Zacznijmy od tego, że ten pick up ma napęd na tylną oś. Przynajmniej tak to wygląda i jest to dość modne w stanach, bo to nie terenówka, a ciężarówka (tak, wiem, że u nas traktuje się takie samochody jako terenowe, ale nie bez przyczyny w stanach mówi się na nie "truck" zamiast "car")
Znawca od siedmiu boleści się znalazł. Większość amerykanów ma napęd na tył i tutaj przede wszystkim chodzi o wyższy moment który jest w traktorze (dieslu).
Niech się sprawdzą w trasie Szmelcwagen tylko widział by znikający punkt przed sobą.
1 - moment obrotowy to nie wszystko - bez przyczepności dużo nie zdziałasz
2 - Ten amerykaniec ma bardzo podobny moment jak ten VW (gdybyś choć odrobinę orientował się w temacie, to byś o tym wiedział)
3 - Gó*wno prawda, że większość amerykańców ma napęd na tył. Obecnie takich "truck'ach" wprowadza się napęd na 4 koła np. Ford F150/250/350 wypiera napęd na tył, ponieważ z napędem na 4 koła ciężarówki lepiej się sprawdzają jako woły robocze. Jeśli zaś chodzi o samochody osobowe, to jedynie te sportowe modele mają napęd na tył (mowa o tych nowych samochodach) i bardzo rzadko się zdarzy, żeby typowy samochód "dla ludu" amerykańskiej produkcji miał napęd na tył.
Większy moment obrotowy na silniku nie ma praktycznie znaczenia (pomijamy przypadek w którym nie wystarcza do ruszenia na najniższym biegu)Ważna jest masa która dociska napędzaną oś. Przeciąganie wygra auto o większej masie na napędzanych osiach (pomińmy różnice w oponach przy bardzo zbliżonych masach). Taki VW nawet i z 1000Nm przegra przeciąganie z np. traktorem ważącym tonę więcej od niego na odpowiednim biegu i z silnikiem 50KM i 80Nm, czy nawet napędzanym tylko rozrusznikiem.
_
Załadować Chevy i VW do max ładowności i zrobić jeszcze jeden test :)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 stycznia 2013 o 19:28
Stawiał opór ;P
Odpowiedzzdziwiłem się. Jednak nie ma jak V.A.G Power xD
Odpowiedzchevy miał tu lzejszy tył . Gdyby był cięzszy nie podskakiwał by tak i prawdopodobnie dał by radę . Aczkolwiek u VW jest moc ;)
Odpowiedzbo tu trzeba moment obrotowy i konkretny napęd na 4 koła a nie jak amerikańce myślą wysokie ałto napęd na 4 koła milion koni i jest supa pik ap
OdpowiedzZacznijmy od tego, że ten pick up ma napęd na tylną oś. Przynajmniej tak to wygląda i jest to dość modne w stanach, bo to nie terenówka, a ciężarówka (tak, wiem, że u nas traktuje się takie samochody jako terenowe, ale nie bez przyczyny w stanach mówi się na nie "truck" zamiast "car")
OdpowiedzZnawca od siedmiu boleści się znalazł. Większość amerykanów ma napęd na tył i tutaj przede wszystkim chodzi o wyższy moment który jest w traktorze (dieslu). Niech się sprawdzą w trasie Szmelcwagen tylko widział by znikający punkt przed sobą.
Odpowiedz1 - moment obrotowy to nie wszystko - bez przyczepności dużo nie zdziałasz 2 - Ten amerykaniec ma bardzo podobny moment jak ten VW (gdybyś choć odrobinę orientował się w temacie, to byś o tym wiedział) 3 - Gó*wno prawda, że większość amerykańców ma napęd na tył. Obecnie takich "truck'ach" wprowadza się napęd na 4 koła np. Ford F150/250/350 wypiera napęd na tył, ponieważ z napędem na 4 koła ciężarówki lepiej się sprawdzają jako woły robocze. Jeśli zaś chodzi o samochody osobowe, to jedynie te sportowe modele mają napęd na tył (mowa o tych nowych samochodach) i bardzo rzadko się zdarzy, żeby typowy samochód "dla ludu" amerykańskiej produkcji miał napęd na tył.
OdpowiedzWiększy moment obrotowy na silniku nie ma praktycznie znaczenia (pomijamy przypadek w którym nie wystarcza do ruszenia na najniższym biegu)Ważna jest masa która dociska napędzaną oś. Przeciąganie wygra auto o większej masie na napędzanych osiach (pomińmy różnice w oponach przy bardzo zbliżonych masach). Taki VW nawet i z 1000Nm przegra przeciąganie z np. traktorem ważącym tonę więcej od niego na odpowiednim biegu i z silnikiem 50KM i 80Nm, czy nawet napędzanym tylko rozrusznikiem. _ Załadować Chevy i VW do max ładowności i zrobić jeszcze jeden test :)
OdpowiedzZmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2013 o 19:28