Większośc BMW z tamtego okresu ma tekie lub bardzo podobne zegary. Właściwie po samych zegarach ciężko cokolwiek powiedzieć, może oprócz tego,że to jest benzyna ok. 2-2,3 litra. 1.6,1.8 miały na blacie do 240, diesle inną skalę, a większe benzyniaki miały ekonometr wyskalowany do 40l/100km
U mnie wygląda tak jak na obrazku, minus białe tarcze. A to, gdzie chowa się wskaźnik zależy od tego, jak komputer pokładowy liczy pochodną ze zużycia paliwa :)
Dla mnie to jest trochę oszukane. Bo albo jest "skala" za niska albo za wysoka. Mój wóz ma na liczniku max 250 km a udało mi się i tak nim więcej wyciągnąć
ja też tak robiłem :) a mój pięcioletni kuzyn uważa jeszcze inaczej - najszybsze są samochody z "ogniami po bokach" :D pewnie dlatego lubi dragstery i muscle :D
Ja pamiętam jak się kłóciłem z kolegą on mówił że jego tato kupi auto które będzie miało 240 na liczniku, a ja mu odpowiadałem że mój będzie miał 260 :D Ahh kiedyś to były czasy.
Także oceniałem z kumplami ile auto ma rur wydechowych im więcej ich miał tym był lepszy ;D
Ja również patrzyłem , w latach 90 najlepszym autem w okolicy była Audi V8 280 km/h na blacie :D jak się później dowiedziałem 255 km/h to maxxx co wyciągała :D
prawda !!:)
OdpowiedzJasne że tak!:)
OdpowiedzZegary E36
OdpowiedzWiększośc BMW z tamtego okresu ma tekie lub bardzo podobne zegary. Właściwie po samych zegarach ciężko cokolwiek powiedzieć, może oprócz tego,że to jest benzyna ok. 2-2,3 litra. 1.6,1.8 miały na blacie do 240, diesle inną skalę, a większe benzyniaki miały ekonometr wyskalowany do 40l/100km
OdpowiedzAle chyba tylko w E36 ekonometr jest schowany za tarczą.
OdpowiedzU mnie wygląda tak jak na obrazku, minus białe tarcze. A to, gdzie chowa się wskaźnik zależy od tego, jak komputer pokładowy liczy pochodną ze zużycia paliwa :)
OdpowiedzDla mnie to jest trochę oszukane. Bo albo jest "skala" za niska albo za wysoka. Mój wóz ma na liczniku max 250 km a udało mi się i tak nim więcej wyciągnąć
OdpowiedzAle z tego co wiem to w nowych samochodach jest blokada prędkości na 250 chyba że masz starszy samochód albo zdjętą blokadę
OdpowiedzJadac 200kmh jedziesz ~188 licznik i GPS pokazują zbliżona prędkość ,im szybciej tym nie dokladniej.
Odpowiedzhaha prawda
Odpowiedzteraz tez tak patrze...tylko ze na wskaznik paliwa:D
Odpowiedzno też tak robiłem ;D ale jak się dowiedziałem w końcu że tak naprawdę auto nie pojedzie tyle ile ma na blacie mój świat legł w gruzach ;(
Odpowiedzjeszcze troche MOCY i na TOPkę wejdzie :p
OdpowiedzGdy auto miało elekltroniczny licznik to był dopiero szał i zawiedzenie jednocześnie :)
OdpowiedzJa robiłem tak do niedawna :D
OdpowiedzPrawda! Kiedyś sie oceniało tak wozy , też patrzeliśmy na pojemność silnika . Im więcej tym lepiej.
Odpowiedztez tak robilem ;)
Odpowiedzja też tak robiłem :) a mój pięcioletni kuzyn uważa jeszcze inaczej - najszybsze są samochody z "ogniami po bokach" :D pewnie dlatego lubi dragstery i muscle :D
OdpowiedzA ja wciąż tak robię, jak coś ciekawego na ulicy dojrzę oczywiście :-)
OdpowiedzWciąż pamiętam jak zobaczyłem liczniki M3 E36. Nie mogłem wtedy uwieżyć, że samochód może tak szybko jechać.
OdpowiedzTez tak robilem, a jak auto mialo ponad 200 na blacie to bylo cos:)
OdpowiedzPamietam kiedys jak zobaczylem pierwszy raz Audi S8 D2 bylo tam 300 km/h - ten dzien zmienił moje zycie;)
OdpowiedzDokładnie;)
OdpowiedzJa pamiętam jak się kłóciłem z kolegą on mówił że jego tato kupi auto które będzie miało 240 na liczniku, a ja mu odpowiadałem że mój będzie miał 260 :D Ahh kiedyś to były czasy. Także oceniałem z kumplami ile auto ma rur wydechowych im więcej ich miał tym był lepszy ;D
OdpowiedzJa również patrzyłem , w latach 90 najlepszym autem w okolicy była Audi V8 280 km/h na blacie :D jak się później dowiedziałem 255 km/h to maxxx co wyciągała :D
Odpowiedz