Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Co wybrać

witam wszystkich Motokillerów. Zastanawiam się nad zakupem mojego pierwszego autka, chodzi mi o coś "zgrabnego", mam na uwadze Fiata Seicento i VW Polo. Chciałbym coś małego, tak by mieć czym do pracy dojechać i czasami wybrać się gdzieś na przejażdżkę. Czy macie jakieś inne propozycje na pierwsze autko, jeśli tak podajcie markę, mile widziane będzie podanie rodzaju silnika (pojemność, moc, b+g czy może diesel), przedział cenowy od 3 tyś. - do 5tyś. Odpowiadajcie w komentarzach.
by konto usunięte
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
0 2

Polo nigdy nie miałem ale jest w miarę duże zabierzesz spokojnie 4 osoby bagażnik mały ale większy niż w sejko.Co do seicento to sam ma sejko sport 1.1 służy mi jako pojeżdzawa do sklepu i tp ogólnie auto dobre mało awaryjne osiągi szału nie robią ale jak na ten segment nie są ponad 160km/h idze jak pocisk jednak brakuje miejsca jakość wykończenia też pozostawia wiele do życzenia plus taki że część są tanie i nie rdzewieje reszta to kwestia gustu.Według mnie to jak chcesz kupić pierwsze auto na wypad z dziewczyną czy znajomymi gdzieś dalej dojechać do pracy czasami coś przewiezc czyli tak po Polsku użytkować auto to VW POLO jednak tu dominuje ale jak chcesz auto tylko do pracy i zabierać 1 max 2 osoby bez wyjazu na wakajce i wozenia lodówek to seicento napewno więcej frajdy z jazdy po mieście

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

i pamiętaj o tym że za 4-5 tyś kupisz seicento w dobrym stanie czyli przejechane nie więcej niż 120 tyś i w miare zadbane a Polo w Polsce to cieżko ładne kupić bardziej polecam ci sprowadzić z Niemiec tam już w 60 % mają obniżone zawieszonko fajne felgi 15" i dach z płótna jeżdze do Niemiec ciężarówką 2 razy w tyg więc moge sie rozejrzeć

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

a co do sejko , to jaki silnik polecacie , wolałbym odrazu zagazowany aby był , jazda na paliwie cały czas pewnie troche drogo by wychodziło, , auto ma mi służyć jako do jazdy nie do żadnych wożenia towarów typu lodówka , a co do polówki to rdza chętniej by je brała od sejko?,

Odpowiedz
avatar brokuuu
2 2

zależy jeszcze jaki ktoś ma charakter i noge do jazdy.. KAŻDY BĘDZIE POLECAŁ COŚ INNEGO !! Ale z tych dwóch to polo na alu 15' i obnizenie -35mm min. :D silnik 1.4 min

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 14:42

avatar pawelfreitag2000
3 3

ja bym ci polecił honde civic piątke w hatchbacku 1.5 naprawdę albo w sedanie ale sedan już większy a ty chcesz coś miejszego.

Odpowiedz
avatar Chlebek
0 0

Civic w tych pieniądzach to będzie zajechany. Dobre 5 geny zaczynają się od 5-6k

Odpowiedz
avatar brokuuu
-1 1

wieczorem rozpocznie sie pewnie bitwa marek co jest lepsze pod tym tematem, jedni hondy, drudzy sejki itp, wg mnie to zły pomysł żeby pytać o takie rzeczy na tej stronie..

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

a części do polóweczki są w przyzwoitych cenach? czy często zdażają się jakieś awarie w takich autkach ,

Odpowiedz
avatar brokuuu
1 1

do polówek części tanie jak do większości aut z koncernu VAG z tego okresu. polówka zawsze większa niź fiat, na zewnątrz i w środku też. tylko musisz uważnie oglądać albo z kimś kto się zna żeby jakiegoś strupa nie kupić.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

seicento to albo sport 1.1 albo 900 ale ta druga to bez gazu mieści się w 5 l w mieście a 1.1 zagazowane i sejko nie rdzewieje polo jednak troche rdzewieje i pamietaj że za sejko masz mniejsze opłaty jak nie chcesz go użytkować jako auto do wszystiego to bierz seicento w mieście adrenalina jest duża przeciętne idze 140 na godz z przodu dużo miejsca do tego dorzucisz jakiś lepszy wydech aluski dobre audio i za 5-6 tyś masz seicento jak malowane z obrazka w 100 % sprawne

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2012 o 16:50

avatar czarek61094
-1 1

Ja bym polecił Audi a3, najlepiej 1.9 TDi 90KM najbardziej żywotny silnik i niezawodne autko :) Chyba że wolisz benzynę to 1.6 . Albo w ostateczności 1.8T :))

Odpowiedz
avatar Marian
2 2

do 5 tys się znajdzie ?

Odpowiedz
avatar KS1947SG
4 6

fiat z silnikiem 1.1 sportowa wersja, smiej sie ale naprawde kazde swiatla sa Twoje ;)

Odpowiedz
avatar SLAWIKBP
1 1

heheeh .... fiat to fiat.. w srodku ubogi i nie wygodny za 5 tys mozna kupis polo z silnikiem 1.4 16v dohc 101 km i zadne saicento mu nie poradzi . ale to nie jest najwazniejsze polo jest bezawaryjne przy tych silnikach tak samo jak przy zwykłych 1.4 czesci sa smiesznie tanie samochód jest praktyczny duzo praktyczniejszy niz ten nowszy model cieniasa polo jest bardziej komfortowe i wytrzymalsze !

Odpowiedz
avatar Marian
0 2

Hondę Civic ( EG ) a z tych 2 to seico

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

klima i skóra w aucie jest mi całkowicie nie potrzebna ale dzięki za propozycję :) , a zwykły silnik 1.4 b+g w polówce śmiało by starczył ?

Odpowiedz
avatar Szczypi
1 1

Co do klimy to się zdziwisz...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

polóweczka podoba mi się , a co do liczby drzwi to obojętne które wybrać 3 czy 5?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

autko dopiero na wiosnę chciałbym kupić ale już teraz się rozglądam , częściej sejko spotykam na drogach , taka pszczółka z tego auta jest :) będę musiał się przejechać i sejko i polóweczką i zobaczę wtedy które autko bardziej mi odpowiada :)

Odpowiedz
avatar Cynio
-1 1

Kolega Miał SS (sejo sporting) i naprawdę mogę polecić. kłopotów z nim nie miał :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

a co powiecie na opla corse B z lat 96/99, cena mniej więcej ta sama

Odpowiedz
avatar berm
0 0

opelki z tamtych lat śmierdzą usterkami ;/

Odpowiedz
avatar Matheo
0 0

Witam :) moje pierwsze auto to było właśnie seicento. Byłem bardzo zadowolony.Mimo że to była 900 osiągi były wystarczające.Dzięki swoim gabarytom świetnie się prowadził i manewry na parkingach były bardzo łatwe.Spalanie? hmm za 50zł robiłem 200km więc to świetny wynik.W aucie nic się nie psuło a części do niego są bardzo tanie.Polecam naprawdę to auto bo do dzisiaj żałuje że sprzedałem .Pozdrawiam

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

dzięki bardzo za polecenie mi sejko :) coraz bardziej przekonuje się do tego autka , do wiosny jak wszystko bedzie szło dobrze to postaram się już mieć je u siebie :) Pozdrawiam :)

Odpowiedz
avatar MrJBL
0 0

Siemka, mam(raczej tata z mama ;D) sejka 900 z 2000r, jesteamy 1 wlascicielami, robiony w aso(salon+serwis fiata) samo uzytkowanie tanie jak barszczyk, naprawde malo pali(5-6l), ubezpieczenie tansze(bo silnik <1000) a jechac to ladnie leci, do 130-140 mozna go docisnac(tata ma uprawnienia na kierowce karetki i jezdzil dobra kilka nascie lat to mu zostalo) Trasy na okolo 300km w jedna strone(z miejscowosci oddalonej od krk o 100km w strone zakopanego na slask) spokojnie potem jakis odpocznek godzinka i mozna wracac, na bagaznik nie narzekamy(4 osoby w rodzinie i dajemy rade upchac wszystko) a co do samego miejsca to w 7 osob mozna sie zapakowac(tak pakowalismy sie dopoki starsze rodzenstwo nie wyjechalo na studia ;D) i jechac dobre 30km :-) w sejku warto wymienic radyjko na jakies inne niz oryginalne bo ono ma jakies problemy(przynajmniej u mnie) z zasiegiem.

Odpowiedz
avatar madej
0 2

honda civic v (jajko):D krótką żadną coupe miałem taką jedyne na co zwrócić uwage to nie silnik 1.3 na gaźniku bo jak ktoś sie nie zna bedzie miał z tym problemy a tak to w każdej innej pojemności bardzo dobre auto :D i był to też mój pierwszy samochód:D a teraz mam calibre:D

Odpowiedz
avatar Logit3ch
0 0

w rodzinie mam seja 1,1 bez lpg, 370tyś km bez remontu tyle że pierwszy właściciel

Odpowiedz
avatar Memek93
1 1

Kumpel miał polo 1,7 SDI nie miał żadnych problemow lać i jeździć. Spalanie 5 l w mieście. Polo jest większe wygodniejsze i bardziej komfortowe od fiata.

Odpowiedz
avatar Glassus
0 2

Polecam VW golfa II z silnikiem wolnossacym 1.6l 90 koni pali jakies 4,5 l na 100 km osiagi dobre a i w zimie moza bokiem polatac

Odpowiedz
avatar berm
0 0

Samochodu nie będę doradzał, ale jedno co mogę powiedzieć, to jeśli masz dość blisko do pracy to TYLKO Benzyna + GAZ, bo diesel zaczyna ssać dużo na krótkich dystansach.

Odpowiedz
avatar Chlebek
0 0

Przejrzyj oferty z mitsubishi coltem, autko na prawdę wdzięczne, a mniej popularne na naszych drogach i mniej zajechane niż np. civic w tym samym budżecie. Silnik 1.6 do tego, bo jest o wiele lepszy niż 1.3. Spalanie to samo(6.5-7.5l), a elastyczność o wiele lepsza, a jak jeździsz na krótkich dystansach to 1.6 spali mniej od 1.3.

Odpowiedz
avatar Szczypi
1 1

Stary, wybacz, ale jesteś emerytowanym kierownikiem sklepu z artykułami metalowymi, czy nasto(może trochę więcej)letnim gościem (tak wnioskuję z budżetu, tego, że jesteś na tej stronie i aut po których szukasz) który właśnie chce kupić swoje pierwsze auto? ;) Za taką kwotę można znaleźć samochód który nie tylko jeździ, ale nie kojarzy się z 18-letnimi lanserami którzy podjeżdżają SC pod dyskotekę i zgrywają kozaków bo mają własne auto. Osobiście bym się rozejrzał w stajni Rovera (25), co prawda egzemplarze z instalacją gazową chodzą drożej, ale może coś by się znalazło. Polo jest średnią opcją, jeśli masz w sobie coś więcej niż chęć posiadania "jakiegoś auta", a jednocześnie nie chcesz pakować milionów w wygląd(zawieszenie, felgi, popularne ksenony, to kosztuje!). Fiat ma jeszcze jeden problem- brak ocynku. Nie słuchaj że nie gnije, bo gdzieś przytrzesz lakier i moment a pół błotnika zeżre Ci ruda. A jeśli już chcesz kupować auto na rozum a nie serce, to po 1 nie wiem co robisz na tej stronie ( ;) ), a po drugie kup... Lanosa. Tak, tego Lanosa, Daewoo. Tanie części, nie sypie się, z gazem, nie zajeżdżane jak Civici, SC sporting, Fiesty XR2i, Polo, Golfy czy większość (niestety) BMW i wiele, wiele innych "młodzieżowych" samochodów. Bo użytklownicy Lanosów to przeważnie kierowcy noszący zamiast okularów soczewki z teleskopów i dbający o auto jak o własne prawnuki- ot, takie totalnie bezduszne auto, ale w wielu przypadkach zadbane jak żadne inne. Pozdrawiam http://www.szczypi.blogspot.com

Odpowiedz
avatar marcel4565
0 2

ja odradzilbym ci seicento z uwagi na to ze sam takim niebieskim jezdzilem 1. auto z papieru (w zderzeniu z sarna przegralo -kasacja) 2 ekonomia w tym aucie jest na 60km/h jak jedziesz kolo 120-130 spalanie jest masakryczne 3. miejsca z tylu nie ma a jak jedziesz w cztery osoby to nadkola o kola tra plus tego auta to silnik nie do zatarcia ja moja 900-ka 170km/h lecialem z gorki, auto sie trzeslo ale silnik dal rade nawet wskazowka od temp bardzo nie podskoczyla zdecydowanie polecil bym ci corse polo albo ibize alfe 145. ibizy zazwyczaj nie sa takie wyjezdzone

Odpowiedz
avatar Szczypi
2 4

Żeby kupić Alfę trzeba mieć nasrane w głowie, toż to się sypie jak powalone... W którym komisie stoi? ;) Corsa to kolejny babciowóz, na dodatek brzydki, A Ibiza to to samo co Polo, tylko inaczej wygląda plus jest gorzej wykończony w środku. A wskazówka od temperatury przy sprawnym układzie chłodzenia nie ma co Ci skakać ;)

Odpowiedz
avatar Szczypi
0 0

I uprzedzam wojnę- żeby mieć CC/SC trzeba nie wiem jak bardzo kochać te samochody, żeby za każdym razem jadąc nie powtarzać pod nosem "dlaczego właściwie nie kupiłem za te pieniądze konia...". Brak funduszy na coś lepszego to nie wytłumaczenie, bo jeśli ktoś nie ma możliwości dorzucić do czegoś względnie nie wyglądającego jak żelazko i bezpieczniejszego niż tona żyletek w pokoju 3-letniego właściciela królika to nie ma też na paliwo, więc właściwie samochód jest mu tak potrzebny jak wyżej wspomnianemu dzieciakowi granat. Utrzymanie samochodu to nie tylko paliwo, ale także opony, ubezpieczenie, przeglądy, wizyty u mechanika (tu niektórzy oszczędzają i robią sami, wtedy zostaje koszt części) i tak dalej... Trzeba się z tym liczyć. Pozdrawiam http://www.szczypi.blogspot.com

Odpowiedz
avatar mrbolek
1 1

Polecam Twingo 1.2, małe spalanie, klima, elektryka. Tylko wsiadać i jechać. Tanie części. Apropo klimy to się zdziwisz jak lato nadejdzie, moim zdaniem jak już kupować to z klimą wygoda jak cholera. Kolega właśnie takie twingo zakupił za 4K i bardzo sb chwali. Polecam

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 grudnia 2012 o 13:22

avatar Wiciu12v
-1 1

Ja wybrałbym Polo, bo większe i większy komfort jazdy. Ewentualnie można pomyśleć nad Ibizą 2, Corsą B itd :)

Odpowiedz
avatar Kaspero
0 0

Ja pobawił bym sie w seja ale sportinga :) 1.1 55 km z gazem spali ci jakieś 8 lirów.Dobry pakiet ospojlerowania fajna felga w standardzie :) kopytko nawet wmiare bo mała kasta.Polo miałem okazje jechać ale jak dla mnie plastiki i siedzenia twarde :/.Do 5k pokusiłbym sie w clio I ale ostatni wypust czyli 98 rok.Po lifcie fajnie jajowato wygląda.Czesto te roczniki sa z małymi przebiegami a wersji 1.4 znajdziesz 2pp central wspomaganie szyby i lustra w prądzie.Czasami nawet z klimą sie trafi :) osobiscsie szukałbym baccary ale to już są rodzynki

Odpowiedz
avatar gacek138
0 0

ja tak jak szczypi polecam ci lanosa brat kupil swojego 4 lata temu 1.5 16v w gazie 2000 rok. nalatal nim juz 70000 km bez rzadnej wiekszej usterki, moj ojciec mial lanosa 1998 1.6 bez gazu 106 km bral kazdego gowniarza w astrze i bmw, brachola 100 km tez tak bierze ale 1.6 jest lepszy a i polecam egzeplarze rocznik 99 i 98 bo one sa czesto koreanskie a w polskich lampy zolkna i usterki sa, brat ma lampy doslownie zolte z przodu tak wiec swoje wiem :)

Odpowiedz
avatar Szczypi
0 0

Lanosa polecam tylko i wyłącznie w ostateczności! To auto idealnie nadające się dla emerytowanych szachistów mających problemy z nadciśnieniem tętniczym i stresem. Zero emocji, zero ryzyka. Ale to jedna z tych niewielu marek, które wiedzą po co robią samochody i idzie im to dobrze. Są niezawodne, cholernie tanie w utrzymaniu i części do nich kosztują niewiele. Ale jest to auto bez duszy, bez polotu, i powtórzę się- wolałbym kupić starą Alfę którą musiałbym non stop mieć na kanale, albo pordzewiałe, 20-paroletnie BMW.

Odpowiedz
avatar MrJBL
0 0

Jak mozesz cos wiekszego to rozejrzyj sie za daewoo espero, autko bezpieczne napewno, palic nie pali wiele jak zalozysz gaz, dynamika jest super, za 3-4k masz ladny egzemplarz, sam mam '96 1.5 16v DOHC w benie i nie narzekam a autko super i pojemne. Wersje 2.0 mialy chyba klime.

Odpowiedz
avatar R0X0R1422
1 1

Ja w ten cenie bym brał jakąs Honde Civic Wersji 5. Bardzo fajne autko i w tej cenie napewno jakies dostaniesz. Z silnikiem 1.5 (zwyklakiem) Benzyne i o takimś czymś na początek marzę. Nie wiem czy ci się bdzie podobała.:)

Odpowiedz
avatar Szczypi
0 0

Dodam tylko- nie kupuj Nissana Almery N15. Namiejętnie padają łożyska w skrzyni biegów, aktualnie wymieniam już drugą, tyle, że tym razem nie na używaną, a zregenerowaną przeze mnie. Jak nie masz środków, zarówno materialnych, pieniężnych, czasowych i w postaci warsztatu, jest to nieopłacalne. Pozdrawiam http://www.szczypi.blogspot.com

Odpowiedz
avatar pawelnovia
1 1

Nie czytałem wszystkich komentarzy może już było wyżej, ale zwróć uwagę na Rovera serii 200/25. W tej cenie można coś kupić z tego. Na prawdę ciekawe auto, chyba trochę większe od polówki ale warte obejrzenia :) Zrywny silnik 1.4 :) Pzdr. Pochwal się na priv jak coś kupisz :))

Odpowiedz
avatar Sylwek32444
0 0

passat b4 1.9tdi jest dosyć ekonomiczny i trwały

Odpowiedz
avatar Szczypi
0 0

Sylwek, proszę Cię. Passat za 5k zł? Zaraz Ci walnie dwumasa, wtryski, posypie się milion różnych innych rzeczy i będzie złom nie auto. Diesel to nie jest samochód który można kupić jako tani, bo benzyna więcej pali, ale diesel jest droższy w utrzymaniu... Poza tym kolega chce coś małego, a passat to krowa. pozdrawiam http://www.szczypi.blogspot.com

Odpowiedz
avatar Tofikowy
0 0

Jak kupiłeś fiata to wpakuj w niego turbinkę. Ostatnio widziałem takiego jak jechał i pięknie sapał... :D

Odpowiedz
Udostępnij