Hennessey Venom F5 pisze na nowo historię supersamochodów. Nazwa modelu nawiązuje do skali Fujity, według której tornado F5 osiąga prędkość wiatru w przedziale 419–512 km/h. Tutaj do czynienia mamy z autem szybszym od bolidu Formuły 1.
Nowa konstrukcja nie przekracza 1,3 tony i powstała w większości z włókna węglowego i innych lekkich kompozytów. Współczynnik oporu Cx to 0,33 - dla przypomnienia im mniejszy tym lepszy. Chiron dla porównania cechuje się współczynnikiem Cx na poziomie 0,38.
Amerykański Venom, jeśli chodzi o napęd korzysta z tradycyjnych rozwiązań. Zasila go 7,4-litrowa jednostka V8 biturbo o mocy 1600 KM oraz maks. momencie obrotowym 1762 Nm. Chcecie wiedzieć coś jeszcze? Cała fabryka skupia się wyłącznie na tylnej osi i można ją okiełznywać opcjonalnie za pomocą manualnej przekładni. 200+ km/h na trzecim biegu to nie będzie żaden problem.
Venom F5 ma na celu ośmieszenie głównych rywali czyli Bugatti Chiron czy Koenigsegg Agera RS. Jakiś czas temu Bugatti w 42 sekundy rozpędziło się do 400 km/h i ponownie zatrzymało, a Agera RS potrzebowała 6 sekund mniej. Amerykanie twierdzą, że są w stanie zejść poniżej 30 sekund, co byłoby zdecydowanie lepszym rezultatem. Hennessey Venom F5 ma być w stanie dotrzeć do granicy 300 mph prędkości maksymalnej, co daje ok. 482 km/h
Jak na razie nie wiadomo, jakie opony mają zagwarantować tak wysoki indeks prędkości.
Posiadanie najszybszego drogowego auta świata ma kosztować ok. 1.6 mln dolarów. Niestety powstaną tylko 24 egzemplarze więc nawet bardzo zamożnym klientom będzie trudno kupić ten nieprawdopodobny pojazd