Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ratowanie spalonej CRF 450

Próba ratowania spalonej CRF 450. Spaleniu uległo prawie wszystko poza silnikiem(wyłączając pokrywę głowicy,klawiaturę, gaźnik :D)) i zawieszaniem. Na razie dostała nową ramę, uszczelki i inne zwęglone części silnika.
by M44
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar DuDzio
0 0

Czyli tak jakby składasz nowe moto od podstaw skoro zostało z niego tak niewiele :P

Odpowiedz
avatar M44
0 0

No tak jak by. W motocyklach tego typu można kupić wszystko, nowe czy używane w znośnych pieniądzach, nie dotyczy to silnika a ja dostałem go za przysłowiową flaszkę Wymagają częstego i drogiego serwisowania a ludzie lubią tnąc po kosztach. W mojej silnik był remontowany chwilę przed samozapłonem haha. A tak poza tematem tak mocny był ogień że stopiła aluminiową ramę na 2 części

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

@M44: Ciekaw jestem co spowodowało że się zapalił. Wiem że w corossach wszystko to części eksploatacyjne. Sam kiedyś jeździłem za dzieciaka Kawasaki KX60 ale o dziwo przez parę ładnych lat jedyne co wymieniałem to opony, filtry i olej :P

Odpowiedz
avatar M44
0 0

@DuDzio: Od poprzedniego właściciela wiem, że wpadł do rowu i paliwko poleciało :) pewnie nie było weży od przelewu albo wylądował nie wiadomo jak i ogień haha. Co ciekawe w mojej R1 kiedyś odpiął się wąż od pompy paliwa i leciało jak z kranu na kolektor i nic się nie stało (całe szczęście :P )

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

@M44: Ja oddałem kiedyś skuterka do mechanika i mu się zapalił. Jak gość to zrobił to nie mam pojęcia ale spaliło się trochę plastików no i niestety gość nie zarobił :P

Odpowiedz
avatar M44
0 0

@DuDzio: Raz w życiu oddałem moto do mechanika, wrócił z urwanym korbowodem. Downy wymieniały olej i nie wlały nowego po czym go odpalili. Biedne kawasaki tego nie wytrzymało, gdy odpalało strasznie się tłukło. /Powiedzieli że sprawdzili wszystko, zrobili regulacje itd. wszystko o co prosiłem, ale "nie mieli pojęcia co tak napier****. Miałem 16lat nic nie zrobiłem, o urwanym korbowodzie dowiedziałem się od gościa który ją kupił. Było to Kawasaki zxr 250, 4 gary 50KM i odcięcie przy 18K, larytas na świecie a co dopiero w Polsce(słyszałem tylko o 3 takich). Od tamtego momentu wszystko robię sam, ewentualnie pomoże mi kolega mechanik

Odpowiedz
avatar DuDzio
1 1

@M44: No ja aż tak wielkiego pojęcia o mechanice nie mam ale takie rzeczy które mnie nie przerastają też robię sam. Silnika pewnie sam bym dobrze nie poskładał gdybym go rozebrał :D

Odpowiedz
avatar Derve
-1 1

Sam obecnie restauruję Simsona S51 w wersji Enduro z 1987 roku. Kupiłem go od jakiegoś młokosa który miał dużo kasy ale już niekoniecznie umiejętności, i muszę wszystko poprawiać i doprowadzić do stanu oryginalnego, na chwilę obecną wygląda podobnie jak ten twój na zdjęciu, z tą różnicą że ma jeszcze koła :D No i fakt faktem, tak jak piszesz, da się wszystkie części kupić za niewielkie pieniądze :) Trzymam za ciebie kciuki w odnawianiu!

Odpowiedz
avatar DuDzio
1 1

@Derve: Ja chciałem jakąś WSKę dorwać ale nie mogę nigdzie trafić na jakiegoś rodzynka ze stodoły. Jak uda mi się odłożyć trochę grosza to się wezmę za stare Suzuki VX800. Fajnego Cafe Racera można z tego poskładać :D

Odpowiedz
avatar M44
0 0

@DuDzio: @Derve: To Panowie życzę powodzenia w remontach i poszukiwaniach. Koła mam ale wiszą na ścianie :P. Szukałem też wsk by ją doprowadzić do stanu igiełki, ale ciężko coś znaleźć z dokumentami w stanie do remontu. Te z dokumentami są zazwyczaj już odrestaurowane za sumy adekwatne do stanu.

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

@M44: Pamiętam jak z 7-8 lat temu kumpel sprzedał swoją za 250 zł. To był idealny materiał na renowację, mechanicznie igła. Gdybym wiedział że chce ją za tyle sprzedać to bym wziął i jeszcze w czółko go ucałował :D

Odpowiedz
avatar M44
0 0

@DuDzio: Jak by tak się wiedziało co będzie z rynkiem to bym już milionerem był. Jak było z maluchami, polonezami, e30, do niedawna e36, golfami gti, corradami pare lat temu można było kupić za grosze takie furki a teraz łoooo

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

@M44: No wiadomo. Ale 250 zł za taką maszynę to nawet jak na tamte czasy to były grosze :P

Odpowiedz
avatar M44
0 0

@DuDzio: Ja pamiętam jak chłopaki robiły zrzutkę na malucha za 100 haha

Odpowiedz
Udostępnij