Ten stereotyp nie przeminął...
Choć w chwili obecnej Ci powiedzmy bardziej szanujący się jeżdżą betami w lepszy stanie, na które czasem nawet miło spojrzeć.
Typowe głupie karki chyba coraz częściej wybierają golfy albo inne padliny.
Co do piosenki to jak na mój gust jest żałosna.. Do kogoś kto lubi taki gatunek może i to przemówi, ale sam tekst jest po prostu słaby i prostacki. Ale marka BMW piękna i z tym się zgodzę :)
Niech ktoś rozwieje moje wątpliwości jak to jest...
Jak się w RWD wspomaga ręcznym w drifcie? Tylne koła napędzane silnikiem jednocześnie hamowane ręcznym? Czy sprzęgło+ręczny? Może dla Was to banalne, a ja do dziś tego nie mogę pojąć jak ta sztuka wygląda od strony rękawa :P
Ręczny najczęściej tylko na początku, by wprowadzić autko w poślizg. Potem dajesz mu w palnik (najlepiej na trójce) i autko jedzie w poślizgu. Chyba, że masz jakiegoś Hemi przełomu lat 60-tych i 70 tych. Tam ręcznego nie potrzeba. I obojętnie na którym biegu możesz dać czadu. Zerwie przyczepność na 100% :) Portfel też zdrowo odchudzi.
Tak tak, ale bardziej chodziło mi o samą technikę zaciągania rękawa. Bez wciśniętego sprzęgła tylne koła nie tak łatwo zblokować przy RWD (analogicznie ruszyć RWD z zaciągniętym ręcznym). Sorki za takie wywody "fizyczne" ale jestem po mat-fizie i trochę mnie to zastanawia :P
Ciężko mi dobrać słowa, żeby Wam wyjaśnić o co mi chodzi... Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie :P
Wiadomo, najlepiej mieć 600 kucy pod maską i nie przejmować się ręcznym, ale jak już temat był poruszony w tym kawałku, to podrążę go trochę.
Jak Charakterek napisał ręczny jest po to żeby tylko wprowadzić auto w poślizg można je też wprowadzić strzałem ze sprzęgła. Często używa się też ręcznego jak się ma ciasny zakręt zaciągasz ręczny i odrazu ci zarzuca dupe, odpuszczas 3 i ogień wtedy lecisz dalej bokiem :). Spróbuj czasami samemu tak zrobić :)
W momencie gdy zaciągasz ręczny równocześnie wciskasz sprzęgło gdy samochód zaczyna lecieć bokiem kontrujesz kierownice puszczasz ręczny z równoczesnym puszczeniem sprzęgła i dajesz w p**dę :D wytłumaczyłem? :)
Jasne, że tak, czyli jednak wysprzęglamy przy rękawie :P ciekawy jestem jak się auto zachowuje przy przejściu ze zblokowanych kół na bardzo szybko kręcące się. DOBRA PRZESADZAM JUŻ. Kiedyś jak bokiem polatam to się dowiem, dzięki za odp. Mam nadzieję, że wykorzystam kiedyś wiedzę w praktyce ;)
"Czas przełamać stereotyp, gdzie dresiarze siedzą w Betach Ta teoria przeminęła i była bardzo tandetna Jestem dumny z tego, że mogę jeździć Bawarką"
OdpowiedzTen stereotyp nie przeminął... Choć w chwili obecnej Ci powiedzmy bardziej szanujący się jeżdżą betami w lepszy stanie, na które czasem nawet miło spojrzeć. Typowe głupie karki chyba coraz częściej wybierają golfy albo inne padliny. Co do piosenki to jak na mój gust jest żałosna.. Do kogoś kto lubi taki gatunek może i to przemówi, ale sam tekst jest po prostu słaby i prostacki. Ale marka BMW piękna i z tym się zgodzę :)
Odpowiedzgolfy albo hondy !
OdpowiedzOstatnio upatrzyli sobie Audi A4 i A3
OdpowiedzNiech ktoś rozwieje moje wątpliwości jak to jest... Jak się w RWD wspomaga ręcznym w drifcie? Tylne koła napędzane silnikiem jednocześnie hamowane ręcznym? Czy sprzęgło+ręczny? Może dla Was to banalne, a ja do dziś tego nie mogę pojąć jak ta sztuka wygląda od strony rękawa :P
OdpowiedzRęczny najczęściej tylko na początku, by wprowadzić autko w poślizg. Potem dajesz mu w palnik (najlepiej na trójce) i autko jedzie w poślizgu. Chyba, że masz jakiegoś Hemi przełomu lat 60-tych i 70 tych. Tam ręcznego nie potrzeba. I obojętnie na którym biegu możesz dać czadu. Zerwie przyczepność na 100% :) Portfel też zdrowo odchudzi.
OdpowiedzTak tak, ale bardziej chodziło mi o samą technikę zaciągania rękawa. Bez wciśniętego sprzęgła tylne koła nie tak łatwo zblokować przy RWD (analogicznie ruszyć RWD z zaciągniętym ręcznym). Sorki za takie wywody "fizyczne" ale jestem po mat-fizie i trochę mnie to zastanawia :P Ciężko mi dobrać słowa, żeby Wam wyjaśnić o co mi chodzi... Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie :P Wiadomo, najlepiej mieć 600 kucy pod maską i nie przejmować się ręcznym, ale jak już temat był poruszony w tym kawałku, to podrążę go trochę.
OdpowiedzJak Charakterek napisał ręczny jest po to żeby tylko wprowadzić auto w poślizg można je też wprowadzić strzałem ze sprzęgła. Często używa się też ręcznego jak się ma ciasny zakręt zaciągasz ręczny i odrazu ci zarzuca dupe, odpuszczas 3 i ogień wtedy lecisz dalej bokiem :). Spróbuj czasami samemu tak zrobić :)
OdpowiedzMocy może i by starczyło (203KM), ale skrzynia (4 biegowy automat) i napęd (FWD) skutecznie mi utrudniają wszelakie próby.
OdpowiedzW momencie gdy zaciągasz ręczny równocześnie wciskasz sprzęgło gdy samochód zaczyna lecieć bokiem kontrujesz kierownice puszczasz ręczny z równoczesnym puszczeniem sprzęgła i dajesz w p**dę :D wytłumaczyłem? :)
OdpowiedzJasne, że tak, czyli jednak wysprzęglamy przy rękawie :P ciekawy jestem jak się auto zachowuje przy przejściu ze zblokowanych kół na bardzo szybko kręcące się. DOBRA PRZESADZAM JUŻ. Kiedyś jak bokiem polatam to się dowiem, dzięki za odp. Mam nadzieję, że wykorzystam kiedyś wiedzę w praktyce ;)
Odpowiedzna ładne bawarki miło popatrzeć
OdpowiedzOo nawet się z WPY załapała 0:12
Odpowiedzte samochody są jak my też czują myślą ale tylko my jesteśmy ich panami.
Odpowiedz