Lee Richardson - legendarny żużlowiec zginął po wypadku na torze
Widocznie Bóg go potrzebował w swojej niebiańskiej drużynie. STAL NIGDY O TOBIE NIE ZAPOMNI I O TYM CO DLA NIEJ WYWALCZYŁEŚ.Torem we Wrocławiu powinna się zająć prokuratura.Rok temu Wrocław przepraszał publicznie za przygotowanie toru na mecz z Zieloną Górą i dlatego uniknął kary. Jeśli tor przyczynił się do śmierci Lee (a według mnie tak, zresztą sami widzieliśmy, że nawet gospodarze sobie z nim nie radzili), to osoby odpowiedzialne za przygotowanie tego toru powinny ponieść karę, w końcu one też się przyczyniły do śmierci.
by
juras737