Kto za Anty-Eko?
Ktoś woli hybrydy lub elektryczne jeździdełka? Nie wolicie klasycznych amerykańskich silników V8 lub turbodoładowanych V10 lub V12 (bądź innych paliwożernych konstrukcji) z super samochodów wydających piękne dźwięki w których drzemie MOC i PASJA. Te czasy niestety powoli mijają.
by
donArkadio
moim zdaniem to całe eko górwno napędzane w motoryzacji jest dziełem tych na górze, którzy chcą po prostu na technologiach hybrydowych i wpajaniu ludziom eko jazdy zarobić i w dupie mają dbanie o środowisko. ile razy było mówione, że wyprodukowanie samochodu hybrydowego jest bardziej szkodliwe no i gdzieś te stare baterie trzeba składować i utylizować.
Odpowiedztrue story
Odpowiedzja jestem jak najbardziej za v8 przecież to brzmienie nie mówiąc o mocy tak jak v10 czy v12
OdpowiedzWszystko ładnie pięknie, ale nie odmówicie silnikom elektrycznym osiągów. Potężny moment dostępny od samego dołu. problemem jest zasilanie, bo baterie się nie nadają. Może ogniwa wodorowe w końcu wejdą do ogólnego użytku. Do tego dochodzą wyczerpujące się źródła ropy. Chyba lepiej jest jeździć jakimś mało ekscytującym, oszczędnym i bezpiecznym samochodem na co dzień, a na weekendy zostawić sobie jakąś bestyjkę z V8 albo nawet czymś większym :D
Odpowiedznie, ja nie podpiszę się, nie można być całkiem anty, owszem sozologia w motoryzacji wkurza mnie jak mało co, ale tylko w motoryzacji, nie poza nią :P i owszem powinno podnosić się sprawność spalinówek, ale bez popadania ze skrajności w skrajność, bo V12 nie mogą zniknąć i tyle. wymuszanie najnowszymi normami emisji spalin stosowanie po dowsazingowych silniczków to zdecydowana przesada. a co do elektryków to silniki bezszczotkowe (chyba się BLDC nazywają) na neodymowych magnesach mają sprawność nawet 95% i ogromny moment rzędu 600-1000Nm od zera, nie muszą się wkręcać. więc takiej technologi nie można ignorować, ale póki są baterie a nie ogniwa wodorowe, to zabawa całkiem traci sens, za to hybrydy, to już jest herezja. reasumując według mnie powinno podnosić się sprawność jednostek bez obniżania pojskoku, zdecydowanie usunąć normy od euro4 włącznie wzwyż, a elektryki wstawić do autobusów, tirów, taryf, i autek miejskich, ewentualnie dla chętnych mogą być dostępne w reszcie;) ale na razie jest na nie zbyt wcześnie, dopiero jak rozwinie się technologia ogniw wodorowych. tyle mojego:P
Odpowiedzsłyszałem kiedyś, że pierdzące bydło wydala więcej gazów cieplarnianych niż samochody ;p
Odpowiedz