to zawsze boli i kosztuje ale ma sens. Niestety tylko jeśli przy okazji wymienisz wszystko co w serduchu jest. Bo zrobić głowicę a nie wymienić np uszczelniaczy to bezsens
glowica to pikus boli to urwana korba albo obrucona panewa(juz 2 razy) tym bardziej w limitowanym silniku (3500szt) i to prawie 20lat temu to wtedy zaczyna sie problem nie tylko z funduszem ale i z czesciami.
oj zabolało. I nie tylko mnie portfel tez :D
Odpowiedztez silnik R4?
Odpowiedzto zawsze boli i kosztuje ale ma sens. Niestety tylko jeśli przy okazji wymienisz wszystko co w serduchu jest. Bo zrobić głowicę a nie wymienić np uszczelniaczy to bezsens
Odpowiedzglowica to pikus boli to urwana korba albo obrucona panewa(juz 2 razy) tym bardziej w limitowanym silniku (3500szt) i to prawie 20lat temu to wtedy zaczyna sie problem nie tylko z funduszem ale i z czesciami.
Odpowiedz