Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Nagrywająca bawi się w kółko różańcowe na lewym, a kierowca BMW nie wie co to hamulec

Finalnie dochodzi do bardzo groźnego wypadku. Kierowca BMW Został ukarany mandatem w wysokości 500 zł.
by Charakterek
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar DuDzio
0 0

Z tego co wyczytałem to nie nagrywający, a nagrywająca. A w Skodzie była dwójka dzieci i o dziwo nikomu nic się nie stało :P

Odpowiedz
avatar Charakterek
0 0

@DuDzio: Dzięki poprawiłem.

Odpowiedz
avatar jaqb
0 0

Cieszymy się, że nic się nie stało. Duże brawa dla nagrywającej za brak słów k.., ja pierd... etc tylko "Boże z córką" To chyba był kierunek na Toruń. Brak braw dla nagrywającej za prędkość 100 km/h i lewy pas. Myślę, że trochę zajechała gościowi w BMW....ale nic go nie usprawiedliwia. Myślę, że on nie miał problemów z hamowaniem tylko z opanowaniem auta po szybkiej zmianie kierunku przy przejechaniu z lewego na prawy i powrocie na lewy. Kontrola trakcji raczej przeszkodziła niż pomogła. A starsza Pani filmująca...szacun za szybkość reakcji przejechanie po walizce. Tam w środku mógł być kotek, albo żółw.

Odpowiedz
avatar eMDek
0 0

Nie bronię kierowcy BMW, ale trudno nie dostrzec czynnika nagrywającej. Słupki mijała w przybliżeniu co 3,5 sekundy - licząc w sposób dla niej korzystny. Daje to ok. 28 m/s, a tym samym: stówkę. Wydawałoby się, że to zdrowa prędkość, ale to aż 40 km/h mniej od dopuszczalnej, co może być dużą różnicą prędkości. Sam miałem podobną sytuację na A8. Jechałem najzupełniej przepisowo, akurat kogoś wyprzedzałem i wjechałem na lewy pas... a tu wytoczył się dziadek 80 km/h. Prawie dwukrotna różnica prędkości. Udało mi się zmieścić między nimi barierą, bo na hamowanie było za późno. Samochód ma dobre zawieszenie i jest dość niski. Co, gdybym miał jakąś toporną belkę skrętną, albo stare amortyzatory? Kto by wtedy stracił panowanie nad samochodem i uderzył w kogoś? Może i wina za same walnięcie jest po stronie osoby z BMW. Ale moralnie? Zawalidroga z lewego pasa swoje dołożyła - choć w żadnym wypadku nie mówię, że na równi z kierującym X5. No i jak pisano wyżej - cudowny refleks. Chyba próbowała przejechać jak najwięcej rzeczy, które posypały się z tej Skodziny.

Odpowiedz
Udostępnij