Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kierowco, przejechałeś obok ,,MISIACZKÓW''?

daj znać nadjeżdżającym, mrugnij światłami
by stunter96
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar BOTI1988
7 9

Od czasu kiedy większość kierowców używa CB radia niestety ten dobry zwyczaj zaczyna odchodzić w niepamięć. Niejednokrotnie przekonałem się o tym na własnej skórze. Już prędzej ktoś z przeciwnego kierunku Ci "mrugnie" jak przez nieuwagę nie włączysz świateł.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Niestety już zanika :/ ale ja zawsze "mrugam" długimi w tym przypadku :)

Odpowiedz
avatar stunter96
2 2

ja pomimo że jeżdżę tylko simsonem ponieważ jeszcze uprawnienia mnie ograniczają to też daję znać, musi być jakaś solidarność wśród polskich kierowców

Odpowiedz
avatar GrafSpee
-4 8

mrugaj, mrugaj, może ostrzeżesz złodzieja, który właśnie śmiga skradzionym wozem, albo jakiegoś pijaczka, który może staranować pieszego

Odpowiedz
avatar kartonito
4 4

Nie mrugaj, łatajmy dziurę budżetową lub stosujmy się do często absurdalnych ograniczeń. Ale zawsze znajdzie się ktoś kto będzie szukał dziury w całym i dawał nam skrajne przykłady dlaczego mamy tego nie robić. Pomagajmy sobie na drodze ;)

Odpowiedz
avatar 600RReasons
4 4

czekalem wlasnie na polaczkowy bol dupy i sie doczekalem , mysle ze jako kierowcy powinnismy solidarnie sie ostrzegac przed tymi pijawkami

Odpowiedz
avatar brojek_88
1 3

Niedaleko mnie jest miejscowość w której jak stoi policja to nikt nie mruga nikt nie mówi na CB. Miejscowość ta ma teren zabudowany na odcinku jakiś 500m jedno skrzyżowanie lekki łuk i przystanek autobusowy. Nikt nie ostrzega przed stojącymi misiaczkami bo niedawno w ciągu jednego tygodnia miały tam miejsce dwa śmiertelne wypadki z udziałem samochodów osobowych i ciężarowych. Oba z winy kierowców samochodów ciężarowych które w terenie zabudowanym nie zwolniły i staranowały auta czekające na możliwość skrętu w lewo.

Odpowiedz
avatar BOTI1988
1 1

Widzę, że niektórzy poruszyli temat moralności "mrugania". No cóż obserwując co się w naszym pięknym kraju dzieje można śmiało powiedzieć, że sytuacja na drogach jest tragiczna. Z jednej strony pijani kierowcy i auta często nie nadające się do jazdy ze względu na stan techniczny, z drugiej zaś ci źli policjanci/strażnicy/inspektorzy na których przełożeni wywierają nacisk aby przynosili jak największe wpływy z mandatów. Policja jest potrzebna, akcje typu sprawdzamy trzeźwość są potrzebne, kontrole drogowe są potrzebne... ale powiedzmy sobie szczerze z tego nie ma kasy (bądź jest marna) więc lepiej jest się na drodze wylotowej z miasta ustawić i suszyć. Także co do moralności mrugania, nie chcesz nie mrugaj ale też nie miej pretensji do innych jak Cię zatrzyma policja i wlepi kwitek.

Odpowiedz
Udostępnij