Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Odkryty Fiat 126p

Przedstawiam wam przeze mnie odkrytego Fiata 126p. Stoi on w starej szopie w posesji wynajętej przez mojego ojca. Pojazd należał do starszego Pana, który zmarł ponad 8 lat temu, Fiacik stoi tak nieruszany od dekady w stanie idealnym, w pełni sprawny. Chcę odkupić tą piękną maszynę, która fabrykę opuściła 25 lat temu (1978-teraz obchodzi swój mały jubileusz) jednak obecny właściciel - syn zmarłego boi się podpisywania jakichkolwiek kwitków (nie chce nawet zezłomować, bo to się wiąże z pokwitowaniami) a to z racji tego, iż OC nie było płacone od 10 lat i już od kilku dobrych lat nie przychodzą do niego listy w sprawie zaległego ubezpieczenia, a więc mówiąc krótko sprawa ucichła dla niego, a gdyby sprzedał samochód mi i gdybym poszedł załatwić wszystkie niezbędne z nim sprawy to obawia się, że bym przypomniał o istnieniu tego samochodu i zadłużeniu wobec niego. Najlepszym rozwiązaniem według niego(obecnego właściciela) - nie popiera go w pełni, ale chce zrobić dla własnego 'dobra' - jest rozebranie pojazdu na części i sprzedanie go na złomowisku jako zwykły złom, a w przyszłości udawanie przed urzędnikami, że o samochodzie nic nie wiadomo od śmierci właściciela. Będę się starać o kupno nawet takie umowne, nawet bez możliwości rejestracji i opłacania dla uratowania życia tego samochodu, jednak wiadomo, że gdy nie można pojeździć klasykiem którego się pozyskało to żadna frajda..
by Bedus
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar mateo95
2 4

Dogadaj się z obecnym właścicielem, że kupisz go tanio, a gdyby sobie przypomnieli i kazali opłacić zaległe ubezpieczenie to 50% płacisz Ty a on resztę... Może na to pójdzie... Kombinuj tak żeby kupić go i zarejestrować żeby cieszył Cię jak najdłużej :)

Odpowiedz
avatar Bandzior
-3 7

a jak nie da to nic podkabluj go :D i daj mu znać że go odkupisz

Odpowiedz
avatar purplekush
0 0

Powiedz gdzie on stoi. :) Ja już go odkupie od niego. ;) Uwierz mi. :)

Odpowiedz
avatar Bedus
0 0

małopolska :d sęk w tym, że obecny właścicel sprzedałby go z przyjemnością, ale obawia się właśnie tego, że przez to przypomni o instnieniu tego wozu, a jak sam mówi od ponad 5 lat ma spokój z napomnieniami o zapłatę. ;p

Odpowiedz
avatar Bandzior
0 4

hejterzy zasrani musza minusy dawać jak sie nie znają dzieciarnia , buraki :/

Odpowiedz
avatar purplekush
2 4

Chodzi Ci o to, że dostałaś minusa za swój komentarz 'a jak nie da to nic podkabluj go :D i daj mu znać że go odkupisz'? Czy o wrzutę tego malca..

Odpowiedz
avatar TuvMon
0 0

Dla informacji jeżeli samochód kwalifikuje się na "żółte blachy" to nie musisz mieć papierów na niego. Powiedz chłopowi by go sprzedał bez papierów a później na żółte.

Odpowiedz
avatar Bedus
0 0

Tak wiem o tym, ale to także ma swoje plusy i minusy. Mam w rodzinie osoby, które są w temacie i ze wstępnych rozmów wynika, że coś z tego będzie ;d

Odpowiedz
avatar purplekush
0 0

Kurde myślałem, że gdzieś w dolnośląskim.. Maluch wygląda pięknie.. Ja to na Twoim miejscu bym oszalał.. Dostał bym nerwicy i nie mógł spać po nocach z tego powodu. :/ Nie mam pojęcia nawet jak pomóc Ci w tej sprawie. :/ Ciężka sytuacja.. Chociaż czekaj.. Jakie zadłużenie! OC kończy się w aucie.. Nie przedłużasz tego na następy rok to samochód usuwany jest w ich ewidencji i koniec.. Żadne długi. I tak jak byś go kupił to nie mógł byś go zarejestrować. :/

Odpowiedz
avatar Bedus
0 0

Jaram się nim jak mogę, uwierz :d jeszcze w tym tygodniu będę chciał go wyciągnąć z tej szopy, jeżeli tylko właściciel pozwoli :d OC przedłuża się automatycznie na kolejny rok jeżeli nie złożysz wypowiedzenia, a gdy nie opłacisz zaległego roku to ubezpieczenie wygasa, jednak zostaje do spłaty poprzedni rok. A w naszym prawie jest tak, że jeżeli właścicel nie spłaci do 14 dni zadłużenia to jest zobowiązany zapłacić grzywnę 3tys. złotych. I w tym przypadku właśnie jest do zapłaty te 3tys złotych + UFG za te lata przez które pojazd stał niezarejstrowany (teraz to chyba jest 500 euro rocznie)

Odpowiedz
avatar purplekush
2 2

Kurde to lipa straszna..:/ Za dużo kasiory Cię to wyniesie.. Szkoda bo miał byś piękny egzemplarz.. Kombinuj na różne sposoby. Wierzę w to, że Ci się uda go odkupić i zrobić z niego cacuszko. Trzymam kciuki. :)

Odpowiedz
avatar suharex
0 0

Ważne , żeby go mieć , może nawet stać w ocieplanym garażu :)

Odpowiedz
avatar Bedus
0 0

"Chcę odkupić tą piękną maszynę, która fabrykę opuściła 25 lat temu (1978-teraz obchodzi swój mały jubileusz)" przepraszam za pomyłkę, zamiast 2 powinna być 3 - 35 lat temu* nie zauważyłem wcześniej :p

Odpowiedz
avatar kamil95
1 1

mam podobna sytuacje tylko że z "motocyklem" crosikiem hondy bodajże 125cm^3 nie pamiętam który rok ale od 2000r. stoi, też ma nieopłacane OC i ciocia się boi, że jak wyjdzie na jaw to będzie musiała zapłacić słona kwotę ;/

Odpowiedz
avatar dealer
0 0

z tego co wiem, co ew mogłoby Ci pomóc... od dłuższego czasu w Polsce wchodzi pewien system, który łączy informacje między ubezpieczycielami, tyle że na razie to nie działa :) i jak ubezpieczy się go u innego ubezpieczyciela to informacja o zaległościach nie powinna wyjść na jaw. Obecny ubezpieczyciel nie sprawdza (nie ma dostępu do informacji) czy samochód był ubezpieczony wcześniej w innej firmie. Jeśli się mylę to mnie poprawcie. Życzę powodzenia.

Odpowiedz
Udostępnij