jeździłem taką przez 10 lat, jeden remont generalny, jedna wymiana całego silnika, przejechane mnóstwo kilometrów, zaliczone wiele zlotów, rajdów motocyklowych, wypraw turystycznych wszystko bez awarii, na końcu sprzedałem gówniarzom, którzy zakatowali maszynę na śmierć i zostawili pod płotem, a mogłem ją sobie zostawić i służyła by do dzisiaj, pozostał żal, wyrzuty sumiena,ale i miłe wspomnienia
jeździłem taką przez 10 lat, jeden remont generalny, jedna wymiana całego silnika, przejechane mnóstwo kilometrów, zaliczone wiele zlotów, rajdów motocyklowych, wypraw turystycznych wszystko bez awarii, na końcu sprzedałem gówniarzom, którzy zakatowali maszynę na śmierć i zostawili pod płotem, a mogłem ją sobie zostawić i służyła by do dzisiaj, pozostał żal, wyrzuty sumiena,ale i miłe wspomnienia
Odpowiedzheh ja za to słyszałem ze awaryjne są podobno. i tylko dlatego się waham czy kupować sobie Jawkę jak zrobię kategorię A ;) (tak to piękna maszyna ;))
OdpowiedzKolega ma prawie identyczną. Jeździłem i powiem, że idzie lepiej niż się spodziewałem. No i fajnie gada ;)
Odpowiedzpiękna chce ją mieć <3
OdpowiedzStoi u mnie w stodole :)
Odpowiedzmi wczoraj się skrzynia rozsypała w identycznej. ogólnie dobry sprzęt :) trzeba ja naprawić przed sezonem :)
Odpowiedz