Kierowca wpadł poślizg po czym zrobił dwa piruety przy 200km/h! Na szczęście nie doszło do karambolu oraz spotkania z barierkami, co pozwoliło mu kontynuować wyścig. Wszystko to miało miejsce podczas rudny kwalifikacyjnej Audi LMS Cup w południowej Australii. Pomimo zainstniałego incydentu, Shahin zaliczył czwarty czas, dzięki czemu zagwarantował sobie start z drugiej linii startowej podczas wyścigu.