przegrali, ale dzięki temu, że zachód wziął RFN pod swoje skrzydła to się rozwinęli i wybili...a my niby wygraliśmy, ale przez władze i wschód mieliśmy na każdym kroku przeje*ane. Jak by siedzieli cicho i II wojny nie rozpętali to nie wiadomo czy dzisiaj byliby taką potęgą...i oni jeszcze mają czelność się w Unii rządzić...i ziemie od Polaków odbierać, bo kiedyś tak dziadek führer tu mieszkał...coś tutaj jest nie tak, nie uważacie?
A co to ma do rzeczy? Uważam po prostu niemieckie samochody za koszmarnie przereklamowane pod każdym względem. Fenomenalny marketing i słaba technologia, w szczególności VW i Audi, które mimo sloganu Vorsprung durch Technik są obecnie synonimem technologicznego zacofania, przykrytego reklamowym bełkotem.
Czołówka technologii na rynku motoryzacyjnym to od zawsze Włochy, Japonia oraz USA. Niemcy są tylko mistrzami we wciskaniu tandety.
Na Nordschleife nie jechał jescze niemiecki Veyron GS który zdecydowanie nie jest zacofaną tandetą, o i Huayra/Zonda które też wymiotą Vipera z kapci. No i nowy "zacofany i tandetny" McLaren MP 4, nędzne szweckie Koeinseggi. Bardziej miarodajne są czasy z toru Top Gear, na Nordschleife jeździ tymi autami 100 roznych kierowców o różnych umiejętnościach, a to też ma znaczenie.
Chłopie, nie ośmieszaj się. Zonda R nie jest dopuszczona do ruchu, najszybsza wersja uliczna, Zonda F pojechała w 7:24.
Veyron oficjalnie nie jechał pewnie z obawy przed kompromitacją, bo nieoficjalnei nie schodzi poniżej 8 minut.
gdyby udało nam się wprowadzić beskida na rynek [ruskie by nam nie pod*ierdolili projektu] to my bylibyśmy w czołówce światowej motoryzacji
viper to tankowiec na kołach więc nie wiem jakim cudem udało się wykręcić czas lepszy od super-duper technologii
faktem jest to że dzisiejsze "supersamochody" [nie wszystkie] są robione tak by miały jak najlepszy czas na nurburgringu co jest totalnym idiotyzmem
właśnie dla tego nie trawie tego typu samochodów są traktowane jako narzędzie w walce między koncernami a nie jako coś co tworzy się z pasją
a jak zarobić na stworzenie takich aut? robić te tańsze masowo z beznadziejnych podzespołów
Widać,że nie chodzi Ci głównie o samochody niemieckie.Poprostu nie lubisz niemców,a nie ich konstrukcji.Twój nick mówi sam za siebie.
OdpowiedzNo a za co niby mamy ich lubić? Niby wojnę przegrali, ale dzięki temu, że zachód wziął RFN pod swoje skrzydła to się rozwinęli i wybili...a my niby wygraliśmy, ale przez władze i wschód mieliśmy na każdym kroku przeje*ane. Jak by siedzieli cicho i II wojny nie rozpętali to nie wiadomo czy dzisiaj byliby taką potęgą...i oni jeszcze mają czelność się w Unii rządzić...i ziemie od Polaków odbierać, bo kiedyś tak dziadek führer tu mieszkał...coś tutaj jest nie tak, nie uważacie?
OdpowiedzA co to ma do rzeczy? Uważam po prostu niemieckie samochody za koszmarnie przereklamowane pod każdym względem. Fenomenalny marketing i słaba technologia, w szczególności VW i Audi, które mimo sloganu Vorsprung durch Technik są obecnie synonimem technologicznego zacofania, przykrytego reklamowym bełkotem. Czołówka technologii na rynku motoryzacyjnym to od zawsze Włochy, Japonia oraz USA. Niemcy są tylko mistrzami we wciskaniu tandety.
OdpowiedzNa Nordschleife nie jechał jescze niemiecki Veyron GS który zdecydowanie nie jest zacofaną tandetą, o i Huayra/Zonda które też wymiotą Vipera z kapci. No i nowy "zacofany i tandetny" McLaren MP 4, nędzne szweckie Koeinseggi. Bardziej miarodajne są czasy z toru Top Gear, na Nordschleife jeździ tymi autami 100 roznych kierowców o różnych umiejętnościach, a to też ma znaczenie.
OdpowiedzChłopie, nie ośmieszaj się. Zonda R nie jest dopuszczona do ruchu, najszybsza wersja uliczna, Zonda F pojechała w 7:24. Veyron oficjalnie nie jechał pewnie z obawy przed kompromitacją, bo nieoficjalnei nie schodzi poniżej 8 minut.
OdpowiedzEdit: Jednak Zonda R jechała, oficjalny czas 6 min 47 sec i 50 setnych, Problem? <troll>
Odpowiedzgdyby udało nam się wprowadzić beskida na rynek [ruskie by nam nie pod*ierdolili projektu] to my bylibyśmy w czołówce światowej motoryzacji viper to tankowiec na kołach więc nie wiem jakim cudem udało się wykręcić czas lepszy od super-duper technologii faktem jest to że dzisiejsze "supersamochody" [nie wszystkie] są robione tak by miały jak najlepszy czas na nurburgringu co jest totalnym idiotyzmem właśnie dla tego nie trawie tego typu samochodów są traktowane jako narzędzie w walce między koncernami a nie jako coś co tworzy się z pasją a jak zarobić na stworzenie takich aut? robić te tańsze masowo z beznadziejnych podzespołów
Odpowiedz