@Soq: Przez takich Januszy branża autodetailingu rozwija się powoli w Polsce. Zamiast poczytać, pooglądać jak to się robi, ile jest etapów w profesjonalnym myciu auta, doedukawać się w temacie, to najlepiej napisać że "to napewno po myjni" ... Skoro tak naprawdę uważasz, znaczy że się kompletnie nie znasz i tylko sobie robisz wstyd przed ludźmi. Następnym razem zanim coś napiszesz, pomyśl, wstukaj w przeglądarkę, popatrz i poczytaj przez 5 minut na temat, dopiero się wypowiadaj. Polecam także odwiedzić stronę firmy na Facebooku https://www.facebook.com/pages/category/Local-Business/Clean-Auto-137535376798374/ i w tedy powiedzieć, czy to żeczywiście było po myjni za 5 zł...
@Trzochu: Może Sebiksie trzeba było wstawić zdjęcie umytego samochodu i po jakichś zabiegach "autodetailingowych". Ale po co jak na zdjęciu takiej różnicy pewnie nie byłoby widać...
A jak by było to może warto byłoby wstawić zamiast się pienić i wyzywać od "Januszy"
Co mam czytać skoro nie widać czegoś gołym okiem?
Tak to widzę wg Twojej wypowiedzi:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowe_szaty_króla
@Soq: Na zdjęciach nie ma możliwości poczuć różnicy w teksturze lakieru. Glinkowanie wyciąga drobne zanieczyszczenia które pozostały po myciu ręcznym. Bez tego przy polerowaniu można jeszcze bardziej zniszczyć lakier. Zdjęcie nie pokaże idealnej różnicy, zaraz by się posypały komentarze " takie samo zdjęcie, tylko inny filtr, photoshop, itp. itd" Polecam obejrzeć jakikolwiek film autodetailingowy na YouTube, będą pokazane wszystkie procesy, a na końcu porównanie przed i po. Tutaj masz właśnie to porównanie.Nie zawsze jest czas na kręcenie filmików z każdego procesu. Najlepszym sposobem na zapoznanie się z całym procesem czyszczenia detailingowego jest zobaczenie na własne oczy jak to wszystko wygląda. Zbliża się wiosna, pogoda coraz lepsza. Pojedź sobie do firmy detailingowej w okolicy gdzie mieszkasz i poproś żeby pokazali ci na twoim aucie jak to wszystko się robi. Dowiesz się nieco więcej, przekonasz na własne oczy ( bo na słowo od kogoś to nie wierzysz) a przy okazji zadbasz o auto.
po mojemu to samochód przed wizyta na myjni za 5zł i po
Odpowiedz@Soq: Przez takich Januszy branża autodetailingu rozwija się powoli w Polsce. Zamiast poczytać, pooglądać jak to się robi, ile jest etapów w profesjonalnym myciu auta, doedukawać się w temacie, to najlepiej napisać że "to napewno po myjni" ... Skoro tak naprawdę uważasz, znaczy że się kompletnie nie znasz i tylko sobie robisz wstyd przed ludźmi. Następnym razem zanim coś napiszesz, pomyśl, wstukaj w przeglądarkę, popatrz i poczytaj przez 5 minut na temat, dopiero się wypowiadaj. Polecam także odwiedzić stronę firmy na Facebooku https://www.facebook.com/pages/category/Local-Business/Clean-Auto-137535376798374/ i w tedy powiedzieć, czy to żeczywiście było po myjni za 5 zł...
Odpowiedz@Trzochu: Może Sebiksie trzeba było wstawić zdjęcie umytego samochodu i po jakichś zabiegach "autodetailingowych". Ale po co jak na zdjęciu takiej różnicy pewnie nie byłoby widać... A jak by było to może warto byłoby wstawić zamiast się pienić i wyzywać od "Januszy" Co mam czytać skoro nie widać czegoś gołym okiem? Tak to widzę wg Twojej wypowiedzi: https://pl.wikipedia.org/wiki/Nowe_szaty_króla
Odpowiedz@Soq: Na zdjęciach nie ma możliwości poczuć różnicy w teksturze lakieru. Glinkowanie wyciąga drobne zanieczyszczenia które pozostały po myciu ręcznym. Bez tego przy polerowaniu można jeszcze bardziej zniszczyć lakier. Zdjęcie nie pokaże idealnej różnicy, zaraz by się posypały komentarze " takie samo zdjęcie, tylko inny filtr, photoshop, itp. itd" Polecam obejrzeć jakikolwiek film autodetailingowy na YouTube, będą pokazane wszystkie procesy, a na końcu porównanie przed i po. Tutaj masz właśnie to porównanie.Nie zawsze jest czas na kręcenie filmików z każdego procesu. Najlepszym sposobem na zapoznanie się z całym procesem czyszczenia detailingowego jest zobaczenie na własne oczy jak to wszystko wygląda. Zbliża się wiosna, pogoda coraz lepsza. Pojedź sobie do firmy detailingowej w okolicy gdzie mieszkasz i poproś żeby pokazali ci na twoim aucie jak to wszystko się robi. Dowiesz się nieco więcej, przekonasz na własne oczy ( bo na słowo od kogoś to nie wierzysz) a przy okazji zadbasz o auto.
Odpowiedz