1. No nie powiedziałbym że bagażnik w S60 jest mały bo my czteroosobową rodziną spokojnie się mieścimy, jedyne co to mały otwór i z włożeniem np. wózka może być problem.
2. Lampy w poliftach. Z przodu jak i z tyłu wyglądają o niebo lepiej niż w przedlifcie, samochód wygląda młodziej, a to że lakier na lampach matowieje i żółknie, no to cóż. Tak jest ze wszystkimi plastikowymi kloszami, papier, godzina roboty, 100 zł dla lakiernika i wyglądają jak nowe.
3. Co do miejsc które może chrupać ruda to dodałbym jeszcze elementy pod lewym poszyciem bagażnika (S60). U mnie jak i u ojca pojawiła się tam delikatna korozja. U mnie mniej ale dokładnie w tym samym miejscu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktycznie jakoś słabo jest to zabezpieczone.
A tak poza tym to z całą resztą się zgadzam. Mnie właśnie czeka naprawa przekładni kątowej :/
1. No nie powiedziałbym że bagażnik w S60 jest mały bo my czteroosobową rodziną spokojnie się mieścimy, jedyne co to mały otwór i z włożeniem np. wózka może być problem. 2. Lampy w poliftach. Z przodu jak i z tyłu wyglądają o niebo lepiej niż w przedlifcie, samochód wygląda młodziej, a to że lakier na lampach matowieje i żółknie, no to cóż. Tak jest ze wszystkimi plastikowymi kloszami, papier, godzina roboty, 100 zł dla lakiernika i wyglądają jak nowe. 3. Co do miejsc które może chrupać ruda to dodałbym jeszcze elementy pod lewym poszyciem bagażnika (S60). U mnie jak i u ojca pojawiła się tam delikatna korozja. U mnie mniej ale dokładnie w tym samym miejscu. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy faktycznie jakoś słabo jest to zabezpieczone. A tak poza tym to z całą resztą się zgadzam. Mnie właśnie czeka naprawa przekładni kątowej :/
Odpowiedz