Z kolegami w czasie różnych objazdówek w sezonie i poza nim zawsze porównujemy jak sprawdzają się różne opony w naszych Fiatach 126p.
Najgorzej wypadają zawsze fabryczne opony ze Smarta (dwa tylne zestawy tak więc wszystkie opony tej samej szerokości). Nieco lepiej radzą sobie opony całoroczne Passio od Dębicy. Potem mamy naprawdę duży przeskok i są stare 32 letnie Stomile d-124. W zależności od sezonu nieco lepiej spisują się opony letnie. Ale w zimie nawet przy temperaturze około -5 stopni przy nie odśnieżonej drodze z samego rana d-124 radzą sobie bez problemu.
Z kolegami w czasie różnych objazdówek w sezonie i poza nim zawsze porównujemy jak sprawdzają się różne opony w naszych Fiatach 126p. Najgorzej wypadają zawsze fabryczne opony ze Smarta (dwa tylne zestawy tak więc wszystkie opony tej samej szerokości). Nieco lepiej radzą sobie opony całoroczne Passio od Dębicy. Potem mamy naprawdę duży przeskok i są stare 32 letnie Stomile d-124. W zależności od sezonu nieco lepiej spisują się opony letnie. Ale w zimie nawet przy temperaturze około -5 stopni przy nie odśnieżonej drodze z samego rana d-124 radzą sobie bez problemu.
Odpowiedz