Co o tym myślicie??
po wstępnym cięciu, rwaniu i rozkręcaniu, ale bez wyciągania silnika, i tak, pomijając blacharkę to:musiałbym wsadzić nowe zbiorniczki, pompki i inne komputery, całą elektrykę ciągnąć od podstaw, wymienić cewki oraz 3 wtryski benzyny, pompa wodna jest niepwena, ale chyba przeżyje, komplet pasków, rolek i napinaczy i coś pokroju zawieszenie.o ile mam wszystkie możliwe części do e39 oraz wiele do e38 to są one do przedlifta (e38) oraz mieszane do e39.Podpowiedzcie, co mam zrobić, autko przedstawiłem dokładniej tutaj:http://www.sadistic.pl/ku^wa-vt196394.htm (zamiast znaku ^ wstawić literkę "r")a raczej to , co sie z nim stało, i szkoda było by sprzedać za marne 6-10 tysięcy... A w Polsce jak i w Niemczech nie ma czegoś takiego jak powypadkowe e38 po lifcie w cenie
by
matiqq
szkoda by było, osobiście bym się jednak nie zabierał do tego, jak już zdecydujesz to pompę wody raczej tez wymień .... pzdr
Odpowiedz?, osobiście, czyli że mam oddać do mechanika? czyli oddam do siebie, super ;D no tak, pompę wymienię, się mylnąłem i chodziło mi o alternator z pompą wodną, gdyż chłodzony cieczą jest ;D
OdpowiedzUuu,czarno to widzę :( To naprawiasz ją i sprzedajesz? czy idzie na części czy w całości??
Odpowiedznie wiem, sinik wytatarzę to się okaże.
OdpowiedzWidziałem na sadolu, szkoda samochodu... Mam nadzieje, że uda się odratować...
Odpowiedz