Może i nie cieszy tak jak 600 ale zawsze to jakaś radość z jazdy. Moim skromnym zdaniem to lepsze 125 niż skuter (bez urazy) Jak ktoś jest młody to 125 bardzo cieszy i na początek jest to idealna pojemność aby się nauczyć jeździć. Pewno z biegiem czasu 125 zmieni się na 600 czemu nie? ale póki co musi wystarczyć :)
Radość na pewno, ale czy ta sama co na 600? Nie jeździłem 125, ale jeździłem etz150 i jak wsiadłem na 600 to adrenalina podskoczyła o 200%
OdpowiedzCieszyć może i cieszy ale w tym momencie zrównałeś 125 i 600. Nie jeździłem ani tym ani tym, ale gwarantuję, że ta radość się trochę różni ;)
OdpowiedzNie każdy lubi szlifierki... Jeden woli zapier*alać, drugi woli cieszyć się z jazdy przy 60km/h.
OdpowiedzMoże i nie cieszy tak jak 600 ale zawsze to jakaś radość z jazdy. Moim skromnym zdaniem to lepsze 125 niż skuter (bez urazy) Jak ktoś jest młody to 125 bardzo cieszy i na początek jest to idealna pojemność aby się nauczyć jeździć. Pewno z biegiem czasu 125 zmieni się na 600 czemu nie? ale póki co musi wystarczyć :)
Odpowiedzczemu jak autor napisał 600 to każdy myśli o szlifierce? są inne motocykle takiego typu jak na foto w tej pojemności :)
OdpowiedzNie ważne czy jade komarem czy cbr 1000rr i tak mam banan na ryju. Tutaj czuje się tą wolność, aczkolwiek bardziej preferuje choppery.
Odpowiedz