Panowie chyba kazdy to zna lecz jest jeden haczyk. Ogladąłem filmik niedawno w internecie i kierowca tłumaczył dlaczego dochodzi do takich sytuacji. Otóz tiry sa blokowane na pewna max predkosć i dla jednego jest to powiedzmy 95 km/h dla drugiego juz 92km/h. gdy tacy sie psotkaja to ten ktory moze jechac 95 nie chce sie ,,wlec,, za tym ktory moze jechac tylko 92 dlaczego ? a no dlatego ze wtedy nie dojedzie do miejsca ktore sobie zaplanował cały plan idzie w łeb a wiadomo oni tez chca zarobić na zycie. Wiec panowie nie denerwujmy sie moze im to zajac kilka minut my kilka minut potoczymy sie za nim a potem i tak przycisniemy i to nadrobimy oni takiej mozliwosci nie mają.
we Włoszech jak jechaliśmy to przez około 30 minut jeden próbował wyprzedzić drugiego,a że drugi był ukrainiec to się tak wlekli bo obaj chyba mieli tak samo ograniczone ciągniki,więc charakter takiego kierowcy też ma wiele do znaczenia,a niestety do tej pory zauważyłem że kierowcy tirów po prostu uważają że skoro mają większy pojazd to mogą rządzić na drodze,niestety tak to nie działa chociaż rozumiem że chcą zarobić no ale w takim przypadku zaczęli by już wcześniej wyprzedzać żeby jakoś tego TIRa rozbujał,a sytuacja jak na obrazku to już akuratnie zwyczajne chamstwo(2 tiry od lewej mają chyba zlecenie od tej samej firmy)
a ja tego kurczę nienawidzę, już kiedyś była podobna wrzutka na MotoKilerze. Mają swoje zaplanowane co do sekundy harmonogramy no i co z tego? ja też jeżdżę "na godzinę" czasem nawet umawiam się czy to piątek, poniedziałek czy niedziela na godzinę np. 22.15 i ktoś kto czeka z towarem dla mnie raczej nie uśmiecha się do tolerancji takiego czegoś.93 a 95 km/h to 3km różnicy na 1 godzinę. Ludzie, raczej rzadko zdarza się trasa dłuższa niż 1000km a to oznacza ( z pominięciem pauz) 10,752 godziny konta 10,526 godziny na całą trasę z prędkością 93 i 95km/h. 10 minut Kierowcy tira nie zbawi, a za to może spowodować wypadek tym, że ktoś leci 200+ po autobahnie i musi haltować do 100... ja raz już miałem bliskie spotkanie z Tirem wyprzedzającym innego tira. Jechałem wtedy (jak zwykle) około 250km/h (elektr.blokoada ;/) a wyszło tak, ze była dość stroma górka przede mną więc zwolniłem do 210 no ale... znalazł się taki jadący 100... .
przestrzegam przed tym jak przed ogniem, ale nie po to są autobahny i mocna auta żeby pierdzielone 1000km robić w 10 godzin... się jedzie na ile się czuje i na ile pozwalają przepisy oraz sama droga.
PS. dlaczego nie istnieje coś takiego jak osobne drogi dla tirów? mówię tu o Niemczech i innych państwach dolnych do tego (co oczywiste, w Polsce raczej ciężko o remont obecnych dróg).
Po prostu wyznaczyć jeden pas dla tirów od razu było by lżej. A wiesz czego ja nie lubię jak mieszkam na wsi to czasami tiry wola omijając kontrole i przejeżdzają przez wieś i rozwalają nam cała nową drogę to jest okropne. Szanuje kierowców tirów bo robią dobrą robotę ale niektórzy to prawdziwi piraci którzy nie potrafią się zachować na drodze ostatnio przed skuter wyjechał mi tir na czołówkę, dobrze że zdążyłem uciec. Najgorzej jeżdzą ci Ukraińcy i różni obco krajowcy, Polacy potrafią jeżdzić u siebie i do nich akurat do nich nic nie mam.
Pozdrawiam :)
Widać pełno znawców a nikt nic nie wie . Po pierwsze dowiedzcie się co oznacza skrót "TIR" bo nie oznacza to ciężarówki (http://pl.wikipedia.org/wiki/TIR). Po 2 kagańce są ustawione do 90 km/h bądź 89 km/h więc nikt nie będzie hamował gdy go kto inny wyprzedza ponieważ rozbujać 40 ton nie jest łatwo . Kierowcy osobówek nie wiedzą jak to wygląda bo nigdy nie siedzieli za kierownicą czegoś takiego . Swoją drogą takie manewry jak na zdjęciu się w europie nie zdarzają , dobrze widać że to Rosja bądź Ukraina .. Pozdro
Ciągnik siodłowy czyli TIR...
to tak jak byś miał mówić radiator a nie grzejniki lub co gorsza kaloryfer.
jeszcze lepszym przykładem będzie samochód i auto... Od zawsze mówi się TIR i tak raczej zostanie.
Ograniczenie może być założone nawet od 70 do 99 km/h a rozpędzić "Ciągnik" z 80 do 90 to trzy momenty.
dobrze że u nas nie ma trzy pasmowych autostrad. hehe
OdpowiedzDobrze ze u nas w ogóle są jakieś autostrady
Odpowiedzmoze nie mieli cb radia i chcieli pogadac ?
OdpowiedzPanowie chyba kazdy to zna lecz jest jeden haczyk. Ogladąłem filmik niedawno w internecie i kierowca tłumaczył dlaczego dochodzi do takich sytuacji. Otóz tiry sa blokowane na pewna max predkosć i dla jednego jest to powiedzmy 95 km/h dla drugiego juz 92km/h. gdy tacy sie psotkaja to ten ktory moze jechac 95 nie chce sie ,,wlec,, za tym ktory moze jechac tylko 92 dlaczego ? a no dlatego ze wtedy nie dojedzie do miejsca ktore sobie zaplanował cały plan idzie w łeb a wiadomo oni tez chca zarobić na zycie. Wiec panowie nie denerwujmy sie moze im to zajac kilka minut my kilka minut potoczymy sie za nim a potem i tak przycisniemy i to nadrobimy oni takiej mozliwosci nie mają.
OdpowiedzKilka minut? jak jechaliśmy nad morze przez godzine nas 3 tiry blokowały ...
Odpowiedzwe Włoszech jak jechaliśmy to przez około 30 minut jeden próbował wyprzedzić drugiego,a że drugi był ukrainiec to się tak wlekli bo obaj chyba mieli tak samo ograniczone ciągniki,więc charakter takiego kierowcy też ma wiele do znaczenia,a niestety do tej pory zauważyłem że kierowcy tirów po prostu uważają że skoro mają większy pojazd to mogą rządzić na drodze,niestety tak to nie działa chociaż rozumiem że chcą zarobić no ale w takim przypadku zaczęli by już wcześniej wyprzedzać żeby jakoś tego TIRa rozbujał,a sytuacja jak na obrazku to już akuratnie zwyczajne chamstwo(2 tiry od lewej mają chyba zlecenie od tej samej firmy)
Odpowiedza ja tego kurczę nienawidzę, już kiedyś była podobna wrzutka na MotoKilerze. Mają swoje zaplanowane co do sekundy harmonogramy no i co z tego? ja też jeżdżę "na godzinę" czasem nawet umawiam się czy to piątek, poniedziałek czy niedziela na godzinę np. 22.15 i ktoś kto czeka z towarem dla mnie raczej nie uśmiecha się do tolerancji takiego czegoś.93 a 95 km/h to 3km różnicy na 1 godzinę. Ludzie, raczej rzadko zdarza się trasa dłuższa niż 1000km a to oznacza ( z pominięciem pauz) 10,752 godziny konta 10,526 godziny na całą trasę z prędkością 93 i 95km/h. 10 minut Kierowcy tira nie zbawi, a za to może spowodować wypadek tym, że ktoś leci 200+ po autobahnie i musi haltować do 100... ja raz już miałem bliskie spotkanie z Tirem wyprzedzającym innego tira. Jechałem wtedy (jak zwykle) około 250km/h (elektr.blokoada ;/) a wyszło tak, ze była dość stroma górka przede mną więc zwolniłem do 210 no ale... znalazł się taki jadący 100... . przestrzegam przed tym jak przed ogniem, ale nie po to są autobahny i mocna auta żeby pierdzielone 1000km robić w 10 godzin... się jedzie na ile się czuje i na ile pozwalają przepisy oraz sama droga. PS. dlaczego nie istnieje coś takiego jak osobne drogi dla tirów? mówię tu o Niemczech i innych państwach dolnych do tego (co oczywiste, w Polsce raczej ciężko o remont obecnych dróg).
OdpowiedzPo prostu wyznaczyć jeden pas dla tirów od razu było by lżej. A wiesz czego ja nie lubię jak mieszkam na wsi to czasami tiry wola omijając kontrole i przejeżdzają przez wieś i rozwalają nam cała nową drogę to jest okropne. Szanuje kierowców tirów bo robią dobrą robotę ale niektórzy to prawdziwi piraci którzy nie potrafią się zachować na drodze ostatnio przed skuter wyjechał mi tir na czołówkę, dobrze że zdążyłem uciec. Najgorzej jeżdzą ci Ukraińcy i różni obco krajowcy, Polacy potrafią jeżdzić u siebie i do nich akurat do nich nic nie mam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzWidać pełno znawców a nikt nic nie wie . Po pierwsze dowiedzcie się co oznacza skrót "TIR" bo nie oznacza to ciężarówki (http://pl.wikipedia.org/wiki/TIR). Po 2 kagańce są ustawione do 90 km/h bądź 89 km/h więc nikt nie będzie hamował gdy go kto inny wyprzedza ponieważ rozbujać 40 ton nie jest łatwo . Kierowcy osobówek nie wiedzą jak to wygląda bo nigdy nie siedzieli za kierownicą czegoś takiego . Swoją drogą takie manewry jak na zdjęciu się w europie nie zdarzają , dobrze widać że to Rosja bądź Ukraina .. Pozdro
Odpowiedzpotocznie wszyscy to nazywają TIRem więc nie zmienisz tego
OdpowiedzCiągnik siodłowy czyli TIR... to tak jak byś miał mówić radiator a nie grzejniki lub co gorsza kaloryfer. jeszcze lepszym przykładem będzie samochód i auto... Od zawsze mówi się TIR i tak raczej zostanie. Ograniczenie może być założone nawet od 70 do 99 km/h a rozpędzić "Ciągnik" z 80 do 90 to trzy momenty.
OdpowiedzAle wy jesteście śmieszni po prostu żałośni! poczytajcie sobie na forach o pracy naszych polskich, prywatnych przewoźników :/
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2013 o 19:17
na spacerek wyjechali :D
OdpowiedzHamsko
Odpowiedz