Policja chciała zatrzymać do kontroli Audi A5, gdyż zachodziło podejrzenie, że samochód jest skradziony. Kierowca zaczął uciekać. Przy prędkości ponad 240 km/h kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Reszta na filmie. Kierowca wyszedł z tego cało, został skazany na 3 lata i 9 miesięcy pozbawienia wolności.
Pierwsza myśl, która mi przychodzi do głowy (która nie usprawiedliwia uciekiniera, żeby nie było)...czemu policjanci musieli go aż tak bardzo cisnąć? Za każdym razem kiedy go dochodzą, facet zaczyna robić coraz to głupsze rzeczy. Nie lepiej było zrobić normalną w świcie blokadę na zjeździe? Przecież to droga ekspresowa i nie ucieknie im nigdzie w bok.
Tym samym policjanci próbując ogrywać rolę jak w "amerykańskim filmie" narazili na utratę zdrowia i życia kierującego VANem.
@ziemniak26: Ponieważ w policji nie możesz myśleć tylko wykonywać rozkazy nauczono ich że jak ktoś ucieka to trzeba zatrzymać i koniec a jak policjant zacznie myśleć samodzielnie to jest zagrożeniem i się takiego zwalnia ze służby
Pierwsza myśl, która mi przychodzi do głowy (która nie usprawiedliwia uciekiniera, żeby nie było)...czemu policjanci musieli go aż tak bardzo cisnąć? Za każdym razem kiedy go dochodzą, facet zaczyna robić coraz to głupsze rzeczy. Nie lepiej było zrobić normalną w świcie blokadę na zjeździe? Przecież to droga ekspresowa i nie ucieknie im nigdzie w bok. Tym samym policjanci próbując ogrywać rolę jak w "amerykańskim filmie" narazili na utratę zdrowia i życia kierującego VANem.
Odpowiedz@ziemniak26: Ponieważ w policji nie możesz myśleć tylko wykonywać rozkazy nauczono ich że jak ktoś ucieka to trzeba zatrzymać i koniec a jak policjant zacznie myśleć samodzielnie to jest zagrożeniem i się takiego zwalnia ze służby
Odpowiedz