Po 2003r dopiero silnik był poprawiony. Awaryjność to kwestia czasu, a eksploatacja w stosunku do wartości samochodu na wyskokom poziomie + wahacze tył i przód. Moc niby jest ale ucieka, jechałem taka 150KM+Chip i wyprzedziła mnie stara omega 2,5TDS znajomego...
To jeszcze ktoś kupuje 2.5 Tdi ?
Odpowiedzquattro w dieslu innego nie ma, a poza tym tak wszyscy narzekaja na 2.5 Tdi że niby awaryje itd, a ma je już dłuższy czas i nic sie nie dzieje
OdpowiedzPo 2003r dopiero silnik był poprawiony. Awaryjność to kwestia czasu, a eksploatacja w stosunku do wartości samochodu na wyskokom poziomie + wahacze tył i przód. Moc niby jest ale ucieka, jechałem taka 150KM+Chip i wyprzedziła mnie stara omega 2,5TDS znajomego...
Odpowiedzkolego każdy ma swój gust :) widocznie nie wszystkim potrzebna jest duża moc silnika, liczy sie pasja i komfort jazdy jaki jest w tym aucie
OdpowiedzNie wiem czy przeczytałeś, ze zrozumieniem? nie mówiłem nic o komforcie tylko o tym ze silnik to Pomyłka
Odpowiedz