Vasyl, przeliczasz sprzęt. Dobra guma to wiele, ale nie 90%... 90% to umiejętności, wyobraźnia, doświadczenie, umiejętności, instynkt. Dla przykładu: 19 lat, przysłowiowa blondynka (dla Pań: "PRZYSŁOWIOWA") najlepsze zimowe gumy, nowy samochód z abs, ebd, asr, esp, xyz, abc, etc i co tam jeszcze ślina na język (lub klawiaturę) przyniesie kontra dobry kierowca wyposażony w 10-cio letnie auto z letnimi oponami. Jeśli mógłbym wybierać współurzytkowników dróg to wybrałbym dobrego kierowce w skodzie favorit niż (znów przysłowiową) blondynkę w marcedesie glk.
pozdrawiam pokładających nadzieję w seryjnym sprzęcie
Skończcie z tymi demotywatorami i kwejkami biczplisami i innymi, są inne miejsca by to wrzucać
Odpowiedzszczerze? mój ojciec 30 lat jeździ cały czas na letnich oponach i ani razu jeszcze nie miał żadnej stłuczki czy tym podobne.
OdpowiedzW takim razie nie wierzę, że jeździ, przemieszcza się to max co można napisać. Dobra opona to 90% sukcesu.
OdpowiedzVasyl, przeliczasz sprzęt. Dobra guma to wiele, ale nie 90%... 90% to umiejętności, wyobraźnia, doświadczenie, umiejętności, instynkt. Dla przykładu: 19 lat, przysłowiowa blondynka (dla Pań: "PRZYSŁOWIOWA") najlepsze zimowe gumy, nowy samochód z abs, ebd, asr, esp, xyz, abc, etc i co tam jeszcze ślina na język (lub klawiaturę) przyniesie kontra dobry kierowca wyposażony w 10-cio letnie auto z letnimi oponami. Jeśli mógłbym wybierać współurzytkowników dróg to wybrałbym dobrego kierowce w skodzie favorit niż (znów przysłowiową) blondynkę w marcedesie glk. pozdrawiam pokładających nadzieję w seryjnym sprzęcie
Odpowiedz