Oczywiście, że się da. Ja pokochałem swojego 24-konnego malucha, równo 30-sto latek. Owszem, są inne, niektóre w lepszym stanie, ale to właśnie ten czas który poświęcam na doprowadzenie go do stanu "jak z fabryki" wywołał silną więź, dzięki której nigdy bym go nie oddał, ani nie zamienił.
Oczywiście, że się da. Ja pokochałem swojego 24-konnego malucha, równo 30-sto latek. Owszem, są inne, niektóre w lepszym stanie, ale to właśnie ten czas który poświęcam na doprowadzenie go do stanu "jak z fabryki" wywołał silną więź, dzięki której nigdy bym go nie oddał, ani nie zamienił.
OdpowiedzOby więcej takich ludzi. Film wspaniały!
Odpowiedz