Zawsze się zastanawiam, jak to jest, że ludzie w nagłej sytuacji zagrożenia, zamiast reagować prawidłowo czyli próbować hamować, omijać zawsze najpierw wciskają klakson i patrzą co się stanie. 5:18 Serio?!
@barczu400: poniewaz to jegomosc ktory wykonuje manewr MA chedozony obowiazek sie pierw upewnic czy moze wykonac ten manerw bezpiecznie. Klakson zazwyczaj dziala na to zeby kierowce zmusic do zaprzestania wykonywania manewru.
@Aikanaro: I stąd tyle wypadków i kolizji. Koleś wjeżdża mi w auto a ja zamiast natychmiast hamować i minimalizować ewentualne straty, wciskam klakson i pcham go do rowu? Albo widzę że 100m przed moją maską z naprzeciwka wyskakuję pojazd i wyprzedza a ja zamiast od razu hamować wciskam klakson i czekam na jego reakcję? Tak jest właśnie na tych filmach. W większości przypadków można uniknąć kraksy.
@barczu400: Oczywiście, że można, ale bardzo często po co? Takim sposobem bardzo duża ilość kierowców sama się eliminuje z ruchu drogowego, bo z każdą taką sytuacją zbliżają się do maksymalnej ilości punktów karnych. A większość tych sytuacji to drobne stłuczki czy otarcia.
obu geniuszom z 2:16 zabrałbym prawka za takie ścinanie zakrętów
OdpowiedzZawsze się zastanawiam, jak to jest, że ludzie w nagłej sytuacji zagrożenia, zamiast reagować prawidłowo czyli próbować hamować, omijać zawsze najpierw wciskają klakson i patrzą co się stanie. 5:18 Serio?!
Odpowiedz@barczu400: poniewaz to jegomosc ktory wykonuje manewr MA chedozony obowiazek sie pierw upewnic czy moze wykonac ten manerw bezpiecznie. Klakson zazwyczaj dziala na to zeby kierowce zmusic do zaprzestania wykonywania manewru.
Odpowiedz@Aikanaro: I stąd tyle wypadków i kolizji. Koleś wjeżdża mi w auto a ja zamiast natychmiast hamować i minimalizować ewentualne straty, wciskam klakson i pcham go do rowu? Albo widzę że 100m przed moją maską z naprzeciwka wyskakuję pojazd i wyprzedza a ja zamiast od razu hamować wciskam klakson i czekam na jego reakcję? Tak jest właśnie na tych filmach. W większości przypadków można uniknąć kraksy.
Odpowiedz@barczu400: Oczywiście, że można, ale bardzo często po co? Takim sposobem bardzo duża ilość kierowców sama się eliminuje z ruchu drogowego, bo z każdą taką sytuacją zbliżają się do maksymalnej ilości punktów karnych. A większość tych sytuacji to drobne stłuczki czy otarcia.
Odpowiedz