a gdzie wv ? ;p Niemcy są profesjonalistami w tym co robią. Wszystko robią z największą dokładnością nic nie zostawiają z jakim kolwiek niedociągnięciami. wszystko na tip top.
Serwisy przecież nie zarabiają na sprzedaży samochodów tylko na ich serwisie, gdyby miało być tak jak kiedyś ze 300tyś przejeżdżało się bez ważniejszych napraw to firmy zbankrutowały.
Teraz to w nowym samochodzie nie ma jak świecy odkręcić bo wszystko jest pod plastikami. A jak nie ma plastików to jest skręcane takimi kluczami wręcz nie dostępnymi. Ostatnio wymienałem klocki w astrze z 2002r. Pół garażu przekopałem żeby znaleść 500 kluczy do tego potrzebnych. A w Fordzie escort-dzie z 93 to wystarczyła 13', kombinierki i 10 min roboty.
Teraz to stosuje sie same utrudnienia zebys sam czegos nie rozebrał... Rozbierając Xantie potrzebowałem 4 kluczy kombinerki i młotek i miałem rozebrany silnik a teraz żeby wymienić filtr potrzeba milin kluczy z czego połowa niewymiarowe... Ostatnio 2h szukałem głupiego klucze bo w całym miescie nie było sklepu gdzie bym go znalazł...
Teraz wszystko jest robione by nakręcać rynek serwisowy... Nie tylko niemieckie samochody. I tak jak kolega wspomniał, że dopóki masz gwarancje to pewnie nic Ci się nie spie*doli :P
Dużo Volkswagenów jest produkowanych w Polsce na rynek niemiecki .
Znajomy sprowadził Caddy 2008r i na wszystkich naklejkach ma Made in Poland :D
To daltego są takie dobre bo robią je polecy :]
a gdzie wv ? ;p Niemcy są profesjonalistami w tym co robią. Wszystko robią z największą dokładnością nic nie zostawiają z jakim kolwiek niedociągnięciami. wszystko na tip top.
OdpowiedzFoto z neta. Testowali te 4 modele, więc wziąłem sobie od nich obrazek, ale przecież każdy dobrze o tym wie, że VW też jest niemieckim samochodem :)
Odpowiedzchyba tak było kiedyś. teraz jest wszystko OK, dopóki nie zakończy się gwarancja. A wjechać w miarę nowym samochodem do serwisu ASO boli kieszeń ;)
OdpowiedzBo kiedyś liczyła się jakość i ilość, a teraz ilość i jak największy zarobek na samochodach i kierowcach, którzy chcą luksusu.
OdpowiedzSerwisy przecież nie zarabiają na sprzedaży samochodów tylko na ich serwisie, gdyby miało być tak jak kiedyś ze 300tyś przejeżdżało się bez ważniejszych napraw to firmy zbankrutowały.
OdpowiedzTeraz to w nowym samochodzie nie ma jak świecy odkręcić bo wszystko jest pod plastikami. A jak nie ma plastików to jest skręcane takimi kluczami wręcz nie dostępnymi. Ostatnio wymienałem klocki w astrze z 2002r. Pół garażu przekopałem żeby znaleść 500 kluczy do tego potrzebnych. A w Fordzie escort-dzie z 93 to wystarczyła 13', kombinierki i 10 min roboty.
OdpowiedzTeraz to stosuje sie same utrudnienia zebys sam czegos nie rozebrał... Rozbierając Xantie potrzebowałem 4 kluczy kombinerki i młotek i miałem rozebrany silnik a teraz żeby wymienić filtr potrzeba milin kluczy z czego połowa niewymiarowe... Ostatnio 2h szukałem głupiego klucze bo w całym miescie nie było sklepu gdzie bym go znalazł...
OdpowiedzJeśli kiedykolwiek się zgubisz,a zobaczysz krowę ładniejszą od kobiety,to znaczy ze jesteś w Niemczech.
OdpowiedzTeraz wszystko jest robione by nakręcać rynek serwisowy... Nie tylko niemieckie samochody. I tak jak kolega wspomniał, że dopóki masz gwarancje to pewnie nic Ci się nie spie*doli :P
OdpowiedzGdyby teraz samochody były produkowane tak jak kiedyś to by zaczęli bankrutować
Odpowiedzto dlatego w Polsce nie produkuje się samochodów...
OdpowiedzDużo Volkswagenów jest produkowanych w Polsce na rynek niemiecki . Znajomy sprowadził Caddy 2008r i na wszystkich naklejkach ma Made in Poland :D To daltego są takie dobre bo robią je polecy :]
Odpowiedz"Bo mając tam takie żony, trzeba wieczorami coś robić..." PRAWDA :D
Odpowiedzprzyjedzcie do niemiec i dopiero cos o nich gadajcie ja jakos mieszkam w niemczech i nie jestem tego zdania o samochodach tak ale nie kobietach
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 maja 2013 o 14:17