ch*j prawda, jak zapsikasz za dużo to nie wybuchnie w ogóle tylko się będzie normalnie paliło, tu się liczy mieszanka paliwo-powietrzna, tak jak w silniku, jak za dużo paliwa to zalejesz a nie pojedziesz...
Wszystko w sprayu co jest łatwopalne da radę. Ja nie ryzykowałem opalenia sobie czegokolwiek i przy naciąganiu swoich kółek użyłem butli do strzelania powietrzem pod dużym ciśnieniem - efekt ten sam tylko bez ognia :)
Ktoś wie czym on tam pryskał?;)
Odpowiedzprawdopodobnie wd40 ale cokolwiek łatwopalnego w spreju da taki efekt
Odpowiedzmożna nawet dezodorantem tam popsikać bo jest łatwopalny i opona od razu wskakuje na swoje miejsce
Odpowiedztomashek nie do końca wszystkim ja próbowałem Plakiem do deski rozdzielczej i pozbyłem się włosów na nogach :D
OdpowiedzOpona Toyo Tires ;)
Odpowiedzsamostartem
OdpowiedzRobili to w "Pogromcach Mitów"...z resztą widać to na filmie...gazy rozprężają oponę, ale po chwili stygną i opona traci ciśnienie...
OdpowiedzWięc łapiesz za kompresor i pompujesz ;p
OdpowiedzWysparczy PLAK tylko jak za dużo psikniecie to może wyje*** opone
Odpowiedzch*j prawda,
Odpowiedzch*j prawda, jak zapsikasz za dużo to nie wybuchnie w ogóle tylko się będzie normalnie paliło, tu się liczy mieszanka paliwo-powietrzna, tak jak w silniku, jak za dużo paliwa to zalejesz a nie pojedziesz...
OdpowiedzWszystko w sprayu co jest łatwopalne da radę. Ja nie ryzykowałem opalenia sobie czegokolwiek i przy naciąganiu swoich kółek użyłem butli do strzelania powietrzem pod dużym ciśnieniem - efekt ten sam tylko bez ognia :)
Odpowiedz