246 ms...a mnie najbardziej drażnią kierowcy utrzymujący odległość 30 m przy prędkości 20 km/h gdy dojeżdżają do sygnalizacji, w której kolor światła uzależniony jest od "gęstości" ruchu.
Nigdy nie zdarzyło mi się, aby ktoś mi siedział na zderzaku podczas normalnej jazdy prawym pasem po drodze dwupasmowej. Przy jeździe po jednopasmówce też jeżdżę zwykle przy górnej dopuszczalnej granicy prędkości dozwolonej i też z tym problemu nie mam. W jakiś sposób jest to uzasadnione gdy ktoś jedzie przy świetnych warunkach pogodowych 30km/h na dozwolonej 90. W jaki inny sposób pokazać mu żeby się ogarnął i jechał jak człowiek jeśli nie mam jak wyprzedzić?
246 ms...a mnie najbardziej drażnią kierowcy utrzymujący odległość 30 m przy prędkości 20 km/h gdy dojeżdżają do sygnalizacji, w której kolor światła uzależniony jest od "gęstości" ruchu.
OdpowiedzNigdy nie zdarzyło mi się, aby ktoś mi siedział na zderzaku podczas normalnej jazdy prawym pasem po drodze dwupasmowej. Przy jeździe po jednopasmówce też jeżdżę zwykle przy górnej dopuszczalnej granicy prędkości dozwolonej i też z tym problemu nie mam. W jakiś sposób jest to uzasadnione gdy ktoś jedzie przy świetnych warunkach pogodowych 30km/h na dozwolonej 90. W jaki inny sposób pokazać mu żeby się ogarnął i jechał jak człowiek jeśli nie mam jak wyprzedzić?
Odpowiedz