Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

MotoKiller.pl

Pokaż menu
Szukaj

Gdy myślisz że Cie widzę...

Ostatnimi czasy dość popularnym był filmik o staranowaniu kobiety w aucie osobowym przez kierowcę auta ciężarowego. Oto zdjęcie ukazujące widok z kabiny ciężarówki. Zwróćcie uwagę że tuż przed moją ciężarówką stoi auto osobowe. Dostrzegacie je? No właśnie... prawie go nie widać. Warto zwrócić uwagę że do owej poprzedzającej mnie osobówki jest jeszcze ok. metr odstępu, a DAF którym się poruszam to tzw. "mega" czyli auto ciężarowe z obniżonym lekko zawieszeniem i oponach na niskim profilu - dzięki temu mogę zabierać dużo wyższe ładunki niż inni. W typowej ciężarówce kabinę mamy jeszcze wyżej o jakieś 20 cm. Co ważne nie mam fabrycznie przedniego, górnego lusterka. Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących na drodze. Uważajcie na siebie.
by ~ViBeZ
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar ML9
2 2

Navi masz widzę ,bo bez tego ani rusz, więc może w dobie Aliexpres i elektroniki wszędobylskiej, montaż kamerki która pokazuje obraz na wysokości zderzaka ,nie byłby takim ciężkim zadaniem ?

Odpowiedz
avatar DuDzio
0 0

Dziadek raz miał śmieszną sytuację. Za skrzyżowaniem lewy pas (za pasem do jazdy prosto) zjeżdżał do prawego (za pasem do jazdy prosto i w prawo). Dziadek (DAF XF105) był na lewym by nie blokować innym skrętu w prawo na strzałce i za skrzyżowaniem chciał zjechać na prawo bo pas się kończył. Wrzucił kierunek, spojrzał w lusterko no i zjeżdża, ale coś go delikatnie przyhamowało. Pomyślał że może jakiś przewód pękł czy coś się rozszczelniło i hamulce zaczęły łapać więc chciał zjechać na pobocze żeby nie tamować ruchu. Gdy już zjechał (20-30 metrów) okazało się że przed sobą pchał VW Polo. Gość chciał go wyprzedzić zanim ten zjedzie ale nie zdążył. Dostał w tył, obróciło go w poprzek przed DAFa i przejechał się trochę bokiem pchany przez pionową ścianę. Dziadek spoglądał w lusterko akurat w tych dwóch momentach kiedy Polo się jeszcze nie wychyliło i kiedy nie było go już widać w lusterku. Gość z Polo jak i policjant przyznali że wina leżała po obu stronach jednak nasze prawo nie uwzględnia czegoś takiego więc winę poniósł dziadek. Śmiesznie to wyszło :)

Odpowiedz
Udostępnij