Na miejsce wezwano wszystkie służby ratunkowego. Poszkodowany został otoczony opieką medyczną. Trafił do szpitala. Utrudnienia w ruchu trwały ponad dwie godziny.Nagranie od kierowcy jadącego z tyłu idealnie pokazuje jak zachował się samochód pokrzywdzonego, który najprawomocniej przesadził z prędkością. Doskonale widać również to jak główny świadek wypadku (kierowca Citroena) odjechał z miejsca zdarzenia bez udzielenia jakiejkolwiek pomocy rannemu. Zrobili to pozostali świadkowie.