yyyy jakieś ukryte przesłanie? Jeśli tak to stań z nim na światłach i zobaczymy. Nie żeby coś ale jechałem własnie Cienkim z silnikiem 1.2 i nie jeden się zdziwił na światłach.
moze czegos nie wiem, specjalista nie jestem zwlaszcza od takich samochodow ale cienki mial silnik chyba 1.1 a nie 1.2 :) no i co z tego ze byc moze bym sie zdziwil jak wiecej niz 100 km/h strach jechac a ta setke bym sie chyba obawial :)
Kiedyś kolega posiadał Mazdę 626 z zainstalowanym junkersem i skarżył się na częste wybuchy w dolocie i rozrywanie jakiejś tam rury. Później mi mówił że założył kawałek rury z kanalizy i nawet jak były wybuchy to nic nie rozrywało.
Choć fakt jest taki że to druciarstwo.
a miał w tej mazdzie LPG? jeśli tak to, to wiele wyjaśnia:) a wybuchy było spowodowane przez gaz. Z tego co mi wiadomo to najczęściej się tak dzieje jak w silniku 16 zaworowym jest gaz jednopunktowy a nie na wielopunkcie:)
oskarini bać to bym się bał ale jechać passkiem po dzidku złożonym z dwóch z turbodajzlem :lol:
co do cento to jak chcecie zobaczyć jak moze ładnie VAG dostać po dupie to zapraszam :
http://www.youtube.com/watch?v=uGY-Ms5Ji_0
cinki jest wzglednie wysoki, waski i strasznie mala masa pojazdu ktora moglaby go trzymac przy drodze jak wczesniejsze warunki nie sprzyjaja. wiem ze sportowe samochody sa jak najlzejsze i przyklad np lotusa - malutkie ale tam jest wszystko na porowadzenie sie nastawione przy wysokich predkosciach. a mam porownianie co do cywilnych samochodow ze jednak wiekszy i odrobinne ciezszy sie prowadzi znacznie lepiej niz mniejszy przy duzych prekosciach, mniejsze auta dosc nosi. chociaz w jednym sie zgadzamy, takim passkiem to ja bym sie bal w nim na parkingu siedziec ze sie rozwali ;p
@oskarini nie chcę się znowu kłucić ale jak się już wsadza takie silniki to już się raczej myśli o np.: rozpurkach, zawieszeniu sportowym, czy choćby nawet o sprężynach obniżających. Ja w swoim jeszcze nie mam nic , dlatego przy 50km/h się nawet boję w zakręt wchodzić w obawie o to, że będę dachował. Ale za niedługo zmiany ;D 1.2 CHODŹ DO MNIE!!
niezle zamulilo mu to silnik
OdpowiedzCINQUECENTO !
Odpowiedzczekamy aż zacznie się topić
Odpowiedzsilnik 1.2 to i dolot musi być odpowiedni xd
Odpowiedza wydech z rurek miedzianych od wody? ;)
Odpowiedzpo takim samochodzie wiecej sie nie nalezalo spodziewac ;]
Odpowiedzyyyy jakieś ukryte przesłanie? Jeśli tak to stań z nim na światłach i zobaczymy. Nie żeby coś ale jechałem własnie Cienkim z silnikiem 1.2 i nie jeden się zdziwił na światłach.
Odpowiedzmoze czegos nie wiem, specjalista nie jestem zwlaszcza od takich samochodow ale cienki mial silnik chyba 1.1 a nie 1.2 :) no i co z tego ze byc moze bym sie zdziwil jak wiecej niz 100 km/h strach jechac a ta setke bym sie chyba obawial :)
OdpowiedzJa swoją 900 jechałem 150 bo więcej nie wyciągnie i jakoś się nie bałem. Jeśli auto jest zadbane to można i 250 lecieć ;) pozdro
OdpowiedzKiedyś kolega posiadał Mazdę 626 z zainstalowanym junkersem i skarżył się na częste wybuchy w dolocie i rozrywanie jakiejś tam rury. Później mi mówił że założył kawałek rury z kanalizy i nawet jak były wybuchy to nic nie rozrywało. Choć fakt jest taki że to druciarstwo.
Odpowiedza miał w tej mazdzie LPG? jeśli tak to, to wiele wyjaśnia:) a wybuchy było spowodowane przez gaz. Z tego co mi wiadomo to najczęściej się tak dzieje jak w silniku 16 zaworowym jest gaz jednopunktowy a nie na wielopunkcie:)
Odpowiedzheh mówiąc żartem moze kompresor ma zamontowany i pompuje mu przez te rury powietrze :D
Odpowiedzoskarini bać to bym się bał ale jechać passkiem po dzidku złożonym z dwóch z turbodajzlem :lol: co do cento to jak chcecie zobaczyć jak moze ładnie VAG dostać po dupie to zapraszam : http://www.youtube.com/watch?v=uGY-Ms5Ji_0
Odpowiedzcinki jest wzglednie wysoki, waski i strasznie mala masa pojazdu ktora moglaby go trzymac przy drodze jak wczesniejsze warunki nie sprzyjaja. wiem ze sportowe samochody sa jak najlzejsze i przyklad np lotusa - malutkie ale tam jest wszystko na porowadzenie sie nastawione przy wysokich predkosciach. a mam porownianie co do cywilnych samochodow ze jednak wiekszy i odrobinne ciezszy sie prowadzi znacznie lepiej niz mniejszy przy duzych prekosciach, mniejsze auta dosc nosi. chociaz w jednym sie zgadzamy, takim passkiem to ja bym sie bal w nim na parkingu siedziec ze sie rozwali ;p
Odpowiedz@oskarini nie chcę się znowu kłucić ale jak się już wsadza takie silniki to już się raczej myśli o np.: rozpurkach, zawieszeniu sportowym, czy choćby nawet o sprężynach obniżających. Ja w swoim jeszcze nie mam nic , dlatego przy 50km/h się nawet boję w zakręt wchodzić w obawie o to, że będę dachował. Ale za niedługo zmiany ;D 1.2 CHODŹ DO MNIE!!
Odpowiedz